Jak sprawdzic termostat
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2357
- Rejestracja: śr lut 28, 2007 20:22
- Lokalizacja: CENTRUM DOWODZENIA OSSY
- Kontakt:
Sztomel, a co to za różnica w jakiej tęperatóże sie otwiera i zamyka on ma działać nieważne jak ważne żeby skutecznie kolego
[ Dodano: 13 Wrz 2008 14:06 ]
piotr2, oj kolego widzę że o mechanice się nie znacie nic a nic są różnie przyczyny zepsucia termostatu od przetarcia może być tak już naciągnięta sprężyna że nie otwiera lub zamyka
[ Dodano: 13 Wrz 2008 14:06 ]
piotr2, oj kolego widzę że o mechanice się nie znacie nic a nic są różnie przyczyny zepsucia termostatu od przetarcia może być tak już naciągnięta sprężyna że nie otwiera lub zamyka
LEŚNY PRZYTULAS
ja wiem od czego mozna zepsuc termostat,dziwi mnie dlaczego kolega go wyciagal skoro pisali mu ze ma tak byc.w aucie spisywal sie dobrze skoro po kilku minutach jazdy temp mu rosla.czy tak sie zachowuje auto z niezamykajacym siei termostatem?wydaje mi sie ze te pare minut jazdy nigdy by niepodnioslo wskazowki na zimnym silniku i po 10 minutach na niezamykajacym sie termostacie.
powtorzylem czynnosci i takie spostrzezeniaSztomel pisze:chyba nie do końca jest to prawidłowy sposób sprawdzania termostatu (choć potwierdza, że się on otwiera i zamyka), najlepiej zrobić to w ten sposób, że wkładasz do szklanego żaroodpornego naczynia termostat zawieszony na sznurku lub czymś innym, wkładasz do naczynia termometr wyskalowany od 0* do 100* i dopiero taki zestaw podgrzewasz. W trakcie ogrzewania się wody sprawdzasz wskazanie jej temperatury na termomerze i obserwujesz termostat, sprawdzisz wtedy w jakiej temperaturze następuje początek otwarcia termostatu i temperaturę jego pełnego otwarcia oraz analogicznie podczas schładzania wody sprawdzisz początek zamykania się termostatu i temperaturę jego pełnego zamknięcia.Przemek pisze:zagotowujesz wodę w garnuszku tak by zważała woda potem wkładasz na drucie lub na sznureczku do wody czekasz 2 minuty jak będziesz patrzał od spodu na termostat to w środku powinno być otwarte i po pewnym czasie będziesz widział jak sie zamyka to oznacza że jest dobry lub otwiera
gotowanie wody:
40 stopni - zaczyna przeciekac termostat w tempie okoli 1 kropli na 1 sekunde
60 - 80 stopni - przecieka dalej w tempie 2-3 krople na sekunde
88 - maly strumyk
89 - duzy strumyk
92 - 98 najwiekszy strumyk, chyba max otwarcie
stygniecie wody:
96-82 stopnie - max otwarcie
82 - 40 stopni - termostat przecieka 2-3 krople na sekunde
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
wygląda że ok, kropelki nie robia problemu. Poprzednio pisałeś o 82 stopniach, a to już by było za wcześnie dla twojego silnika. Twój ma się otwierać przy 87 i tak robi, 82 to norma dla ABF
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:30 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
tylko ze te kropelki to spadaja sila bezwladnosci w garnku a w ukladzie chlodzenia panuje jednak jakies cisnienie i pewnie kropelki zamieniaja sie w stumyczek:), i czemu te kropelki leca juz od 40 stopni na poczatku jak sprawdzalem termostat to wogole nie lecialy a zaczely po kilku testach:)Paweł Marek pisze:wygląda że ok, kropelki nie robia problemu. Poprzednio pisałeś o 82 stopniach, a to już by było zacześnie dla twojego silnika. Twój ma się otwierać przy 87 i tak robi, 82 to norma dla ABF
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:32 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
niewykluczone, ale co można zaproponować w tej sytuacji? Testu ciśnieniowego nie masz warunków zrobić. Więc tylko wymiana, ale kierowałbym się nie testami które robisz, tylko tym czy na szybkiej trasie temperatura pokazywana na liczniku nie spada za bardzo w porównaniu do tej którą masz w mieście, powiedzmy poniżej 80 stopni.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
a powiedz mi jak tak normalnie sie jezdzi po trasie to mniej wiecej jaka jest temperatura plynu w silnikuPaweł Marek pisze:niewykluczone, ale co można zaproponować w tej sytuacji? Testu ciśnieniowego nie masz warunków zrobić. Więc tylko wymiana, ale kierowałbym się nie testami które robisz, tylko tym czy na szybkiej trasie temperatura pokazywana na liczniku nie spada za bardzo w porównaniu do tej którą masz w mieście, powiedzmy poniżej 80 stopni.
mialem minimalnie ponad 90st.jesli termometr byl dokladny.
nielkapuje pytania.mysle ze chodzi ci oto ze jak sie termostat zawiesi to uzyskac 90 st to nielada wyczyn chyba ze jedziesz w dluga trase.kiedys w tranzycie wywalilem termostat to nawet zrobiwszy 40km niemialem cieplego nadmuchu.pora jesiennaItor pisze:czemu knuje sie teorie o slabym ogrzewaniu auta przez "zawieszajacy" sie termostat?
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:58 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- felicjator
- Ma gadane
- Posty: 221
- Rejestracja: wt kwie 25, 2006 22:04
- Lokalizacja: 3M
- Kontakt:
Panowie i Panie
Mam pytanie o to czy termostat jest do wymiany czy nie?
Postanowiłem odpowietrzyć układ i silnik pracował sobie na wolnych obrotach, trochę go popiłowałem wyżej, i tak aż do czasu aż załączyły się wentylatory (przy otwartym wyrównawczym i włączonym na maksa ogrzewaniu). Temperatura doszła równiutko do 90 st.
Natomiast podczas jazdy zauważyłem, że temp. oscyluje mniej więcej przy 80 st. Jak trochę docisnąłem na obwodowej Gdańska to było "prawie" 90. Po zjechaniu do miasta spadło nawet lekko poniżej 80 st. Z kolei jak wjechałem na osiedle i jechałem na 2-ce (wąskie drogi, leżący policjanci itp) to potem znowu temp. podskoczyła. Zajechałem na parking, było ponad 80 st. chwilę popracował na jałowymi doszło do 90 st.
Podsumowując. Na jałowym temp. dochodzi do 90 st. Najczęściej w czasie jazdy temp. jest w okolicach 80 st lub lekko powyżej. I wydaje mi się, że jak jadę lajtowo - im wyższy bieg tym niższa temp a przy niższym biegu temp rośnie, zbliżając sie do optimum
Mam pytanie o to czy termostat jest do wymiany czy nie?
Postanowiłem odpowietrzyć układ i silnik pracował sobie na wolnych obrotach, trochę go popiłowałem wyżej, i tak aż do czasu aż załączyły się wentylatory (przy otwartym wyrównawczym i włączonym na maksa ogrzewaniu). Temperatura doszła równiutko do 90 st.
Natomiast podczas jazdy zauważyłem, że temp. oscyluje mniej więcej przy 80 st. Jak trochę docisnąłem na obwodowej Gdańska to było "prawie" 90. Po zjechaniu do miasta spadło nawet lekko poniżej 80 st. Z kolei jak wjechałem na osiedle i jechałem na 2-ce (wąskie drogi, leżący policjanci itp) to potem znowu temp. podskoczyła. Zajechałem na parking, było ponad 80 st. chwilę popracował na jałowymi doszło do 90 st.
Podsumowując. Na jałowym temp. dochodzi do 90 st. Najczęściej w czasie jazdy temp. jest w okolicach 80 st lub lekko powyżej. I wydaje mi się, że jak jadę lajtowo - im wyższy bieg tym niższa temp a przy niższym biegu temp rośnie, zbliżając sie do optimum
auta kwitnące wiśnią
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 579 gości