Nie wymienia się pojedyńczo amorków tylko odrazu parę, nikt nie uwzględni ci reklamacji ani mechanior nie wieźmie odpowiedzialności za prawidłowe funkcjonowanie. Pozatym będzie nierówne zużycie co może powodować ściąganie auta.Pzwmichu pisze:Moim zdaniem kup od razu na dwie strony. Bo zmiana jednego amortyzatora mija się z celem. Chyba, że z drugiej strony masz w miarę nowy amorek.
A co do wymiany to nie jest to nic skomplikowanego, ale lepiejm to zrobić w jakimś warsztacie.
[mkII] poszedl amortyzarot tyl??jaki kupic(zalaczam linki)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- j_jasiu
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 12:28
- Lokalizacja: W-wa, Tarchomin
- Kontakt:
Pozdrawiam
Jasiu II
Kiedyś Mk II 1.6 MADISON i JETTA II 1.8 GT Opel Astra kombi 1.6 16V
Nissan Primera Kombi 2.0 TD
Teraz
Opel Vectra C Caravan 150 KM oraz BMW 316 compact (żony)
Volkswagen Golf GTI Klub Polska #104
Jasiu II
Kiedyś Mk II 1.6 MADISON i JETTA II 1.8 GT Opel Astra kombi 1.6 16V
Nissan Primera Kombi 2.0 TD
Teraz
Opel Vectra C Caravan 150 KM oraz BMW 316 compact (żony)
Volkswagen Golf GTI Klub Polska #104
Nie zgodze się z Tobą. Całe kolumny to całe kolumny a wkłady to wkłady. Tam gdzie są wkłady to muszą być wkłady a gdzie są całe kolumny to muszą być kolumny. Obydwa mają inną charakterystykę. W momencie gdy do wkładu dospawasz resztę to ten amorek będzie do wymiany za 1000 km a za takie spawanie stracisz gwarancję.daaroo pisze:Shane84 pisze:mozesz mi to jasniej wytlumaczyc??? bo w ogole nie mam pojecia na ten temat!!!daaroo pisze:ale te tanie amroki to sa chyba tylko wklady i bedziesz musial przespawywac mocowanie kielicha
amorki wklady- wytlumacze to najjasniej jak tylko mozna, amorek wklad wyglada jak rurka, jak kupisz wklady to ze starego amortyzatora bedziesz musial przelozyc kielich na ktorym opiera sie sprezyna, nie patrzylem jescze jak jest w mk2 ale byc moze stary kielich bedzie trzeba odcinac i przespawywac do nowego amorka chyba ze jest jakos odkrecany ten kielich wiec jezeli nie chcesz sie bawic to lepiej doloz pare zlotych i kup kolumne do ktorej tylko przekladasz sama sprezyne i jazda
- daaroo
- Forum Master
- Posty: 1784
- Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
- Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
- Kontakt:
DanielW pisze:Nie zgodze się z Tobą. Całe kolumny to całe kolumny a wkłady to wkłady. Tam gdzie są wkłady to muszą być wkłady a gdzie są całe kolumny to muszą być kolumny. Obydwa mają inną charakterystykę. W momencie gdy do wkładu dospawasz resztę to ten amorek będzie do wymiany za 1000 km a za takie spawanie stracisz gwarancję.daaroo pisze:Shane84 pisze: mozesz mi to jasniej wytlumaczyc??? bo w ogole nie mam pojecia na ten temat!!!
amorki wklady- wytlumacze to najjasniej jak tylko mozna, amorek wklad wyglada jak rurka, jak kupisz wklady to ze starego amortyzatora bedziesz musial przelozyc kielich na ktorym opiera sie sprezyna, nie patrzylem jescze jak jest w mk2 ale byc moze stary kielich bedzie trzeba odcinac i przespawywac do nowego amorka chyba ze jest jakos odkrecany ten kielich wiec jezeli nie chcesz sie bawic to lepiej doloz pare zlotych i kup kolumne do ktorej tylko przekladasz sama sprezyne i jazda
to czemu jak pojechalem do zakladu tam gdzie wymieniaja amory koles mi powiedzial ze moze mi sprzedac same wklady a ze starych amorow przespawac kielichy albo moze mi sprzedac juz calal kolumne??
Nie wie dlaczego Ci tak powiedział ale uwierz mi nie zda to egzaminu. Chyba że masz model w którym są wkłady. Wtedy możesz kupić i kolumne (pustą) w którą wkładasz wklad. Wkłady i amorki całe napewno nie są takie same. Popytaj w innych warsztatach ( to nic nie kosztuje ) bo dla mnie ten w którym byłeś coś kręci. Ja bym nie zaryzykował.
Dokładnie tak, wkład jest do rozbieralnych kolumn (wymiana samego amortyzatora) a cała kolumna to jest całość i koniec, nie da wymienić się amortyzatora.DanielW pisze:Nie wie dlaczego Ci tak powiedział ale uwierz mi nie zda to egzaminu. Chyba że masz model w którym są wkłady. Wtedy możesz kupić i kolumne (pustą) w którą wkładasz wklad. Wkłady i amorki całe napewno nie są takie same. Popytaj w innych warsztatach ( to nic nie kosztuje ) bo dla mnie ten w którym byłeś coś kręci. Ja bym nie zaryzykował.
Pewnie można coś przespawać (to już nie te czasy gdy nic nie można było kupić) ale to chory pomysł, w życiu bym tego nie zrobił (chcę żyć).
Bilstein ok.
Ja polecam bilstein są super gazówki na tył idzie załatwić za jakieś 120 - 130 zł za sztukę
-
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Mógłby kolega jasniej bo nie rozumie.Zawsze myślałem że amortyzaror to amortyzator, a kolumna to kolumna czyli wsio razem złaczone amortyzator+sprężyna +tależe osadcze+łozysko =kolumna mcphersona.DanielW pisze:Apropos. Z tyłu w golfach występują dwa rodzaje amortyzatorów.
1. KOLUMNY McPersona ( bez wkładów)
2. zwykłe ( sprężyna oddzielnie)
A z twojej odpowiedzi nic nie rozumie.
...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 298 gości