Czołem załoga. Mam dylemacik. Kiedys jak byłem młody i głupi , mialem basowy tłumik z tyłu i myslalem ze to cos daje. Uklad wydechowy wygladal tak ze nie bylo zadnego tłumika od portek do konca , tylko ten basowy na koncu. Sama rura i tłumik na koncu. Po jakims czasie nie mogłem juz zniesc ciagłego buczenia, tym bardziej ze zaczalem jezdzic wiecej w trasie i było niemozliwoscia wytrzymac. No wiec zabralem sie za wyciszanie. Zaczałem od wstawienia tłumika w miesce gdzie fabrycznie byl katalizator, ( tłumik buczek jeszcze był), nic nie dało owe wyciszenie , wiec za jakis czas załozylem tłumik drugi ( ten co jest przy belce z tyłu) Ciszej sie zrobiło, ale w miare czasu ( nie wiem czy ten belkowy tłumik sie wypalił lekko czy dopalil ) zaczeło byc głosniej, wiec sie wkurzylem i załozylem koncowy seryjny od GTI niby bo rure ma wieeelka z tyłu, teraz nie narzekam na głosnosc , ( nawet lekko mruczy)
Ale tak sobie caaly czas mysle czy aby czasem nie wywalic tego tłumika wstawionego zamiast kata, wiem ze to niby przelot jest, ale byc moze popsułem cos w ukadzie wydechowym ,i teraz jest lekko przymulony? Czekam na opinie, moje odczucie jest takie ze lekko muła ma , no ale to tylko moje odczucie i jakas fachowa pomoc by sie przydała. Dzieki za pomoc. Czy bardzo głosniej bedzie w aucie ? czy ten tłumik wogole jakas role spełnia ?
Wywalic tłumik ktory wstawilem zamiast kata ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 228 gości