hmmm... u mnie wydaje sie ze nie jest zle, ale styki w kopulce jednak sa poprzypalane .
moze lepiej najpierw zainwestowac w cewke lub w nowe swiece... W Twoim przypadku na slaba iskre pomogly nowe kable... chcialbym wiedziec co pomoze u mnie
Dodatkowo od wczoraj wydaje mi sie ze cos ma przebicie... Jak przekrece kluczyk do zapalenia kontrolek, pozniej chce zapalic to tylko cyknie i wszystko gasnie ; licznik, zegarek, jakbym odlaczyl aku. odlaczenie klem i wlozenie ich z powrotem pomaga, ale tak jest np co czwarte krecenie. osoba ktora obserwowala to z zewnatrz mowila ze cos strzela w okolicach gniazda kopulki tam gdzie wchodzi kabel z cewki. to cos mowi??
zaszly duze zmiany... autko odpalilo!!!!!! mialem juz kupowac cewke (97zl) ale pomyslalem ze jeszcze pozmieniam kable. i zachowujac kolejnosc przesuwalem je o jedno miejsce. Udalo sie!! Jak zapalalem lekko podskakiwala wskazowka obrotomierza, a po wcisnieciu gazu odkrztuszal sie i wskoczyl na obroty po jakichs 10 sek. gasilem go i odpalalem kilkakrotnie.
Teraz pozostaje problem z deszczem i wilgocia... Dalej nie wiem co spowodowalo ta niemoc golfa... Wprawdzie zapalil ale dopiero po przeschnieciu ...
Co to moglo byc????
Problem z odpaleniem auta
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Patrz post wyzej
edit: jutro sprawdze czy to wszystko byla sprawka kabli ( ktore defacto juz mam nowe ale zle byly podlaczone) psikajac na poszczegolne elementy woda. Mozliwe ze wyeliminowalem problem przez wymiane kabli. Gdyby to byl jakis inny element to na sucho mialby pewnie taki sam problem z dzialaniem. W niedalekiej przyszlosci wymienie tez swiece. Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Jak widac rozne rzeczy sie moga zdarzyc
[ Dodano: 25 Lut 2010 22:46 ]
Dzisiaj mialem podobna pogode jak wtedy kiedy nie odpalil pierwszy raz. Natomiast dzisiaj nie mial problemu. wychodzi ze byly to kable. Dzieki wszystkim.
Temat zamykam
edit: jutro sprawdze czy to wszystko byla sprawka kabli ( ktore defacto juz mam nowe ale zle byly podlaczone) psikajac na poszczegolne elementy woda. Mozliwe ze wyeliminowalem problem przez wymiane kabli. Gdyby to byl jakis inny element to na sucho mialby pewnie taki sam problem z dzialaniem. W niedalekiej przyszlosci wymienie tez swiece. Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Jak widac rozne rzeczy sie moga zdarzyc
[ Dodano: 25 Lut 2010 22:46 ]
Dzisiaj mialem podobna pogode jak wtedy kiedy nie odpalil pierwszy raz. Natomiast dzisiaj nie mial problemu. wychodzi ze byly to kable. Dzieki wszystkim.
Temat zamykam
Ostatnio zmieniony wt lut 23, 2010 22:48 przez ricky08, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 116 gości