witam, jak w temacie. wczoraj musiałęm wykrecic tą rurke od pompy wspomagania(tą która przykręcona jest tą śrubą i prowadzi do przkładni kierowniczej czy jak to tam zwane). A wykręcałem bo powoli kapał płyn (powstała dziureczka zaraz przy tej śrubie wkecanej do pompy) bo ta rureczka przy tym "oczku"gdzie śruba wchodzi jest u mnie zagięta ,załamana i chyba dlatego powstała szczelinka. Postanowiłem pujsc na łatwizne(zakleiłem szczeline POXIPOLEM 0 Zakręciłem , wlałem płyny i zapaliłem fure... a tu nagle spod auta poszło ogromny strumien oleju pod cisnieniem(POXIPOL nie podołał ) Pompa zaczęła wyć tragicznie, jutrop mam zamiar jechać to zaspawać Mig Mag- czy to dobre rozwiązanie i czy pompa jak juz zaleje ją płynem będzie jeszcze do uzytku ? zastanawiam sie jeszcze jak tam od spodu odręcić drugi koniec tej rurki - bardzo trudno tam dojść..... co wy na to?
dodam jeszcze ze tydzień temu juz raz zupełnie mi wyleciał płyn i chodziła na sucho)troche wyła, zalałem znowu płynem i było OK -do teraz jak zakleiłem KLEJEM i wywaliło zupełnie..
I co najważniejsze zastanawiam sie czy pompa teraz da mi koilejną szanse i bedzie jeszcze dla mnie słuzyła w moim Mk3 ?? jak myslicie.
Wyciek ze wspomagania - jak naprawic?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- glejziu
- Mały gagatek
- Posty: 72
- Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wyciek ze wspomagania - jak naprawic?
Ostatnio zmieniony pn maja 28, 2007 18:11 przez glejziu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- glejziu
- Mały gagatek
- Posty: 72
- Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
chętnie bym kupił tą całą rurke od pompy az do przekładni i nawet byłem dzisiaj na szrocie ale nie było do VW i dzis po 15 jade to zespawać (nie mam innego wyjśćia)greg pisze:że zamiast spawania to powinieneś rurkę wymienić
moze pompa jeszcze trohe pochodzi,,,,,,,,,,, mam taką nadzieje.
a co jest oznaką zepsucia pompy?? - czy WYJE ..??? !!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
zepsute łożysko wyje i chroboce, zepsutego wirnika możesz nie uszłyszeć, po prostu będzie słabo lub wcale działaś wspomaganie.glejziu pisze:a co jest oznaką zepsucia pompy?? - czy WYJE ..??? !!
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
ja u siebie pospawalem ta rurke, pekla mi w tym samym miejscu, na tym pospawanym jezdze juz z 5000km i jest OK, ale co do pompy, jezeli chodzila na sucho przez jakies 30 min, to watpie, zeby cos jeszcze z niej zostalo, pewnie pozapiekalo albo potopilo sie wszystko... to tak, jakby silnik chodzil bez oleju :/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 271 gości