głuche stukanie( pukanie ) w prawym kole, brak pomyslow

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
cruc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 235
Rejestracja: ndz mar 06, 2005 14:55
Lokalizacja: warm-maz.
Kontakt:

Post autor: cruc » czw lip 28, 2005 13:46

Po wymianie amortyzatorów zaleca sie sprawdzenie bądz ustawienie geometrii kół.



Awatar użytkownika
Jarek_6N_999
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr sty 26, 2005 13:21
Lokalizacja: Gdańsk / Pruszcz Gdański

Post autor: Jarek_6N_999 » czw lip 28, 2005 14:12

Jeśli wyjmie się całą kolumnę wraz ze zwrotnica to nic nie powinno się przestawić – tyle żę trzeba odkręcić sworzeń wahacza od zwrotnicy a nie od wahacza ( u mnie akurat sworzeń jest przykręcany do wahacza na 3 śruby), końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy (akurat sworzeń wahacza jak i końcówka drążka są pasowane w zwrotnicy na wcisk więc odkręcenie i ponowne zamocowanie nie powinno nic złego spowodować), odłączyć przegub, stabilizator no i oczywiście odkręcić górne mocowanie kolumny.

Jeśli odkręci się kolumnę od zwrotnicy to na bank przestawią się kąty.



weletek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: pn lip 18, 2005 17:54
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: weletek » ndz lip 31, 2005 08:37

panowie, temat powraca na nieszczescie, wymienilem całą górę od kolumny MC razem z tą gumą i łożyskiem, i co i nic, dalej to samo pukanie, już mnie to do szału doprowadza :panna:
nie wiem czy jechać jeszcze na inna stacje diagnostyczną czy jak, poradzcie cos jeszcze



robertog

Post autor: robertog » ndz lip 31, 2005 11:41

może to łącznik stabilizatora :?



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » ndz lip 31, 2005 16:32

To górne łożysko z gumą było najbardziej prawdopodobne przy tych objawach. Na pewno jest tam wszystko poskręcane i żadana z miseczek ani tulejek dystansowych nie jest trachnięta albo jej nie brakuje? W razie czego porównaj z rysunkiem montażowym z dobrej knigi lub etki. Ale jak wszystko jest w komplecie i ok, to drobne ruchy w płaszczyźnie poziomej są dopuszczalne (patrząc na ruchy talerzyka w stosunku do płaszczyzny kielicha w nadwoziu) i wynikają z ugniatania się gumy poduchy (czasem wygląda to tak, jakby ruchowi góra-dół towarzyszył minimalny, ledwie ledwie zauważalny ruch kątowy).
Jeśli problem pojawia się podczas jazdy i tak jakby głucho "klekocze", zwłasdzcza przy skręcie, sprawdź półośki i przeguby, czy tam gdzieś coś nie padło (poruszaj każdą półośka góra-dół i przy zwrotnicy, i przy skrzyni, przetocz auto o ćwieć obrotu koła i spróbuj ponownie, też z obu stron spróbuj poobracać półośkę przód-tył. Nie powinno być znacznych, wyczuwalnych luzów.
Posprawdzaj łączniki stabilizatora i gumy przez które przechodzi stabilizator przy poprzeczce zawieszenia (są dokładnie między wypustkami poprzeczki a nadwoziem) czy tam gdzieś nie ma luzu.
I jeszcze jedno - amorki masz rozbieralne, czy nie? Bo jak rozbieralne (skręcane od góry, z wstawianymi "szklankami" - tak się mówi na wkłady) to może coś jest nie tak z montażem wkładów i wkłady "beloncom" :) w kolumnie?
Przypuszczam, że taką usterkę jak walnięty sworzeń zwrotnicy diagnosta wykryłby na szarpakach, ale na wszelki wypadek spróbuj od dołu pociągać koniec wahacza góra-dół.
A, i wczołgaj się do środka w okolice wspornika pedałów. Sprawdź, czy nie ma luzów na łączniku pomiędzy kolumną kierownicy i przekładnią (krótki wałek z 2 kardanami plus dwa wielokliny - tam morze się czaić "luz-wróg".

Pozdro.



weletek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 40
Rejestracja: pn lip 18, 2005 17:54
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: weletek » ndz sie 07, 2005 15:17

amorki nie są rozbieralne, na półosiach zero luzow, tylko dwie sprawy mi niedają spokoju,
1: radzisz zebym sprawdził stabilizator, hummm ale albo jestem głupi albo zgłupiałem albo nie wiem co, ale w moim zawieszeniu niema stabilizatorów?$#%$#%# ?? czy to możliwe? Golf III 1.8 GL z 92 roku
2. twierdzisz ze dozwolone sa minimalne ruchy talerzyka w stosunku do kielicha, tylko problem w tym ze gdy jedna osoba "ugina" zawieszenie a ja trzymam dlonia talerzyk tu ewidentnie wyczuwam nie tylko ruchy talerzyka( wynikijace z uciskania sie poduchy gumowej ) ale rowniez luzy( w dloni czuje sie jak cos nie siedzi na sztywno tylko lata ) reasumujac golym okiem widac jak ten talerzyk rusza sie w stosunku do plaszczyzny kielicha, tylko jak to moze sie ruszac? skoro cala poducha nowa?

p.s. moze ktos ma foto lub przekroj budowy ( kompletny ) tej gory od MC? doradzcie cos



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 232 gości