Duży pobór oleju po wymianie pierścieni.

jameess · Post autor: **jameess** » czw mar 26, 2015 11:23

sobeeek pisze:Olej mam z serwisu, spokojnie Ale nie wiem czy ten 5w40 nie będzie za rzadki i czy jego też nie będzie palił jak smok

Przede wszystkim ty nic nie wiesz o olejach, bo zalewasz tylko te które masz za darmo i co to znaczy olej rzadki czy gesty, chłopie szkoda czasu na ciebie.

Proponuję żebyś naje..ał towotu do silnika, gwarantuję że nic nie wycieknie bo jest "gęsty". EOT

sobeeek · Post autor: **sobeeek** » czw mar 26, 2015 19:22

Muszę Cię zaskoczyć, że znam trochę ten temat. Po przejechaniu 1000KM na nowych pierścieniach zalałem ten, który miałem za darmo bo chciałem zobaczyć czy będą ubytki na takim rzadkim. Zrobiłem na nim 900KM i pali go jak smok, więc wracam do oleju który był lany przed remontem silnika czyli półsyntetyczny 10w40. Jeśli na tym ubytki oleju będą dalej takie same to zmienię motor. I nie jest tak, że leje co mam pod ręką.

I jeśli faktycznie szkoda Ci czasu, to nie musisz go marnować przy moim temacie.

Dziś samochód został zalany Motulem 6100+ Synergie 10w40 z normą VW 502.00. Więc olejem de facto gęstszym, niż ten który mi poleciłeś. Skoro będą spore ubytki Motula to nie wierze, że Twój magicznie odnowiłby moje auto i pobór oleju by się zmniejszył.

bingos · Post autor: **bingos** » wt mar 31, 2015 18:50

sobeeek pisze: Czy ktoś używał kiedykolwiek preparatu o nazwie Ceramizer?

Ja używałem i należe do tych co chwalą. Co chcesz dokładnie wiedzieć ?
Ceramizer to nie motodoktor, nie bedzie chwilowej poprawy wiec nie koneicznie musisz sprzedac samochod po uzyciu.

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » wt mar 31, 2015 19:06

bingos, napisz coś więcej o tym,jakiie poprawy

JonnyQuest · Post autor: **JonnyQuest** » czw kwie 02, 2015 21:10

Ceramizer to dobre placebo, "poprawy" humoru u właściciela można zauważyć

Lu4Ke · Post autor: **Lu4Ke** » pn kwie 06, 2015 13:51

ale wy glupoty piszecie, skoro remont silnika zostal spartolony to zaden maginczny olej tego nie naprawi!

i mowic o znanym mechaniku ze jest dobry i jezdzic tylko do niego jest najwiekszym bledem zyciowym, mechanikow trzeba zmieniac co jakis czas jak rekawiczki, bo potem z czlowieka robia glupka i partola mu robote, co widac na przypadku opisu autora tego tematu,

jedz do niego i wywal mu na ziemie ten silnik zeby ci zrobil porzadnie bo spartolil ci robote!!!

pamietaj ze jesli mechanik nie daje ci gwary przynajmniej miesiecznej na to co zrobil z silnikiem to znaczy ze to partacz i odrazu bym jechal robic remont gdzie indziej, place gruba kase za remont to ma byc wykonane dobrze i nie ma prawa byc gorzej niz przed remontem,

zalewanie silnik jakimis ulepszaczami to zadne rozwiazanie....

co do oleju powinienes go zalac zwyklym castrol magnatec 10w40 i na 1000km powinien ci brac max 100ml przy dobrze zrobionym remoncie, no ale widac ze twoj "stary" mechanik *#cenzura#* zwykla fuszerke

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » pn kwie 06, 2015 17:42

jameess pisze:Przede wszystkim ty nic nie wiesz o olejach, bo zalewasz tylko te które masz za darmo i co to znaczy olej rzadki czy gesty, chłopie szkoda czasu na ciebie.
Proponuję żebyś naje..ał towotu do silnika, gwarantuję że nic nie wycieknie bo jest "gęsty". EOT

Kolego Jameess - ręce opadają, prawda? rzadkość i gęstość olejów... Echhhh

jameess pisze:Co do oleju który zalałeś to jest nieodpowiedni, szczegolnie do gazu.
Olej do lpg musi mieć wysoki TBN żeby neutralizował siarkę z gazu i większą lepkość w wys temp.

Dokładnie!

Lu4Ke pisze:ale wy glupoty piszecie, skoro remont silnika zostal spartolony to zaden maginczny olej tego nie naprawi!

I ceramizer także nie naprawi

Lu4Ke pisze:i mowic o znanym mechaniku ze jest dobry i jezdzic tylko do niego jest najwiekszym bledem zyciowym, mechanikow trzeba zmieniac co jakis czas jak rekawiczki, bo potem z czlowieka robia glupka i partola mu robote, co widac na przypadku opisu autora tego tematu,

DOKŁADNIE!!! Przerabiałem temat ze znajomym mechanikiem jakieś 15 lat temu - dokładnie masz rację. Na pewnym etapie "znajomego" mechanika zaczyna sie partolenie i kitowanie, bo zna cie na tyle, że wie jaka jest twoja wiedza, więc zaczyna to wykorzystywać...

Lu4Ke pisze:jedz do niego i wywal mu na ziemie ten silnik zeby ci zrobil porzadnie bo spartolil ci robote!!!

Lu4Ke pisze:pamietaj ze jesli mechanik nie daje ci gwary przynajmniej miesiecznej na to co zrobil z silnikiem to znaczy ze to partacz i odrazu bym jechal robic remont gdzie indziej, place gruba kase za remont to ma byc wykonane dobrze i nie ma prawa byc gorzej niz przed remontem,

zalewanie silnik jakimis ulepszaczami to zadne rozwiazanie....

Oczywista oczywistość.
Dobra podsumowując - pojechałbym do tego papraka, kazał mu zrobić próbę cisnieniową cylindrów (o ile wie co to jest) i od razu masz jak na dłoni, gdzie masz ucieczkę oleju. A z resztą - paprak spaprał to juz nie odpaprze.

Lu4Ke · Post autor: **Lu4Ke** » pn kwie 06, 2015 18:16

ozzy1979 pisze:Oczywista oczywistość.
Dobra podsumowując - pojechałbym do tego papraka, kazał mu zrobić próbę cisnieniową cylindrów (o ile wie co to jest) i od razu masz jak na dłoni, gdzie masz ucieczkę oleju. A z resztą - paprak spaprał to juz nie odpaprze.

AMEN

autor tematu mam nadzieje zrozumial ze nalezy pozegnac sie z owym "mechanikiem", ale z tym remontem bym mu nieopduscil i kazal wrocic kase!