popękana głowica passat B3 AAZ

[kwietek]

adasko132, ale nie nigdy nie wiesz jak była ta głowica użytkowana, z jakim jest przebiegiem. Jeśli trafisz na taką co ma 100 000 i poszła na regnerację to ok, ale jeśli trafisz na skatową (z doświadczenia wiem że na takie zazwyczaj trafia) , nie znasz dnia ani godziny kiedy to się rozsypie - wiem bo się sam kilka razy na tym przejchałem zarówno na głowicach jak i na blokach

[adasko132]

kolego ale dają ci coś takiego jak gwarancja a jak kupisz na allegro to jak trafisz na solidnego allegrowicza to w porządku a jak nie to jesteś 500 paczek do tyłu
a tak po za tym ja kupiłem taką głowicę po regeneracji i jestem bardzo zadowolony gniazda są na nowo wyfrezowane nowe uszczelniacze na zaworach więc czego więcej chcieć a jak kupisz to musisz jeszcze doliczyć sobie plantowanie i uszczelnienie głowicy o ile nie kupisz jej po strzale

[kwietek]

Tak masz rację, ale mi nie chodzi o to czy jest dobrze / źle zregenerowana -bo zakładamy że nie była walnięta, i kupujemy ją od uczciwego człowieka. Ja mówię o stopieniu zmian w strukturze krystalograficznej. Jak wiesz pod wpływem zmiennych obciążeń, sieci krystaliczne ulegają deformacji w efekcie czego materiał traci swoje właściwości (zmęczenie materiału) - tak jak pisałem można to usunąć jedynie przez wyżarzanie(co jest nie opłacalne). Gwarancje dostaniesz na rok, w obydwuch przypadkach. Wejź pod uwagę że nowa głowica ma przebieg 0, a używana np. 100 000 - 400 000km, i nie wiadomo nigdy na co trafisz. Ja niestety się kilka razy nadziałem, dlatego uważam że nie ma co ryzykować zwłaszcza jak dużo jeździsz, i zależy Ci na 100% pewności że autko nie padnie 1000km od domu.