Problem z klamkami oraz centralnym zamkiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z klamkami oraz centralnym zamkiem
Mam problem z otwieraniem drzwi od strony pasarzera oraz od strony kierowcy.
Problem wyglada nastepujaca od zewnatrz uta od str. pazazera musze kilkakrotnie szarpac za klamke zeby otworzyc dzwi praktycznie bardzo energicznie musze szarpnac zeby otworzyc od srodka bez problemu sie otwieraja za pierwszym razem.
Podobnie od str. kierowcy ale tam wystarcza 2/3 pociagniecia mocniejsze i sie otwieraja!
Gdzie tkwi problem?? Moze mi ktos pomoc?
Mam tez drugi problem: centralny zamek z pilota kiedy naciskam nie zawsze sie otwiera rygielek od strony pasazera reszte otwiera musze pozniej kilkakrotnie przekrecic go w zmku zeby wyskoczyl do gory.
Problem wyglada nastepujaca od zewnatrz uta od str. pazazera musze kilkakrotnie szarpac za klamke zeby otworzyc dzwi praktycznie bardzo energicznie musze szarpnac zeby otworzyc od srodka bez problemu sie otwieraja za pierwszym razem.
Podobnie od str. kierowcy ale tam wystarcza 2/3 pociagniecia mocniejsze i sie otwieraja!
Gdzie tkwi problem?? Moze mi ktos pomoc?
Mam tez drugi problem: centralny zamek z pilota kiedy naciskam nie zawsze sie otwiera rygielek od strony pasazera reszte otwiera musze pozniej kilkakrotnie przekrecic go w zmku zeby wyskoczyl do gory.
Ostatnio zmieniony wt mar 06, 2007 02:21 przez Wegiel, łącznie zmieniany 2 razy.
Był Golf III 1.8 G-STYLE ----------- Był Passat B5 1.8T AirRide ----------- Jest Audi typ43
Witam u mnie jest dokładnie taki sam problem z drzwiami od pasażera. Od zewnątrz nie da się otworzyć, dopiero muszę delikatnie unieść rygielek od środka i wszytko jest ok. Wg mnie to jakieś cięgno nie przesuwa się jak powinno. U mnie stało się tak po demontarzu tapicerki. musisz zajrzeć do zamka i pobawić się z cięgnami.
pozdrawiam
pozdrawiam
Klamki w VW siadają! Znajomy miał tak w passacie, ja miałem tak w golfie 2 i w mk3 jest też ten problem
Jest na to rada. Nie trzeba wymieniać całej klamki, wystarczy kupić i wymienić "wiosełko".
Jest to taki mały "rygielek", zapadka (czy jak to nazwać). Koszt to jakies 6 PLN i roboty też nie jest wiele.
Trzeba zdjąć tapicerke, wyjąć klamke z drzwi i wymienić wadliwą część. Po tym zabiegu powinno nyć wszystko OK
Jest na to rada. Nie trzeba wymieniać całej klamki, wystarczy kupić i wymienić "wiosełko".
Jest to taki mały "rygielek", zapadka (czy jak to nazwać). Koszt to jakies 6 PLN i roboty też nie jest wiele.
Trzeba zdjąć tapicerke, wyjąć klamke z drzwi i wymienić wadliwą część. Po tym zabiegu powinno nyć wszystko OK
-
- Ma gadane
- Posty: 197
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 20:43
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja jestem na swiezo po naprawie tego. Wystarczy wyjac klamke, i trzeba lekko odgiac takie "wioselko". Jest to element zamka za ktory jest zaczepiona klamka. Niewiem jak to nazwac ale mysle ze kazdy bedzie wiedzial o co chodzi jak zdejmnie klamke. U mnie sie o wygielo troche w strone drzwi i poprostu odgiolem to w przeciwna strone i teraz jest oki. Powodzenia
-
- Ma gadane
- Posty: 197
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 20:43
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości