Swiece zarowe wymienione-dziwnie odpala
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zauwazylem dzisiaj ze nie dogrzewam swiec do konca poniewaz zawsze czekam az zgasnie kontrolka.Dzisiaj poczekalem chwile dluzej i uslyszalem ze dopiero po 4-5 sekundach po zgaszeniu kontrolki przekaznik odbija.Mimo wszystko tez nie chcial od razu zajarzyc ale jak zrobilem tak samo drugi raz to odpalil i jak puscilem gaz to tez trzeslo autkiem ale slabiutko,prawie wcale. Dodam ze jak przejade kawalek i zostawie auto na 1.5 godziny to raz zagrzeje swiece i auto odpala od strzala.
Byl Golf MK1 1.6 B+G pozniej Golf MK1 1.6 diesel
teraz jest Vectra 1.8 B+G
teraz jest Vectra 1.8 B+G
To nadal wskazuje na swiece. Ja tez tak mialem ze jak dlugo postal to mialem problemy a jak tylko kilka (powiedzmy do 5) godzin to nie bylo problemu. W sobote wymienilem swiece i wszystko jest ok.SCRASH pisze:Zauwazylem dzisiaj ze nie dogrzewam swiec do konca poniewaz zawsze czekam az zgasnie kontrolka.Dzisiaj poczekalem chwile dluzej i uslyszalem ze dopiero po 4-5 sekundach po zgaszeniu kontrolki przekaznik odbija.Mimo wszystko tez nie chcial od razu zajarzyc ale jak zrobilem tak samo drugi raz to odpalil i jak puscilem gaz to tez trzeslo autkiem ale slabiutko,prawie wcale. Dodam ze jak przejade kawalek i zostawie auto na 1.5 godziny to raz zagrzeje swiece i auto odpala od strzala.
QbaB
No zaraz mnie cos tu wezmie... toz mowie Wam (tym co czytac nie umia albo im sie literki rozmywaja), ze TYLE czyli 20zl za te impreze zaplacilem. W poscie o swiecach zarowych nawet podalem adres goscia u ktorego to robilem. Caly czas patrzylem mu na rece i moge powiedziec ze wiedzial co robi i pomocnikow do roboty, poza odkrecaniem i zakrecaniem srub, nie dopuszczal.
Wiec prosze mi sie tu nie madrzyc jak nie wiecie ile co kosztuje.
I zeby bylo jasne - wykrecenie i wkrecenie wtryskow to nie wymiana. Chyba ze sobie ktos cos dopisal.
Basta
Pozdrawiam
T.
Wiec prosze mi sie tu nie madrzyc jak nie wiecie ile co kosztuje.
I zeby bylo jasne - wykrecenie i wkrecenie wtryskow to nie wymiana. Chyba ze sobie ktos cos dopisal.
Basta
Pozdrawiam
T.
Nikt nie mowil o wymianie wtryskow ale jak je odkrecisz to z tego co wiem podkladki sie odksztalcaja i pozniej nie moze to nei trzymac tak jak powinno wyjatkowo tanio trafiles widocznie na goscia i tyle i nie trzeba sie od razu unosic... a kolego co do grzania swiec dluzej niz zgasnie kontrolka to tak jest w kazdym dieselku
Kochłowice to dzielnica Rudy Sląskiej a ta leży na śląsku.SCRASH pisze:Thor a jakie to wojewodztwo ? tak tylko pytam bo w opolskim zawsze brali kupe kasy a dobrego i taniego mechaniora znalesc to trzeba miec szczescie
Mechanik wział 20zł za diagnoze swiec poprzez wykrecenie wtryskow a potem wlozenie ich nazod. Oczywiscie wczesniej sie umowilimy na taka kwote. Popytaj u siebie ile biora... tak z ciekawosci.
Jako ze swiece byly wszystkie dobre, postanowilismy sprawdzic zaplon. To juz kosztowalo +80zl.
Lacznie 100zl. Ale gdyby bylo to tylko sprawdzenie swiec, zamknelo by sie na 20zl.
Nic nie wiem o koniecznosci wymiany uszczelek. Facet jak wyjmowal dysze to traktowal je jak swiete jajca. Po zalozeniu nic mi nie cieknie... minelo juz ze 2-3dni.
Mechanik miesci sie w Rudzie Slaskiej, wirek przy przejezdzie. Morawski.
Jak kolega wczesniej wspomnial. Rano przy zimnym silniku grzejemy swiece...lampka gasnie...czekamy ok 10sek..slyszymy charakterystyczne cykniecie.... wlaczamy zaplon. Samochod powinien wskoczyc na 1000-1100 obr i nie miec zadnych wahan w tym zakresie.
Oczywiscie pamietamy o tzw "ssaniu". Od razu, lub po kilku min zwalniamy "ssanie" i samochod powinien wejsc na nominalne obroty ok 950. Wszelkie wahania pracy silnika w tym momencie to anomalia wymagajaca sprawdzenia.
Pozdrawiam
T.
Jasne ale zaprojektowala myslac o tym ze tym samochodem bedziesz jezdzil 5-10lat a nie 13cie i wiecej.
Poza tym Niemcy sa krajem cieplejszym niz polska, o znacznie mniejszym wplywie klimatu kontynentalnego.
Zalecenie jest wiec taki zeby w warunkach ekstremalnych czekac az "odcyknie".
Przy okazji... w tym wieku wrecz zaleca sie by zawsze startowac z wysunieta dzwignia "ssania" i potem je chowac (nawet latem).
Oczywiscie zgadzam sie z Toba WRHZ, ze w normalnych warunkach i przy sprawnie dzialajacych wszystkich podzespolach, samochod odpalamy po zgasnieciu lampeczki.
Pozdrowionka
T.
Poza tym Niemcy sa krajem cieplejszym niz polska, o znacznie mniejszym wplywie klimatu kontynentalnego.
Zalecenie jest wiec taki zeby w warunkach ekstremalnych czekac az "odcyknie".
Przy okazji... w tym wieku wrecz zaleca sie by zawsze startowac z wysunieta dzwignia "ssania" i potem je chowac (nawet latem).
Oczywiscie zgadzam sie z Toba WRHZ, ze w normalnych warunkach i przy sprawnie dzialajacych wszystkich podzespolach, samochod odpalamy po zgasnieciu lampeczki.
Pozdrowionka
T.
A jesli jak wyciagne dzwignie to mi nie chce odpalic a na schowanej odpala.W zeszlym roku w ogole nie wyciagalem tej dzwigni i odpalal bez problemu bo myslalem ze diesel nie ma ssania i ze to jest dzwignia montowana standardowo we wszystkich golfach zarowno dieslach jak i benzyniakach prz czym w dieslach nie sprawia zadnej funkcji.Thor pisze:Przy okazji... w tym wieku wrecz zaleca sie by zawsze startowac z wysunieta dzwignia "ssania" i potem je chowac (nawet latem).
W ogole to w zeszlym roku 2 razy padl mi aku, poza tym ideal.
Byl Golf MK1 1.6 B+G pozniej Golf MK1 1.6 diesel
teraz jest Vectra 1.8 B+G
teraz jest Vectra 1.8 B+G
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 380 gości