Problem z gazem gaśnie przy hamwaniu i muli

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
SmokE88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 445
Rejestracja: śr gru 31, 2008 18:30
Lokalizacja: Długomiłowice Woj.Op

Post autor: SmokE88 » czw mar 18, 2010 10:55

Paweł Marek, a ty mysilsz ze instalacja gazowa ma jakis komputer do sterowania gazu :) pare przekaźników i płytka do strowania zaworami :P tak się reguluje gaz!! jest jeszcze jeden sposob ale to juz u gazownika zrobią ale prawdopodobnie za podbiecie sądy 50zl bedzie trzeba zaplacic :P


JADĄC Z PRĘDKOŚCIĄ 280KM/H...
TO CO JEST PRZED TOBĄ...
JEST JUŻ PRZESZŁOŚCIĄ...

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » czw mar 18, 2010 14:52

Ja gazownikowi po łapach bym dał za skręcenie auta "żeby ekonomicznie było", a później taka ekonomia kończy się awarią głowicy bo było ubogo w jakimś zakresie obrotów. Kiedyś jak miałem jeszcze w innym aucie z gazem II gen. ( teraz blos ). To na wejściu do gazownika mówiłem że nie zależy mi żeby palił te 1-2L gazu mniej, tylko żeby auto dobrze jechało i żeby głowicy szlak nie trafił po 5000tys. km :jezor:
Miałem kiedyś objaw że gasł nawet pomiędzy zmianami biegu i muliło go, a jak wcisnąłem gwałtowniej połowę albo więcej gazu to się dusić zaczynał. Winna była sonda lambda. Sprawdź ją najpierw, ale u dobrego elektromechanika. U mnie obecnie w golfie Mk3 GTi z silnikiem 2.0 8v 2E sonda pracowała na wykresie dla mnie dobrze, ale pojechałem do dobrego znachora :) i powiedział że sonda do wymiany ( była nowa ori BOSCH-a i miała z 4-5 miesięcy - wymieniłem po kupnie auta bo tamta co była w ogóle stała w miejscu, a produkcji była tej co auto czyli 1994r. ). Już po wykręceniu sondy, wstawieniu starej ( ale nie podpięta - tryb awaryjny ) auto o wiele lepiej jeździ ( sonda została wysłana do BOSCH-a ponad 2 tyg temu i w sklepie powiedzieli że jak do jutra Bosch nie odpowie co i jak z tym to oni się jakoś dogadają ze mną, a będą ścigać serwis sami ).
Poza tym to gazownik spieprzył, to niech gazownik naprawia, ale tak na przyszłość to ta duża śruba jest od napięcia membrany ( dawka gazu z parownika ), ta co jest na płaski śrubokręt na zdjęciu.
Ostatnio zmieniony czw mar 18, 2010 15:01 przez Gawior, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
danel01
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: sob lis 17, 2007 13:35
Lokalizacja: oswiecim

Post autor: danel01 » czw mar 18, 2010 18:36

Kurcze troszkę ją odkręciłem i nic może ciutke lepiej i jescze jak tankowałem gaz to mi gościu powiedział ze coś mam nie tak bo nie odbija może w tym tez jakas przyczyna ze tak chodzi słyszałem coś o jakichś filterkach w butli ze tez się wymienia


dany... pozdro..

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » czw mar 18, 2010 18:50

hmm Nie odbijanie to wina zaworu w butli. Może jest tak że z butli nie wychodzi tyle gazu ile auto potrzebuje bo coś z zaworem się stało. O filierkach w butli pierwsze słyszę i co demontowałem butle i zawory to nie kojarzę tam żadnego filtra. Niech u gazownika czy gdzieś sprawdzą ci wydatek gazu. Może ma to jakieś powiązanie i sondę też warto sprawdzić. Powinni ci ją sprawdzić u gazownika wpinając komputer w elektronikę, to widzą jak pracuje sonda ( ale czasami nie potrafią rozpoznać czy chodzi dobrze czy nie za bardzo, bo dużo "monterów gazu" nie ma pojęcia za bardzo o tym, a gaz itp zakładają według instrukcji - sam się o tym przekonałem parę razy ).



Awatar użytkownika
danel01
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: sob lis 17, 2007 13:35
Lokalizacja: oswiecim

Problem z gazem gaśnie przy hamwaniu i muli

Post autor: danel01 » czw mar 18, 2010 18:54

podpinał pod komputer i sonda ok juz nie moge z tymi gaziarzami co przyjade to 20 dyszki i nic nie zrobił tylko muwi ze w gazie wszystko ok przyczepił ie ze łapie gdzies lewe powietrze pod gaznikiem ale ja tam wymieniałem uszczelki i dalej problem

[ Dodano: 18 Mar 2010 18:15 ]
No i niewiem ale coś ostanio szybko mi ubywa paliwa a stosuje tylko do odpalania na chwile i przełączam na gaz


dany... pozdro..

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » pt mar 19, 2010 11:18

Zmień gazownika. Ja z którymś razem ja trafiłem na kompetentnego ( na pewno nie ci u których zakładałem gaz ).

Może rzeczywiście coś z sondą lambda. Na jej podstawie jest sterowany krokowiec od gazu. Kup ręczną śrubę regulacyjną ( register ), koszt to 7-10zł. Wstaw w przewód w miejsce krokowca od gazu i odkręć ją na 2 albo 3 obroty ( nie pamiętam ). Jak bolączki ustaną to albo szwankuje sam ten krokowy ( zacina się albo coś ), albo sonda. Taki sposób jest najprostszy/najtańszy i ewentualnie wykluczy 2 rzeczy.
Ostatnio zmieniony pt mar 19, 2010 11:25 przez Gawior, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
danel01
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: sob lis 17, 2007 13:35
Lokalizacja: oswiecim

Post autor: danel01 » pt mar 19, 2010 22:25

Problem znikł :pub:


dany... pozdro..

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 330 gości