mk3 problem z hamulcami

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr gru 27, 2006 15:16

yoobi, jakby sie tak zastanowic to właśnie odwrotnie sprawa wyglada,
Klocek musi byc odsuwany wlasnie dloatego ze każda tarcza ma lekkie bicie.....Gdyby sie lekko nie cofał to by łapal w którymś miejscu i byś miał hamownie pulsacyjne.

Natomiast gdyby tarcza nie miała zadnego bicia (nawet o mikrometr) to nie byłoby wtedy potrzeby potrzeby odsuwania klocka.....Sam kontakt klocka z tarczą to nie wszytko, potrzebny jest nacisk żeby wytworzyc znacżace tarcie....
Zresztamozna to zauwazyc jak sie ma nowe klocki w rękach i nowe tarcze
Wystarcz przylozyc klocek do tarczy i recznei zasymulowac hamowanie. Ma sie wtedy wrazenie że to wcale nie bedzie hamowac,
Wiec klocek cofa sie niezauwazalnie i zawsze lekko tam dotyka (oczywisie małe bicie go odsuwa na ile potrzeba)

Jest tez cos takiego, to powiem jako cikewostke , ze przy mega duzych tarczach , w zakretach sie klocki odsuwaja, bo sie tarcza ugina razem z kołem, i powoduje to nieprzyjemne zjawisko wpadania pedały hamulca przy pierwszym hamowaniu...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 307 gości