za duzy akumulator......

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Bocian
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 14:21
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: Bocian » pn gru 19, 2005 11:40

Nie do konca sie tu moge zgodzic. Np uruchamiamy samochod 5 razy dziennie, zuzywajac na rozruch 1Ah. Alternator daje 10A z czego polowa idzie na swiatla, ogrzewanie itp. Jezdzimy codzienie pol godziny. Czyli rozladowujemy ladunek 5Ah a doladowujemy 2,5 Ah. Czyli dziennie nam ubywa z akumulatora 2,5Ah. Czyli gdy wlozymy nowy akumulator naladowany 100Ah to po 20 dniach mamy w akumulatorze jeszcze 50Ah ladunku co spokojnie powinno wystarczyc na rozruch. Gdy wlozymy akumulator 50Ah to po 20 dniach mamy rozladowny do zera (oczywiscie w praktyce wczesniej nie odpali).
Taki niepewne naladowanie mogloby miec miejsce gdybysmy wsadzili rozladowany akumulator. Po pewnym czasie 50Ah bylby naladowany calkowicie a 100Ah do polowy (w praktyce wiecej bo czym mniej naladowany akumulator tym laduje sie szybciej). A czy latwiej zapali z akumulatora 50Ah calkowicie naladowanego czy 100Ah naldowanego do polowy? Zgrubnie z praw fizyki wynika, ze tak samo (taki sam ladunek moze byc oddany przez akumulator). W praktyce pewnie ten 50Ah zapalilby lepiej (pomijajac ciagle to zjawisko, ze 100Ah bedzie naladowany wiecej niz do polowy).
Dla mnie sprawa tak wyglada:
1.Czym wiekszy tym latwiej odpalic.
2. Jezeli jest ujemny bilans energetyczny to niezaleznie jaki aku, trzeba go co jakis czas doladowywac prostownikiem, z tym ze wiekszy mozna ladowac rzadziej ale dluzej.
Pozdrowienia dla kolegi z branzy pokrewnej.
Adam



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 264 gości