chyba ściągne cały dolot i zaloże seryjną "szmate" do nadkola .. bez stożka i zobacze co tam świszczy na seryjno...

a moze to przez stozek??.... ostatnio go czuściłem jakimiś preparatami co niby odtłuszczająco myjące .. i takie tam .... hmmm....
dzis butowałem po południu i auto szło jak przecinak.. ale dym nadal jest z rury...
[ Dodano: 03 Gru 2006 12:02 ]
no więc... umyłem ponownei stozek... nie jakimiś tam preparatami tylko
1.ropa
2.benzyna.
3. benzyna extrakcyjna
wygląda na to ze przedtem tylko zruszyłem ten syf a nie umyłem..

Auto idzie jak burza a dymi minimalnie.. a ile syfu było w tym stożku... łooo

Dożo zachodu o brud ...
