Przekażnik wycieraczki tylnej szyby.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przekażnik wycieraczki tylnej szyby.
Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Chodzi mi o przekażnik wycieraczki tylnej szyby.Szukałem po różnych katalogach i nie moge dojść ładu i składu ponieważ różnie podają.U mnie jest zainstalowany191 955 529 natomiast u kumpla 191 937 503.W moim golfie 191 937 503 jest taki przek. jako zabezpieczający styk X no i nie pasuje (szersze nóżki) w gniazdo przekażnika tylnej wycieraczki.Dla orientacji jest to drugi od lewej przekażnik w górnym rzedzie .Powodem zapytania jest niewłaściwa praca w/w wycieraczki(zatrzymuje sie kiedy chce i gdzie chce).Połączenia elektryczne przy silniku sprawne.Proszę o pomoc w tym temacie.
Szerokiej drogi ,gumowych słupów i jak najdalej od smerfów.
Taki tez powinien byc, wiec nie patrz na to jaki ma kumpel, tylko szukaj wlasnie takiego...Ziibii pisze:U mnie jest zainstalowany191 955 529
[ Dodano: Pon Mar 05, 2007 14:32 ]
http://moto.allegro.pl/item171986734_vw ... nr_72.html
[ Dodano: Pon Mar 05, 2007 14:34 ]
http://moto.allegro.pl/item170744918_pr ... f_iii.html
http://moto.allegro.pl/item169021789_vw ... rozne.html
http://moto.allegro.pl/item171388210_pr ... _1_vw.html
Niestety u mnie jest to zanitowane wiec klapa,ale sobie tak mysle ze to moze ten kondensatorek co tam jest przy silniczku,zdaje sie o wartosci 0,47 mikro,bo wyglada tak jakby byl urwany a ktos go podlutowal.sprobuje go podmienic tylko czy aby to wlasciwa wartosc tego kondensatora?
Szerokiej drogi ,gumowych słupów i jak najdalej od smerfów.
No jest takie coś koloru żółtego przylutowane do jednego z przewodów zasilających silnik wycieraczki,a drugi koniec zaciśnięty na obudowie.opis ma 0,47M i cos chyba 100V ,wygląda na kondensator papierowy(folia aluminiowa izolowana między warstwami).
Szerokiej drogi ,gumowych słupów i jak najdalej od smerfów.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kondensator pachnie kombinacją, pewnie te styki w silniczku iskrzyły, dawały zakłócenie na radio więc ktoś wstawił kondensator, zamiast naprawić silnik. I na sto procent nie jest to wina przekaźnika.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Sam montaż i gabaryty kondensatorka wyglądają na oryginalne,tj. jeden koniec jest "zaklepany" w obudowie ,sam kondensator umieszczony w miejscu tak jakby specjalnie dla niego przeznaczone.Sprobuje jeszcze to rozebrać i zajrzeć do środka do tych styków.Sobota przede mną -nami.
Szerokiej drogi ,gumowych słupów i jak najdalej od smerfów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 336 gości