Problem z podlaczeniem alarmu.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z podlaczeniem alarmu.
mam takie pytanie niewiem gdzie podłączyc kabel biały z bezpieczbnikie żeby przy włączeniu alarmu światła kierunków zabłysneły prosze o odpowiedz
Ostatnio zmieniony sob mar 10, 2007 15:17 przez edi-31, łącznie zmieniany 1 raz.
jezeli masz dwa takie kabelki ( jeden do prawych kierunków, drugi do lewych, bo tak mi sie wydaje powinno być ) to szukaj wiązki kabli, które prowadza do kierunków.
Jeden powinien być czarno-siwy, a drugi czarno-zielony.
Ja dostałem sie do tych kabelków przy progu, tam gdzie polożona jest wiazka kabli do tylnych świateł, mi tam było najwygodniej, ale nie koniecznie musi to być najlepsze miejsce zeby sie wpiąć.
Jeden powinien być czarno-siwy, a drugi czarno-zielony.
Ja dostałem sie do tych kabelków przy progu, tam gdzie polożona jest wiazka kabli do tylnych świateł, mi tam było najwygodniej, ale nie koniecznie musi to być najlepsze miejsce zeby sie wpiąć.
zadam swoje pytanie w tym topicu, ale mysle ze w razie czego autorowi też pomoże przy montazu w razie czego.
miś fazi, dlaczego myslisz, ze przekaźniki to lepsze rozwiązanie ???
ja wstawiałem diody, pomimo, ze miałem teoretycznie dwa kable na kierunki, ale chyba na centralce bylo zwarcie, bo jak normalnie włączałęm lewy kierunek, to błykał tylko lewy, a jak prawy to błykały i lewy i prawy, wiec zdecydowałem, ze "odizoluje" to diodami, zeby przy normalnych kierunkach nie robić zwarcia na centralce, wiec czego przekaźniki lepsze ???
aha kupiłem moze na wyrost diody prostwonicze 6 amperowe.
miś fazi, dlaczego myslisz, ze przekaźniki to lepsze rozwiązanie ???
ja wstawiałem diody, pomimo, ze miałem teoretycznie dwa kable na kierunki, ale chyba na centralce bylo zwarcie, bo jak normalnie włączałęm lewy kierunek, to błykał tylko lewy, a jak prawy to błykały i lewy i prawy, wiec zdecydowałem, ze "odizoluje" to diodami, zeby przy normalnych kierunkach nie robić zwarcia na centralce, wiec czego przekaźniki lepsze ???
aha kupiłem moze na wyrost diody prostwonicze 6 amperowe.
moim zdaniem dioda mimo wszystko jest bardziej poddatna na uszkodzenie , a przekażnik jak nawali to tylko nie będzie działać sygnalizacja włączenia alarmu , poza tym mozna sobie jeszcze zabezpieczyć cewke dodatkowym bezpiecznikiem
[ Dodano: 10 Mar 2007 11:25 ]
a to ze masz diody na wyrost to 6 A to zawsze lepiej od nadmiaru głowa nie boli , chyba ze browara
[ Dodano: 10 Mar 2007 11:25 ]
a to ze masz diody na wyrost to 6 A to zawsze lepiej od nadmiaru głowa nie boli , chyba ze browara
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 237 gości