jade dzisiaj gierkówką a tu burza ostra... jak zwykle w pechowym miejscu za Polichnem
w CB słysze że szumi jak walnie piorun, myslę sobie wyłącze CB radio i nagle BUUUM TRZASK Ogień i dym... huk... antena oc SC spadła - zatrzymuje sie na awaryjnych w deszczu i wkładam pęknietą antene do bagażnika...
Jade podświetlenie zegarów padło... zegary OFF - stanąłem patrze światła działają, kierunki działają, wycieraczki działają no to jade dalej...
Dojechałem do domu i robie test, zgasiłem silnik chce zapalić i nie świeci kontroloka świec, oleju i wody kręce.. auto zagaduje i gaśnie 0 IMMO poszło
podłączam VAG-a w wfejsie dioda na zielono... brak kuminkacji z silnikiem , z IMMO..
wszystklie bezpieczniki dobre
podświetlenie customowych zegarów działa, gniazdo zapalniczki działa.. wyświetlacze w zegarach działają... na pewno poszło CB i antena... pewnie zegary..
konsultacje z Bigozz-em bede szukał masy ale zostawiłem miernik w Wawie
zaraz ide szukać dalej - jakies pomysły jak ominąć IMMO
oto fotki ze zniszczeń
wywaliło mi dziure w dachu
antena pęknieta...
na szczęście ja przeżyłem.. a reszte sie zrobi...
nie poddaje sie siłom natury i mam nadzieje że to juz ostatni raz...