[mkIII] odłączona sonda lambda

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Pablo Corrado
Forum Master
Forum Master
Posty: 1110
Rejestracja: sob lut 26, 2005 21:08
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: Pablo Corrado » ndz kwie 03, 2005 10:08

Mozesz nie zauwazyć różnicy w pracy silnika "gołym okiem". Ja miałem taki przypadek w Corrado. Sonda była walnięta i czasem stwarzała problemy,ale po odpięciu nawet zużycie pliwa nie wzroslo.
Na podłączonej sondzie i zapalonym silniku wkuj się delikatnie miernikiem w przewody i ją pomierz. Jeśli to jest sonda 4 przewodowa,to na kablach podgrzewających powinno być 14,4 V,natomiast na sygnałowych napięcie pływające w granicy 0,4 V.Podgrzewające kable są dwa białe a sygnałowe czarny i szary. Jeśli masz sądę trójprzewodową,to nie masz kabelka szarego,bo to jest masa i wtedy sygnał mierzysz pomiędzy czarnym a masą samochodu,a jeżeli masz sondę jednoprzewodową to masz tylko czarny kabelek,bo sonda wtedy nie jest podgrzewana i mierzysz pomiędzy czarnym a masą.
Możesz też mieć złą masę pomiędzy alternatorem-silnikiem-karoserią i sonda wtedy będzie wariować.
Powodzenia :bigok:


Scirocco II 1,6 / Scirocco II 1,8 / Corrado G60 / Corrado 2,0 16V / Golf IV 2,0 / Golf IV GTI / Passat B5FL 1,8T / Golf V 1,4 i 1,6
Sprzedam:
-Uszczelkę głowicy 1,8 T 20V (AGU i innych) GOETZE.
-NOWĄ przepustnicę do 1,4 TSI i innych 03C 133 062S.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google Adsense [Bot] i 44 gości