Obroty-co jest grane?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

sebolm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 04, 2007 18:40
Lokalizacja: Bytom

Obroty-co jest grane?

Post autor: sebolm » sob mar 10, 2007 19:42

Witam serdecznie. Zwracam się z prośbą o radę bo sił mi już brak i niewiem gdzie szuka przyczyny. Mój problem polega na tym że mój golferek 1.6 benzyna na gazniku 2e2 momentami sie krztusi,dusi obroty na biegu jałowym znacznie spadają (200-300) , a czasem gaśnie. Dzieje się tak tylko na biegu jałowym na wyższych obrotach i podczas jazdy jest ok. Myślałem ze to tylko jak jest wilgotno ale dzis jest w miare sucho i też głupieje. Dodam ze kable, świece,kopułkę i palec wymieniłem na nowe, gażnik był na przeglądzie powymieniali jakieś membranki oraz przewody podciśnieniowe, guma pod gażnikiem nowa. w tamtym tygodniu wymieniałem pasek rozrządu i napinacz, rozrząd ustawiony ok. już niewiem gdzie szukac i co sprawdzic. Chyba bede musiał odstawic go do jakiegos fachmana ale wolałbym najpierw sam próbowac co mu jest. Jezeli ktoś przerabiał juz taki temat lub ma pojęcie co moze go bolec proszę o radę gdyż ja już niemam pomysłów i kasy swoją drogą też. Czy to moze byc wina pompy paliwa, ale na wyższych obrotach jest ok i podczas jazdy nic nie szarpie. Nawet jak spadną mu obroty i zaczyna telepac próbowałem minimalnie ruszac aparatem zaplonowym, ale nic to nie dalo. Może cewka zaplonowa ale czy jest mozliwe zeby fiksowala tylko na wolnych? prosze o rade jakiegos fachmana. Z góry dziękuję.

[ Dodano: 10 Mar 2007 18:49 ]
Jeszcze jedno ile powinno byc paliwa w filtrze paliwa bo u mnie jest go troszke na dnie niewiem moze cos mam przytkane albo pompa nie wyrabia, a moze tak ma byc?



Awatar użytkownika
Przybek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 563
Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
Lokalizacja: wloclawek
Kontakt:

Post autor: Przybek » sob mar 10, 2007 23:36

sproboj wlac troche denaturatu do paliwka , bo ksztuszenie i strzelanie jest najczesciej jak jest woda w paliwie , sprawdz czy w komorze plywakowej na dnie nie osiadla woda , co do filtra to one tak maja ze nie sa zalane do konca , pompa musi byc ok bo wkreca sie na wysokie obroty , powiedz czy taki efkt masz caly czas czy czasami
Pozdrawiam


[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]

posiadam VAG jak cos sloze pomoca

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » ndz mar 11, 2007 01:28

padniętą pompe łatwo poznasz - leje się z niej takim dziurkami w podstawie ... a ten filtr paliwa to świeży ?


TDPower

sebolm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 04, 2007 18:40
Lokalizacja: Bytom

Post autor: sebolm » ndz mar 11, 2007 14:45

Filtr nowy, a dzieje sie tak prawie zawsze tzn najczesciej jak dam mu w pedal a jak silnik jest jeszcze niedogrzany i wcisne tak do ponad 3 tys obr to czuc jak silnik sie dlawi i potem juz nie trzyma obrotow. Jak sie go zgasi to problem odpalic ale jak odpali to juz jest ok do nastepnego wdepniecia w pedal, objawy sa znacznie bardziej nasilone jak na zewnatrz jest zimno lub wilgotno jak cieplo to obroty czasem spadaja ale po chwili wracaja do normy. Gaznik byl w regeneracji wiec niewiem czy juz sie zdazyla w nim woda nazbierac, a moze uklad paliwowy jest gdzies zapowietrzony jak to sprawdzic. Niemam juz innych pomyslów. Acha jak ostatnio wykrecilem swiece to byly czarne.

[ Dodano: 11 Mar 2007 13:50 ]
Objaw jak sie dlawi jest taki jakby nie palil na wszystki gary (silnik drzy w równomiernych odstepach czasu tzn tak jakby zdjac kabel z jednej swiecy) i nawet jak obroty sa stabilne na obrotomierzu to czuc takie jednostajne drgniecia jakby ktorys gar momentami nie palil te drgania sa przez caly czas. a jak zaczna kulec obroty i wcisnie sie gaz to z rury wali sadza.



Awatar użytkownika
Przybek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 563
Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
Lokalizacja: wloclawek
Kontakt:

Post autor: Przybek » ndz mar 11, 2007 20:48

to ze gaznik po regeneracji to nie oznacza ze w zbiorniku paliwa nie ma wody .. faktycznie zachowuje sie jakby nie palil na ktorys cylinder , sprawdz czy servo jest ok i dobrze by bylo sprawdzic jaki kolor maja swiece , moze byc ze ktoras swiece zarzuca ci olej z uszczelniacza glowicy i silnik traci iskre
Pozdrawiam


[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]

posiadam VAG jak cos sloze pomoca

sebolm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 04, 2007 18:40
Lokalizacja: Bytom

Post autor: sebolm » ndz mar 11, 2007 23:50

Ok więc jak sprawdzic servo bo jesli chodzi o pompowanie pedalem hamulca to juz to robilem i obroty wtedy troche rosna ale na chwile. Jesli chodzi o wode w baku to ile wlac tego denaturatu. A jutro wykrece swiece i zobacze jak wygladaja. Dzis jechalem pare kilometrow i jak spokojnie to wszystko bylo ok obrotki wracaly do swojego poziomu ale jak go kawalek pogonilem (100-120/h) podjechalem do swiatel sprzeglo a obroty na 200 i telepie. W koncu pod domem zgasilem no i mega problem z odpaleniem po ktoryms zakreceniu zalapal ale musialem go gazem ratowac bo przerywal jak szalony, puscil z rury czarnego dyma i uspokoilo sie. Wiec tak to wyglada, a juz mielem nadzieje ze mu przejdzie jak sie cieplej zrobi.



Awatar użytkownika
Przybek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 563
Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
Lokalizacja: wloclawek
Kontakt:

Post autor: Przybek » pn mar 12, 2007 10:45

z tego wynika ze servo jest ok bo jak by bylo walniete to caly czas bys mial problem , obroty lekko beda sie zmieniac przy wcisnieciu pedalu to normalne , zastanawiam sie czy masz odpowiednia wartosc cieplna swiec , jak znow bedziesz mial taki efekt ze go telepie sciagnij po koleji przewody i zobaczysz z ktorym cylindrem masz problem i jaki kolor bedzie swiecy na niepracujacym cylindrze , a jak z olejem masz ubytki ?


[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]

posiadam VAG jak cos sloze pomoca

sebolm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 04, 2007 18:40
Lokalizacja: Bytom

Post autor: sebolm » pn mar 12, 2007 20:48

oleju raczej nie ubywało. Przedwczoraj wymieniłem olej więc sprawdze za parę dni. Chyba jutro go postawię do fachowca od układów zasilania tam gdzie mi gaznik naprawiali. Goście są podobno dobrzy tak ze zobaczymy ale dzięki za pomoc jak się dowiem co było przyczyną to napiszę no chyba że się też załamią.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 496 gości