Utwardzenie/obniżenie zawieszenia.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
http://tinyurl.com/664at
Jamex...ponoc obciete 1/3 zwoja...jak dla mnie to porazka, samorbka na progresywnych sprezynach...To dlatego chyba sie ich pozbywa,no i cena piorunujaca niska
pozdrf
Jamex...ponoc obciete 1/3 zwoja...jak dla mnie to porazka, samorbka na progresywnych sprezynach...To dlatego chyba sie ich pozbywa,no i cena piorunujaca niska
pozdrf
.::deKrzychu::.
Sky's the limit!
Sky's the limit!
Ja sie z takimi nie spotkalem...ale szukaj...bo kto szuka ten znadzieMartin_GTD pisze:Dobra ale czy sa obizające o 20mm czy 25? spotkaliscie sie z takimi?
Musiałbym po necie pogrzebać, ale pytam bo napewno wiecej wiecie na ten temat.
O 25 mm to na pewno sobie na 'gwincie' bedziesz mogl ustawic :>
.::deKrzychu::.
Sky's the limit!
Sky's the limit!
W gti 2 seryjnie było 10mm.
Ja chce 40,za nisko potem zimą nie pojeżdże a zresztą na śląsku są zbyt duże dziury,i nie mam potem zamiaru tuleji i swożni robić co rok,więc na większe obniżenie się na pewno nie zdecyduje.
Ale czy ktoś mi w końco powie czy bardzo po dupie dostaną te seryjne amory jak założe sprężynki obniżające o 40mm,i jakie wybrać,co to znaczy progresywne itp.?
No i jaka firma dobra,słyszałem że amorki najlepiej al-ko żółte,ale tez nie wiem jak się ich długość potem dobiera.
Help
Ja chce 40,za nisko potem zimą nie pojeżdże a zresztą na śląsku są zbyt duże dziury,i nie mam potem zamiaru tuleji i swożni robić co rok,więc na większe obniżenie się na pewno nie zdecyduje.
Ale czy ktoś mi w końco powie czy bardzo po dupie dostaną te seryjne amory jak założe sprężynki obniżające o 40mm,i jakie wybrać,co to znaczy progresywne itp.?
No i jaka firma dobra,słyszałem że amorki najlepiej al-ko żółte,ale tez nie wiem jak się ich długość potem dobiera.
Help
No cóż , na sprzedaż
:(
:(
- micab
- Forum Master
- Posty: 1763
- Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
- Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
- Kontakt:
najlepiej kup kompletny kit.....to nie bedzie problemu z dobieraniem dlugosci....marceliii pisze: ...Ale czy ktoś mi w końco powie czy bardzo po dupie dostaną te seryjne amory jak założe sprężynki obniżające o 40mm,i jakie wybrać,co to znaczy progresywne itp.?
No i jaka firma dobra,słyszałem że amorki najlepiej al-ko żółte,ale tez nie wiem jak się ich długość potem dobiera.
Help
co do seryjnych amorkow....to sa rozne zdania....wiele ludzi mowi ze sie szybciej zuzyja.....ja mialem (tyle ze nie w golfie) sportowe sprezyny + amory seryjne......i nic sie nie dzialo.....jak zakladalem to mialy przebieg 100 000......i na sport sprezynach zrobilem jeszcze 70 000.......zdjalem i dalej sa w stanie dobrym
- micab
- Forum Master
- Posty: 1763
- Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
- Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
- Kontakt:
tzn trakcja na sportowych sprezynach i seryjnych amorach jest sporo lepsza niz na calkowitej serii.....ale kompletny kit to zupelnie inna bajka.....na kompletnym zawieszeniu sportowym jazda jest o wiele lepsza niz na tylko sprezynach sportowychmarceliii pisze:Ale trakcja przy seryjnych jest napewno dużo gorsza,w szczególności na dziurach czy wybojach.
Kompletny kit to za duży wydatek chyba.
co do ceny....nowe to mysle kwoty od 1000zl (supersport) do 2000, lub nawet 5000 za gwinty
mozna poszukac uzywki...wtedy cena przewaznie ok 500zl
Dobra to ja tez sie dolacze do tematu..Nie obcinac sprezyn w samochodzie ktory kochasz bo to mu na dobre nie wyjdzie wbrew niewiedzy niektorych sprezyna jest skomplikowanym wyliczeniem inzynierow kazdy zwoj inaczej sie zachowuje i ma przenosic inne naprezenia to nie sprezynka z dlugopisu.Zeby to zobrazowac niektorym opornym to porownam taki zabieg do uciecia nog kolesiowi zeby obnizyc kolesia czy bedzie dobrze mu sie chodzilo?? Nie!! bo bedzie zapier*** na kolanach np. i nie bedzie w pelni sprawny Ale taki sam koles z liliput bedzie sprawny prawda?? bo z fabryki dostal krotsze nogi i nikt mu ich nie UCINAL!!! Wlasnie to robicie ucinajac sprezyny niszczycie ich charakterystyke i sprawnosc .Bedzie dostawal amortyk to raz (bardzo szybko sie skonczy), nadwozie bedzie niestabilnie sie zachowywac i bedzie wyrzucane na uskokach to dwa,taka sprezyna moze szybko ulec peknieciu gdyz taki wiejski tunning nie uwzglednia jej ponownego zachartowania.. prawda??
Mam uciete sprezyny w firmowym Uno i dziekuje wiecej nie chce... to sie nijak nie ma do sportowego czyt.lepszego zachowania pojazdu na drodze.Pozdro PS.A Amerykanie to odkiedy sa autorytetem w tuningu?? Moze "Pimp my ride" jeszcze mi ktos powie ze dobry program
Mam uciete sprezyny w firmowym Uno i dziekuje wiecej nie chce... to sie nijak nie ma do sportowego czyt.lepszego zachowania pojazdu na drodze.Pozdro PS.A Amerykanie to odkiedy sa autorytetem w tuningu?? Moze "Pimp my ride" jeszcze mi ktos powie ze dobry program
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości