brak doświadczenia wychodzi

ale jak juz sie dowiedzialem , możliwe, że wieksze rysy słabo poschodzily wynika z tego, że na samym poczatku dawałem za mało pasty (gąbka na poczatku musi nią nasiąknać) a u mnie byla prawie caly czas sucha. no i nad tymi rysami wiekszymi jednak nie można się brać i troche wiecej nad nimi pocisnąć maszyną
oto relacja:
a wiec tak:
Maska w ojca audi a4 b5 - granat ciemny
Das6 Pro
Zwykła polerka Eurotec - bez stabilizacji rzecz jasna
Fg500
FF3000
Wszystkie kolory flexipads + futro flexipads
Zaczynam... biore das6, biały pad, 3 krople fg500, rozprowadzam na 4 biegu i zaraz jazda na 6... patrze wokół mnie pełno pyłu po jakims momencie i pasta znika z maski praktycznie

Przypomnialo mi się, że mam polerke kupioną kiedyś eurotecka...mając nadzeje ze bedzie byle jaki ale pasujący pad, zaczynam szukac i oto to jest. pad zwykly twardy bez zadnej amortyzacji, grubości 2mm może. Przyczepiam, bialy pad, 3 krople fg500 i jazda ... coś tam sie dzieje ale to jednak nie to... przyczepiam wełniaka 1-2 bieg rozporwadzam, 3-4 jazda... lakier sie grzeje , rysy jakies poschodzily, jednak nie na tyle ile bym chcial...
i po całej operacji wyszlo mi takie coś, jak widać wieksze rysy zostały, ale cala reszta ladnie poschodzila! zmatowienia itd itd


tak więc ogolnie nie jest źle... juz poniekad wiem co źle robilem (pisalem wyżej), znowu trzeba bedzie sprawdzic i myśle, że będzie o wiele lepiej!

[ Dodano: Sro Lip 13, 2011 07:30 ]
wczoraj zajalem sie moim pierwszym autem w kwestii polerki...
Użyte zostały:
Das6 Pro
Eurotec
Menzerna FG 500
Menzerna FF3000
PB BH
Biała, żółta (flexipads) i niebieska (3M) gąbka
korekta wyszła moim zdaniem na 70-80%, niestety coś nie moge usunać w 95% chodziasz tych rys...
3 godziny spędziłem nad maską, używając Dasa6 głownie... i wspomagajac sie kilkoma przejazdami rotacji (poniewaz mam beznadziejnego, najtanszego BP no i brak wprawy)
oto zdjęcia:
pacjent :

miejsce pracy:


stan lakieru pod lampami:



po 40 minutach pracy pękła jedna szybka od gorąca w halogenie, co nie wróżyło dobrze pracy :/ (a włożyłem 400W zamiast maksymalnych 500)

pierwszy panel powiedzmy zrobiony :



drugi panel 50/50: (jak widać troche rysek zostało) oczywiscie zdjecia po przetarciu IPA






Nagle niewiedzieć czemu, podnosząc Dasa z lakieru, gąbka żółta się rozleciała :/ , a w zasadzie na masce nie miala o co zahaczyć i się uszkodzić (oderwała się od rzepa, który został na polerce) zauważyłem, że od maszyny leci dość mocne ciepło w miejscu gdzie jest BP, gąbka itd... to może być powód??


a tu już cała maska zrobiona po FG500, FF3000 i chyba PB BH i colli 476s (chyba, bo juz nie pamietam) - widać, że kilka rzeczy zostało do poprawki, pewnie bardziej doświadczony, bo ściął te rysy, ale praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka i myśle, że się naucze w końcu






[ Dodano: Sro Lip 13, 2011 23:02 ]
dzień drugi i coraz to lepsze efekty

dzisiaj pracowalem na pomaranczowej gąbce (bo żółta sie rozleciała) i nie wiem w połączeniu z FG500 i na maszynie DA ... jakos lepiej mi sie pracowało! i chyba efekty są lepsze.

50/50
