Moc, a w zasadzie jej brak :(

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » śr sie 08, 2007 18:03

damcio151 pisze:połącz ze sobą czerwony i niebieski wężyk od n75 i zobacz jak bedzie
a wiec jestem po tescie z wezykami. co prawda nie moglem za bardzo poszalec bo wiadomo, duzy ruch, ale oto spostrzezenia:
1. w subiektywnym odczuciu autko slabsze, na dole moze i tego tak nei czuc ale 4 i 5 to juz dosc mocno ( i od razu pyt czy to moze byc np efekt male srednicy elementu ktorego uzylem jako lacznik?)
2. max predkosc jaka udalo mi sie rozwinac to 145 km/h (co wiaze sie z tym co napisalem wyzej) ALE nie bylo charakterystycznego dla notlaufu objawu typu momentalna zamulka z odczuwalnym STOP
3. na 5 biegu zaczalem sobie jechac od 2000 obr i tak sie wkrecal wkrecal jakby na prawde mu si enei chcialo, j.w 145 max


mam tu przed soba n75 i mam zamiar jakos to poczyscic itp (i tu tez od razu pytanko jak i czy wogole to wykonalne?). wieczorem wybieram sie znowu na przejazdzke bo drogi puste :)

ps
opis czyszczenia juz znalazlem, z tym ze nie mojego n75:( ale probuje cos zrobic tym moim
Ostatnio zmieniony śr sie 08, 2007 19:44 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 2 razy.



aliengsm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: śr sie 01, 2007 19:45
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: aliengsm » pt sie 10, 2007 15:38

Wczoraj odebrałem samochód od mechanika, co prawda nie naprawiony, ale została stwierdzona na 100 % usterka. Powodem tego całego zamieszania był osławiony zawór N75. Mimo, że podmieniałem używany zakupiony na szrocie i mojego ojca z A4, okazało się, że oba były również zepsute. Dobrą wiadomością jest również to, że sztanga pracuje bez zarzutu i zdaniem mechanika trubina w niedawnym czasie była wymieniana, a że autko przywiozłem z Holandii to zapewne była wymieniana na nową, bo tam raczej nie bawią się w jakieś wynalazki. Szczęście w nieszczęściu jest również takie, że mechanik u którego zostawiłem auto mam kogoś w VW i zaworek załatwi mi za 120 zł, gdzie normalnie w sklepie kosztuje okło 400!!!
W środę część ma dobrzeć na miejsce, będę ją wymieniać i miejmy nadzieje, że to koniec narazie moich problemów ze stajnią VW.
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » pt sie 10, 2007 15:45

aliengsm pisze:ale została stwierdzona na 100 % usterka
a jak udalo mu sie na 100% zdiagnozowac ze to n75;> pytam z ciekawosci bo ja robilem test na wezykach z ktorego nic nie rozumialem, a na koncu i tak okazalo sie ze to wezyk pod podszybiem mam rozwalony:) pozdr
Ostatnio zmieniony pt sie 10, 2007 15:46 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 1 raz.



aliengsm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: śr sie 01, 2007 19:45
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: aliengsm » pt sie 10, 2007 16:05

No tego nie wiem, ale zapytam w środe i jeśli mi powie to na pewno napiszę tutuaj.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » pt sie 10, 2007 16:08

aliengsm pisze:No tego nie wiem, ale zapytam w środe i jeśli mi powie to na pewno napiszę tutuaj
oks bede zagladal ;] powodzenia! :)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 147 gości