Cieknąca pompa wtryskowa 1.9 TDi AFN
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
A gdybym juz dostał zestaw naprawczy to czy ciezko te głowice odkręcić i złożyc później całość, no i czy trzeba pompę wyciagać z silnika?
Znalazłem taki zestaw http://allegro.pl/item728181398_zestaw_ ... 9_tdi.html
Znalazłem taki zestaw http://allegro.pl/item728181398_zestaw_ ... 9_tdi.html
Ostatnio zmieniony wt wrz 01, 2009 13:25 przez karol26, łącznie zmieniany 1 raz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=266857 --->Moje 4 kółka
zestaw jest OK ale podzwoń najpierw do pompiarzy i zapytaj ile będzie kosztowało uszczelnienie głowicy tłokorozdzielacza bo nie wiem czy sam to zrobisz, nie rozbierałem pompy wtryskowej więc ja Ci nie podpowiem czy jest to łatwo wykonać bez zdejmowania pompy z silnika, z pewnością trzeba też zdejmować nastawnik aby wyjąć tłokorozdzielacz a potem potrzebny jest VAG do ustawienia odpowiedniej dawki paliwa.
No tak myślałem że nie będzie to takie łatwe, i jak juz pisałem wczesniej dzwoniłem do pewnego i zaufanego warsztatu i powiedzieli 450 zł za uszczelnienie pompy, ustawienie wszystkiego, tak że odstawiam auto i odbieram sprawne, no i gwarancja na 12 m-cy.
Więc chyba przy tej opcjo pozostane bo nie chcę czegos sknocić i żałować później.
Więc chyba przy tej opcjo pozostane bo nie chcę czegos sknocić i żałować później.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=266857 --->Moje 4 kółka
Cześć miałem taki sam problem i dałem sobie sam z nim radę.
Przjedź się do serwisu BOSCH-a sam oging ten Duży zielony kosztuje 7 zł.
Ale na wszelki wypadek kup sobie ich 2 oraz na przyszłość cały zestaw naprawczy taki jak z allegro ale on kosztuje chyba 30 zł więc uzbrojony w oringi:
Weź kogoś do pompocy i zaopatrz się w dobrą lampkę i zrób tak:
oczyść głowicę- odkręć całkowicie przewody oraz wykręć z rozdzielacza elektrozawór aby głowica była gładka.
Jest ona przykręcona na 4 śruby w połączeniu z jednym lub dwoma wspornikami "łapami" nie odkręcaj nigdy więcej jak dwóch śrub naraz.
Jak oczyścisz już głowicę rozdzielacza, powoli po koleii odkręcaj śruby -wszsytkie nie więcej jak 1 cm- głowica będzie wychodzić sama lub jej delikatnie pomóż podważ śrubokrętem- od środka pcha ją sprężyna. Jak już ją odkręcisz na ten 1 cm pojawi ci się widoczny oring= z którego właśnie leje się "ON". Złap go pensetą lub cienkim śrubokrętem i wyrwij.
Na całą głowicę i śruby nasuń nowy oring w miejsce gdzie będzie leżał na srubach mocujących głowicę.
Oczywiście będą ci przeszczakać 4 śruby więc wykręcaj po jednej i przekładaj oring= sam to zrobi- wpadnie, kurcząc się pod sruby.
Jak oring przewleczesz przez wszsytkie śruby dopchnij go w jego kanał czyli tam gdzie powinien siedzieć.
Maźnij go dookoła ropką jub jakimś smarkie abyś go nie przetarł o obudowę pompy skręcając całość.
Przykręć śruby z łapami i zamontuj przewody- poluzuj natomiast śrubę między przewodami tę do nastawiania startu pompy ( tylko tyle aby uchodziło przez nią powietrze np 1-2 obroty)
Poluzuj także nakrętki przy wtryskach aby także uchodziło powietrze. Niech pomocnik zakręci ci motorem i pompa zassała ropkę. po kilku takich obrotach tryśnie paliwo spod śruby między przewodami- dokręć ją i patrz na naprętki przy wtryskach.
Pomocnik niech nadal kręci motorem z przerwami np aby pompa przez tłoczenie pozbyła się powietrza z przewodów wtrysków. Jak spod gwintów nakrętek lekko odkręconych zacznie sadzić ci paliwo dokręć wszstkie przewody i jesteś w domu.
Motor zagada jak nowy
Pozdrawiam
[ Dodano: 04 Wrz 2009 17:19 ]
I dodam jeszcze, że nie chciałem wykręcać całej głowicy ponieważ to ustroojstwo na którym sie trzymają sprężyny jak się rozpadną to potem musiałbyś użyć -super glu do ich lekkiego przyklejenia aby nie wypadały ci z pompy lub/2 odkręcać górę pompy , marnować kolejne oringi i jednym złowem mając już wiaderko wolnych części. Zrób jak mówiłem a będziesz cieszył się mknięciem po szosie
Wracając do niemożności zapaenia silnika z takim wyciekiem...po prostu pompa się zapowietrza i miele powiedzmy w miejscu do czasu aż nie przepchnie paliwa ale to trwa.
Tak czy siak ja po takiej operacji śmigam pół roku i mój AFN-ek żyje i trzyma się dobrze
[ Dodano: 04 Wrz 2009 17:28 ]
i nie zapomnij przykręcić także elektrozaroru
Przjedź się do serwisu BOSCH-a sam oging ten Duży zielony kosztuje 7 zł.
Ale na wszelki wypadek kup sobie ich 2 oraz na przyszłość cały zestaw naprawczy taki jak z allegro ale on kosztuje chyba 30 zł więc uzbrojony w oringi:
Weź kogoś do pompocy i zaopatrz się w dobrą lampkę i zrób tak:
oczyść głowicę- odkręć całkowicie przewody oraz wykręć z rozdzielacza elektrozawór aby głowica była gładka.
Jest ona przykręcona na 4 śruby w połączeniu z jednym lub dwoma wspornikami "łapami" nie odkręcaj nigdy więcej jak dwóch śrub naraz.
Jak oczyścisz już głowicę rozdzielacza, powoli po koleii odkręcaj śruby -wszsytkie nie więcej jak 1 cm- głowica będzie wychodzić sama lub jej delikatnie pomóż podważ śrubokrętem- od środka pcha ją sprężyna. Jak już ją odkręcisz na ten 1 cm pojawi ci się widoczny oring= z którego właśnie leje się "ON". Złap go pensetą lub cienkim śrubokrętem i wyrwij.
Na całą głowicę i śruby nasuń nowy oring w miejsce gdzie będzie leżał na srubach mocujących głowicę.
Oczywiście będą ci przeszczakać 4 śruby więc wykręcaj po jednej i przekładaj oring= sam to zrobi- wpadnie, kurcząc się pod sruby.
Jak oring przewleczesz przez wszsytkie śruby dopchnij go w jego kanał czyli tam gdzie powinien siedzieć.
Maźnij go dookoła ropką jub jakimś smarkie abyś go nie przetarł o obudowę pompy skręcając całość.
Przykręć śruby z łapami i zamontuj przewody- poluzuj natomiast śrubę między przewodami tę do nastawiania startu pompy ( tylko tyle aby uchodziło przez nią powietrze np 1-2 obroty)
Poluzuj także nakrętki przy wtryskach aby także uchodziło powietrze. Niech pomocnik zakręci ci motorem i pompa zassała ropkę. po kilku takich obrotach tryśnie paliwo spod śruby między przewodami- dokręć ją i patrz na naprętki przy wtryskach.
Pomocnik niech nadal kręci motorem z przerwami np aby pompa przez tłoczenie pozbyła się powietrza z przewodów wtrysków. Jak spod gwintów nakrętek lekko odkręconych zacznie sadzić ci paliwo dokręć wszstkie przewody i jesteś w domu.
Motor zagada jak nowy
Pozdrawiam
[ Dodano: 04 Wrz 2009 17:19 ]
I dodam jeszcze, że nie chciałem wykręcać całej głowicy ponieważ to ustroojstwo na którym sie trzymają sprężyny jak się rozpadną to potem musiałbyś użyć -super glu do ich lekkiego przyklejenia aby nie wypadały ci z pompy lub/2 odkręcać górę pompy , marnować kolejne oringi i jednym złowem mając już wiaderko wolnych części. Zrób jak mówiłem a będziesz cieszył się mknięciem po szosie
Wracając do niemożności zapaenia silnika z takim wyciekiem...po prostu pompa się zapowietrza i miele powiedzmy w miejscu do czasu aż nie przepchnie paliwa ale to trwa.
Tak czy siak ja po takiej operacji śmigam pół roku i mój AFN-ek żyje i trzyma się dobrze
[ Dodano: 04 Wrz 2009 17:28 ]
i nie zapomnij przykręcić także elektrozaroru
Dzieki wielkie za dokładny opis, kurcze z tego co piszesz to nie jest takie trudne i chyba spróbuję tylko musze oringi znaleść w kielcach.Mówisz ze jeśli zrobię wszystko tak jak pisałeś to nic się pompie nie stanie a po skręceniu będzie jej nawet lepiej .
A co z ta łapą która idzie do silnika tam jest chyba śruba którą się pompę przykręca do silnika jeśli dobrze pamietam ta na zdjęciu
A co z ta łapą która idzie do silnika tam jest chyba śruba którą się pompę przykręca do silnika jeśli dobrze pamietam ta na zdjęciu
Ostatnio zmieniony sob wrz 05, 2009 18:20 przez karol26, łącznie zmieniany 1 raz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=266857 --->Moje 4 kółka
Masz na zdjęciu w tym temacie zdjęcie wyciągniętej głowicy. Chodzi oczywiście o ten oring, w miarę odkręciania gowicy zacznie ci się pomazywać, więc wtedy będziesz mógł go złapać jak pisałem pensetą lub czymś cienkim. Te "łapy" trzymają głowicę i przytwierdzaną do chyba do mocowania pompy- je także musisz odkręcić. Odkręć najpierw jedną całą śrubę z łapą, wyjmij łapę a śrubę dokręć, potem to samo z 2 łapą. chodzi o to abyś miał czystą głowicę i abyś mógł naciągnąć na nią ocing ciśnieniowy.t
rób tak aby przypadkiem nie wypadła ci cała głowica więc dla bezpieczeństwa miej zawsze 2 śruby wkręcone- całość wykręcasz max na 1 cm i zobaczysz oring. Każdy zbędny element uniemożliwi ci naciągnięcie tego oringu lub niebezpieczne jego rozciągnięcie- podem przekładka śrub i skręcasz wszsytko tak samo jak rozkręcałeś. A i dla bezpieczeństwa złap sobieprzewody paliwowe jakimś zacieskiem aby w razie czego nie cofnęło ci się do baku paliwo.
Co dooringów- to pompa boscha -przynajmniej ja taką mam i ta mi na taką wygląda- niedostaniesz ich nawet w serwisie WV. Odeślą cię do serw-BOSCH.Podjedź osobiście-mają schematy więc bedą na żywo wiedzieli o co ci chodzi.
Pozdrawiam
[ Dodano: 05 Wrz 2009 20:17 ]
A i jeszcze jdno- jak tego w miarę szybko nie zrobić -ON będzie ci kapał na trójnik gumowy układu chłodzenia a ropka + te węże daje beznadziejną awarię w postaci rozerwania wych właśnie przewodów. Dostęp do nich kiepski więc jeśli cieknie ci paliwko to przynajmnij prowizorycznie osłoń te przewody elastycznym plastikiem czy czymś w tym rodzaju.
rób tak aby przypadkiem nie wypadła ci cała głowica więc dla bezpieczeństwa miej zawsze 2 śruby wkręcone- całość wykręcasz max na 1 cm i zobaczysz oring. Każdy zbędny element uniemożliwi ci naciągnięcie tego oringu lub niebezpieczne jego rozciągnięcie- podem przekładka śrub i skręcasz wszsytko tak samo jak rozkręcałeś. A i dla bezpieczeństwa złap sobieprzewody paliwowe jakimś zacieskiem aby w razie czego nie cofnęło ci się do baku paliwo.
Co dooringów- to pompa boscha -przynajmniej ja taką mam i ta mi na taką wygląda- niedostaniesz ich nawet w serwisie WV. Odeślą cię do serw-BOSCH.Podjedź osobiście-mają schematy więc bedą na żywo wiedzieli o co ci chodzi.
Pozdrawiam
[ Dodano: 05 Wrz 2009 20:17 ]
A i jeszcze jdno- jak tego w miarę szybko nie zrobić -ON będzie ci kapał na trójnik gumowy układu chłodzenia a ropka + te węże daje beznadziejną awarię w postaci rozerwania wych właśnie przewodów. Dostęp do nich kiepski więc jeśli cieknie ci paliwko to przynajmnij prowizorycznie osłoń te przewody elastycznym plastikiem czy czymś w tym rodzaju.
Dzieki raz jeszcze za obrazowe wyjaśnienie jak tylko zdobęde o ringi to biorę się za robote.A co do tego gumowego trójnika to już go wymieniałem i troochę było z tym zabawy ale dałem radę.
dodano 08.10.2009
Pompa uszczelniona zgodnie z opisem podanym wyżej i wszystko gra
Jeśli chcecie zaoszczedzić parę groszy to polecam metodę, mi zajęło to ok 2h a w kieszeni zostało sporo kaski.
dla kolegi k_grzesiu
dodano 08.10.2009
Pompa uszczelniona zgodnie z opisem podanym wyżej i wszystko gra
Jeśli chcecie zaoszczedzić parę groszy to polecam metodę, mi zajęło to ok 2h a w kieszeni zostało sporo kaski.
dla kolegi k_grzesiu
Ostatnio zmieniony czw paź 08, 2009 12:57 przez karol26, łącznie zmieniany 3 razy.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=266857 --->Moje 4 kółka
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 12:14
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
To ja podłącze się do tematu, bo i u mnie pojawiły się wycieki.
A mianowicie wyciek powstaje gdy na dworze jest ponieżej 5stopni i samochód postoi z 5 godzin na dworze. Wtedy przy odpalaniu z obrzeży pokazanego na zdjęciu zaworka cieknie ropa przez jakieś 10 sekund. Zaworek ten znajduję się pomiędzy czterema ciśnieniowymi przewodami, którą idą do wtrysków. Wycieka około 0,1 litra ropy. Na ciepłym silniku oraz gdy jest cieplej niż 5 stopni nic nie cieknie nawet kropla. Podczas ostrego butowania tez ani kropli. Podczas wycieku silnik ma problemy z odpaleniem ale nie duże można powiedzięc że pali od strzała czasem się zająknie.
I teraz moje pytanie czy ten zaworek można wykręcić, czy jest tam jakiś oring z którego może cieknąć. Ten zaworek jest podobno do zegarowego ustawiania kąta wtrysku. Czy można to jakoś samemu naprawić, czy pozostaje mi tylko uszczelnienie pompy za 450żł
Pomóżcie bo idzie zima i mrozy a wtedy to już może wiadrami będzie się lało.
Pozdrawiam!
A mianowicie wyciek powstaje gdy na dworze jest ponieżej 5stopni i samochód postoi z 5 godzin na dworze. Wtedy przy odpalaniu z obrzeży pokazanego na zdjęciu zaworka cieknie ropa przez jakieś 10 sekund. Zaworek ten znajduję się pomiędzy czterema ciśnieniowymi przewodami, którą idą do wtrysków. Wycieka około 0,1 litra ropy. Na ciepłym silniku oraz gdy jest cieplej niż 5 stopni nic nie cieknie nawet kropla. Podczas ostrego butowania tez ani kropli. Podczas wycieku silnik ma problemy z odpaleniem ale nie duże można powiedzięc że pali od strzała czasem się zająknie.
I teraz moje pytanie czy ten zaworek można wykręcić, czy jest tam jakiś oring z którego może cieknąć. Ten zaworek jest podobno do zegarowego ustawiania kąta wtrysku. Czy można to jakoś samemu naprawić, czy pozostaje mi tylko uszczelnienie pompy za 450żł
Pomóżcie bo idzie zima i mrozy a wtedy to już może wiadrami będzie się lało.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony sob paź 10, 2009 19:07 przez Krzysiekk0, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz lut 28, 2010 21:48
- Lokalizacja: podkarpackie
Krzysiekk0, koledze też tam ciekło. Pojechał mechaniora, roboty na 15 minut. Wykręcił tą dużą zaślepkę (to nie jest zawór), wymienił o-ring i po kłopocie. Tam nic nie trzeba regulować. Jest to tylko zaślepka, a ta wewnętrzna mniejsza śrubka służy do wkręcenia czujnika zegarowego do ustawiania kąta wtrysku w starszych modelach.
pzdr
zyggy
zyggy
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: sob sie 25, 2007 09:13
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 188 gości