Babcia Jetta By Kopciuch
Moderator: G0 Karcio
- paw3ł mk2 GTI
- Użytkownik
- Posty: 468
- Rejestracja: śr maja 14, 2008 11:57
- Lokalizacja: hajnówka
- Kontakt:
szacunek. ja odbudowuje polo w jeszcze gorszym stanie
mkII http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=311901&postdays=0&postorder=asc&start=30 MK I http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=270410t=168720&postdays=0&postorder=asc&start=15 [url=http://img43.imageshack.us/i/vwer.jpg/][img]http://img43.imageshack.us/img43/350/vwer.th.jpg[/img][/url]
Prac blacharskich ciąg dalszy , po dokładnych oględzinach tyłu samochodu znalazłem jeszcze jedną dziurkę która poprzednio umknęła mojej uwadze bo była schowana pod tylnym zderzakiem
po obstukaniu młotkiem okazało sie ze trzeba wyciac większy fragment blachy i wstawić nowy
i w tym miejscu mogę stwierdzić że prace blacharskie zostały zakończone
karoseria jest jak nowa , żadnej rdzy , podwozie zakonserwowane , wymienione zostały wszystkie elementy gumowo metalowe w zawieszeniu , zawieszenie odmalowane , wymienione wszystkie łożyska klocki , tarcze i bębny hamulcowe , założone nowe amortyzatory
Czyli można powiedzieć ze Babcia ma całe nowe zawieszenie
po obstukaniu młotkiem okazało sie ze trzeba wyciac większy fragment blachy i wstawić nowy
i w tym miejscu mogę stwierdzić że prace blacharskie zostały zakończone
karoseria jest jak nowa , żadnej rdzy , podwozie zakonserwowane , wymienione zostały wszystkie elementy gumowo metalowe w zawieszeniu , zawieszenie odmalowane , wymienione wszystkie łożyska klocki , tarcze i bębny hamulcowe , założone nowe amortyzatory
Czyli można powiedzieć ze Babcia ma całe nowe zawieszenie
A wszystko przez kobiete....:D
- Leon_Wechtel
- Forum Master
- Posty: 1388
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 20:31
- Lokalizacja: WarszaVWa,Piaseczno
- Kontakt:
- Leon_Wechtel
- Forum Master
- Posty: 1388
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 20:31
- Lokalizacja: WarszaVWa,Piaseczno
- Kontakt:
- Semian
- Gadatliwa bestia
- Posty: 887
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 18:58
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Kontakt:
dlugo sie zastanawialem co tu pisac bo temat bardzo dla mnie interesujacy z tego wzgledu ze sam jestem posiadaczem jetty rocznik 87`z podobnym przebiegiem ponad 700 tys i silnikiem jp i chyba jeszcze gorszym stanem blacharki niz u Ciebie.
Bede juz niedlugo wzorowal sie na Twoich pracach ,widze ze wszystko robisz sam i jestem pelen podziwu,malowac tez bedziesz sam?pytanie odnosnie drzwi beda zmieniane na takie bez zagielka?(w projekcie na 1 str widac ze sa bez zagla)
pozdrawiam i 3-mam mocno kciuki za projekt
Bede juz niedlugo wzorowal sie na Twoich pracach ,widze ze wszystko robisz sam i jestem pelen podziwu,malowac tez bedziesz sam?pytanie odnosnie drzwi beda zmieniane na takie bez zagielka?(w projekcie na 1 str widac ze sa bez zagla)
pozdrawiam i 3-mam mocno kciuki za projekt
projekt jetta coupe 2
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3286710#3286710
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3286710#3286710
Blacharka skończona teraz montaż silnika
Leon_Wechtel, myślę że składanie Babci może i nawet 2 latka potrwać , ale to nic mam czas
Semianek, powiem Ci ze gdyby blacharka była w gorszym stanie to nie zdecydowałbym się na robienie tego samochodu. Moja Babcia jest z Wolfsburga i chyba dlatego jest tak dobra blacha. Co do prac to faktycznie wszystko robię sam , takie zresztą miałem założenie Lakierował też będę sam , zrobiłem sobie sam kompresor do pistoletów lakierniczych i po próbach lakierownia na drzwiach do garażu koledzy stwierdzili że nawet nieźle mi to wychodzi skutkiem czego było pozwolenie na lakierowanie fragmentów ich aut , a ostatnio nawet polakierowałem calutkie Kawasaki
Co do drzwi to będę zmieniał je na te z pełną szybą.
[ Dodano: Nie Lip 27, 2008 12:37 ]
Przygotowałem komorę silnika do wsadzenia nowego serducha
Żadne ze zdjęć nie oddaje prawdziwego koloru lakieru
Zacząłem szykować silniczek do podłączenia skrzyni biegów i trafiłem na problem z typem sprzegła:
a moja skrzynia potrzebowała takiego
stare sprzęgło z JP się nie nadawało , miało średnice tylko 180 mm i na dodatek było zużyte na maxa . Po dłuższych poszukiwaniach zakupiłem cały nowy komplet Sachs o średnicy 200 mm za niewielką cenę . Co prawda wolałbym żeby to było 210 mm ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Zamontowałem skrzynie do silnika
no i wreszcie zamontowałem nowe seducho do Babci
Próbowałem odpalić silnik " na krótko" ale rozrusznik ani drgnął , a na stole jak go sprawdzałem działał. Po dłuższym zastanowieniu i sprawdzeniu kilku rzeczy okazało się że wszystkiemu winne jest malowanie silnika, ładnie odizolowało masę od rozrusznika. Po usunięciu usterki rozrusznik zakręcił Podłączyłem paliwo na krótko i zacząłem odpalać silnik. Po prawie półtora minutowym kręceniu rozrusznikiem silnik puścił kilka czarnych kłębów dymu i zaczął pracować. Pracuje w miarę równo ale trzeba go wyregulować no i podpiąć rurę od turbiny. Turbinka kręci się i nawet mocno dmucha a co najważniejsze to nie pluje olejem
Semianek, powiem Ci ze gdyby blacharka była w gorszym stanie to nie zdecydowałbym się na robienie tego samochodu. Moja Babcia jest z Wolfsburga i chyba dlatego jest tak dobra blacha. Co do prac to faktycznie wszystko robię sam , takie zresztą miałem założenie Lakierował też będę sam , zrobiłem sobie sam kompresor do pistoletów lakierniczych i po próbach lakierownia na drzwiach do garażu koledzy stwierdzili że nawet nieźle mi to wychodzi skutkiem czego było pozwolenie na lakierowanie fragmentów ich aut , a ostatnio nawet polakierowałem calutkie Kawasaki
Co do drzwi to będę zmieniał je na te z pełną szybą.
[ Dodano: Nie Lip 27, 2008 12:37 ]
Przygotowałem komorę silnika do wsadzenia nowego serducha
Żadne ze zdjęć nie oddaje prawdziwego koloru lakieru
Zacząłem szykować silniczek do podłączenia skrzyni biegów i trafiłem na problem z typem sprzegła:
a moja skrzynia potrzebowała takiego
stare sprzęgło z JP się nie nadawało , miało średnice tylko 180 mm i na dodatek było zużyte na maxa . Po dłuższych poszukiwaniach zakupiłem cały nowy komplet Sachs o średnicy 200 mm za niewielką cenę . Co prawda wolałbym żeby to było 210 mm ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Zamontowałem skrzynie do silnika
no i wreszcie zamontowałem nowe seducho do Babci
Próbowałem odpalić silnik " na krótko" ale rozrusznik ani drgnął , a na stole jak go sprawdzałem działał. Po dłuższym zastanowieniu i sprawdzeniu kilku rzeczy okazało się że wszystkiemu winne jest malowanie silnika, ładnie odizolowało masę od rozrusznika. Po usunięciu usterki rozrusznik zakręcił Podłączyłem paliwo na krótko i zacząłem odpalać silnik. Po prawie półtora minutowym kręceniu rozrusznikiem silnik puścił kilka czarnych kłębów dymu i zaczął pracować. Pracuje w miarę równo ale trzeba go wyregulować no i podpiąć rurę od turbiny. Turbinka kręci się i nawet mocno dmucha a co najważniejsze to nie pluje olejem
Ostatnio zmieniony ndz lip 27, 2008 12:21 przez kopciuch, łącznie zmieniany 3 razy.
A wszystko przez kobiete....:D
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz lip 27, 2008 12:50
- Lokalizacja: w-wa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości