140 kmph i rozrzad... [mk2]

krista27 · Post autor: **krista27** » pn maja 09, 2005 19:42

co z tego ze założysz nowy pasek i ustawisz zapłon jak ci nie bedzie szedł i narobisz jeszcze gorszego ambarasu. A ten mechanik to chyba weterynarz!!!!!

pkirylcz · Post autor: **pkirylcz** » pn maja 09, 2005 19:51

Jesli silnik jest bezkolizyjny to jest tylko wieksze prawdopodobienstwo ze nie ulegl zniszczeniu. Ja jechalem Oplem Astra i przy 120 poszedl mi pasek.
Wymienilem, ale niestety nie zadzialalo.
Powinno dzialac!!!!
Moze jednak byl kolizyjny.

15XI80 · Post autor: **15XI80** » pn maja 09, 2005 21:04

No i auto odebrane. Chodzi ok. Kosztowalo 200 pln- zadnych strat. Wyglada na to ze silnik byl bezkolizyjny-i ze warto wierzyc w cuda

Czyli

skuri · Post autor: **skuri** » pn maja 09, 2005 21:14

A nie mowilem

pkirylcz · Post autor: **pkirylcz** » wt maja 10, 2005 19:30

A my tamta Astre z 93 roku po wymianie rozrzadu pchnelismy jakiemus handlarzowi za 150 EURO. I to na baku zatankowanym za 50Euro.

Po tym incydencie chcialem kupic auto. Troche sie zastanawialem nad oplami. Jednak nie dalem sie w to zrobic. Nauka kosztuje.
A teraz jestem bardzo szczesliwym posiadaczem Golfa 3. Niestety zajmuje mi on strasznie duzo czasu.
Nic sie nie psuje, ale robota przy nim to czysta przyjemnosc.

15XI80 · Post autor: **15XI80** » śr maja 11, 2005 12:01

Life

Kolesiowi poszedl w astrze 1.7 d rozrzad na parkingu. Troche auto zylowal probujac zapalic. Naprawa kosztowala... 1800 pln

Jednak VW to VW!

140 kmph i rozrzad... [mk2]

Kto jest online