jeśli nie maswz modułu to znaczy że nie masz czujnika hallotronowego tylko starego typu przerywacz w aparacie zaplonowym. Więc może przerwa w im jest niewyregulowana. Ale zerknij jescze na podszybie po stronie kierowcy czy nie ma tam czegoś wielkości paczki papierosówmniszek pisze:Ja nie mam modulu zaplonowego
[mk2] Nie mam juz sily - przerywa i ksztusi sie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
No to teraz takie pytanie - czy jak dodasz gazu, kiedy go odpalisz (kiedy się krztusi), to na wyższych obrotach chodzi ok? W opisie masz silnik EZ - tam jest układ elektroniczny odpowiadający za regulację biegu jałowego. Może z nim coś jest nie tak? Piszesz, że na podszybiu nie masz żadnej elektroniki - ze schematów wynika, że ten silnik jest częściowo sterowany elektroniką - jest elektroniczny układ stabilizacji biegu jałowego, oraz układ odcinający paliwo przy hamowaniu silnikiem. Może coś z tym jest nie tak - przy wyższych obrotach ten układ nie działa (tak przyjmuję na logikę), więc jeżeli przyczyna tkwi w nim, to po dodaniu gazu i trzymaniu na wysokich obrotach powinno być ok - niech mnie ktoś poprawi, jak wie lepiej. Zastanawiające jest też to, że piszesz, że pod palcem roździelacza masz styki - ze schematów wynika, że tam powinien być czujnik halla.
Ze schematów wynika jeszcze, ze jest tam coś takiego, jak urządzenie rozruchowe - podgrzewanie kolektrora ssącego itd- może też z tym są jakieś problemy.
[ Dodano: Czw Lis 23, 2006 20:53 ]
Tak mi jeszcze przyszło do głowy - zakładając, że mimo wszystko masz zwykły zapłon (nie elektroniczny), to tam gdzieś chyba powinien być kondensatorek - polecam wymianę.
Ze schematów wynika jeszcze, ze jest tam coś takiego, jak urządzenie rozruchowe - podgrzewanie kolektrora ssącego itd- może też z tym są jakieś problemy.
[ Dodano: Czw Lis 23, 2006 20:53 ]
Tak mi jeszcze przyszło do głowy - zakładając, że mimo wszystko masz zwykły zapłon (nie elektroniczny), to tam gdzieś chyba powinien być kondensatorek - polecam wymianę.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
niestety niema nic takiego w silnikach na gaźniku 2e2. Owszem jest układ odcinający paliwo na jałowym, ale tylko w silnikach 1,8 (GU). Regulacja wolnych jest zawsze śróbkami na gaźniku. W pierwszych dwójkach 1983 i 84 normalną rzeczą jest przerywacz, co potwierdza brak modułu zapłonowego. Działa to jak w maluchu, sygnał z przerywacza idzie bezpośrednio na cewkę. Co do kondensatora to fakt. Może być walnięty. Przerwę w przerywaczu powinno się ustawiać często, co 10-20 tys.Lipek81 pisze:W opisie masz silnik EZ - tam jest układ elektroniczny odpowiadający za regulację biegu jałowego. Może z nim coś jest nie tak? Piszesz, że na podszybiu nie masz żadnej elektroniki - ze schematów wynika, że ten silnik jest częściowo sterowany elektroniką - jest elektroniczny układ stabilizacji biegu jałowego, oraz układ odcinający paliwo przy hamowaniu silnikiem.
Mniszek, pryskaj tą wodą nie tylko kable zapłonowe, właśnie o to chodzi żebyś pryskał też okolicę rozdzielacza zapłonu, kable niskonapięciowe między rozdzielaczem a cewką, samą cewkę.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ok, ja niestety nigdy nie widziałem tego silnika, więc mogę tylko patrzeć na schematy i kombinować. Czyli to jest tak, że oznaczenie literowe silnika może się tyczyć jednostek napędowych z różnymi układami zasilania?Bo na schematach z których korzystam jest wyraźnie zaznaczone, że tyczą się one silnika EZ, ale z 90 roku.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
w tym przypadku obecność przerywacza lub Halla zależy od odrocznika. Reszta jest podobna.Lipek81 pisze:Czyli to jest tak, że oznaczenie literowe silnika może się tyczyć jednostek napędowych z różnymi układami zasilania?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
wiec, czujnika Halla nie mam,
bylem dziesiaj rano w sprawie tego kondensatora, ale nie wiem jak go wyjac, czy mozna go wyjac nie wyjmujac calego aparatu zaplonowego?
jeszce jedna rzecz, jak wjade w kaluze, nawet taka duze, ze mam slnik w blocie, to nic sie nie dzieje, i podczas deszczu tez jest ok,
to jest tak, odpala zawsze,po odpaleniu ma nierowna prace tylko w wiglotnym powietrzu, przerywa, jak dodaam gazu to tak samo, wyglada to jakby byla a slaba iskra i nie spalala sie cala benzyna, wiec sie krztusi,Lipek81 pisze:No to teraz takie pytanie - czy jak dodasz gazu, kiedy go odpalisz (kiedy się krztusi), to na wyższych obrotach chodzi ok?
Lipek81 pisze:to tam gdzieś chyba powinien być kondensatorek - polecam wymianę.
bylem dziesiaj rano w sprawie tego kondensatora, ale nie wiem jak go wyjac, czy mozna go wyjac nie wyjmujac calego aparatu zaplonowego?
ale jakby byla zla przerwa na rozdzielaczu to by chyba caly czas zle pracowal silnik ? bo u mnie jak juz wyparuje ta wilgoc to silnik pracuje naprawde piekniePaweł Marek pisze:Przerwę w przerywaczu powinno się ustawiać często, co 10-20 tys.
jeszce jedna rzecz, jak wjade w kaluze, nawet taka duze, ze mam slnik w blocie, to nic sie nie dzieje, i podczas deszczu tez jest ok,
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Nie mam pojęcia - ba, dopiero od Ciebie dowiedziałem się, że są golfy mkII z tradycyjnym zapłonemmniszek pisze:czy mozna go wyjac nie wyjmujac calego aparatu zaplonowego?
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
heheLipek81 pisze:mniszek napisał/a:
czy mozna go wyjac nie wyjmujac calego aparatu zaplonowego?
Nie mam pojęcia - ba, dopiero od Ciebie dowiedziałem się, że są golfy mkII z tradycyjnym zapłonem
dzisial wlalem mu plyn do baku co wypiera wode, bo moze w nim sie zbiera, czego nie widac w filtrze przezroczystym, i dlatego takie rzeczy sie dzieja. jutro rano go odpale. hmm dzis jest w warszawie mglisto i wilgotno, on "lubi" takie extremalne warunki
[ Dodano: 25 Lis 2006 10:37 ]
i nic, dalej to samo, tak jak myslalem, przyczyna nie jest woda w paliwie
mniszek, jak jest wilgotno to masz problemy. Żeby wykluczyć że to jednak nie wina kabli polecam - krztusi się-zdejmij kable i na kaloryfer na godzinę z nimi - załóż i znowu odpal - jak problem minie - kable do wymiany - nie posz że są nowe - tylko trzeba sprawdzić czy dobre - u znajomej po wymianie na nówki Championa było podobnie i trza vytło następne kupić
- Łyskacz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 08:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Gaźnik 2e2 na pewno nie ma sondy.
Mój 2e2 rf ma sonde Nawet katalizator mam
Mój 2e2 rf ma sonde Nawet katalizator mam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Był Mk2 1,6 LPG 88r. Sprzedany śmiga dalej :)
Jest Renault Megane Coupe <---- sprzedałem tą pomyłkę
Mk2 1,6 D <---- sprzedany śmiga dalej
Jest octavia 1,9 Tdi ASV
Clio mk4 1,2 Limited (fajny bo nowy i na gwarancji) ;]
Jest Renault Megane Coupe <---- sprzedałem tą pomyłkę
Mk2 1,6 D <---- sprzedany śmiga dalej
Jest octavia 1,9 Tdi ASV
Clio mk4 1,2 Limited (fajny bo nowy i na gwarancji) ;]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
katalizator owszem mógł być na żadanie, tzw nieregulowany. A co sondy - ciekawe pod co jest podpiętaŁyskacz pisze:Mój 2e2 rf ma sonde Nawet katalizator mam
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
greg pisze:mniszek, jak jest wilgotno to masz problemy. Żeby wykluczyć że to jednak nie wina kabli polecam - krztusi się-zdejmij kable i na kaloryfer na godzinę z nimi - załóż i znowu odpal - jak problem minie - kable do wymiany - nie posz że są nowe - tylko trzeba sprawdzić czy dobre - u znajomej po wymianie na nówki Championa było podobnie i trza vytło następne kupić
dzisiaj tak zrobiłem, podłaczyłem mu stare, ale wysuszone i czyste, oraz kontrolnie jeszcze inne od sasiada, i dalej to samp. wiec z cala pewnoscia mozna stwierdzic ze co jak co, ale kable ma ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 539 gości