[mkIII] lekkie przyduszenie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mkIII] lekkie przyduszenie
Problem mam taki że na zimnym silniku wszystko jest w porządku auto raeguje pieknie na wciśniety pedał gazu a jak sie rozgrzeje to po nagłym wciśnieciu gazu mam delikatne przyduszenie i czasami obroty mi tak spadną że zdasnie ale to tylko sie dzieje na rozgrznym silniku.Golf to 1.6 Abu .
Może macie jakieś pomysły co to jest i gdzie szukać ja sie zastanawiam czy to nie czasami sonda lambda.Auto było na komputerze i zero błędów.
Może macie jakieś pomysły co to jest i gdzie szukać ja sie zastanawiam czy to nie czasami sonda lambda.Auto było na komputerze i zero błędów.
no poczytałem ale wydaje mi sie ze ja mam inaczej tzn jak auto stoi i ma odpalony silnik i wcisne gwałtownie gaz to ma lekkie przyduszenie i czasam jak jade monotonnie czyli jedną prędkościa i wcisne sprzęgło to wtedy potrafi a mi zleciec obroty tak ze albo zgaśnie albo zapali sie lampka od cisnienia oleju i wraca do normy.Zaznaczam ze to wszystko sie dzieje na rozgrzanym silniku.
wczoraj jeżdziłem golfikiem zrobiłem ze 150 km po mieście i problem zniknął tzn . przejechałem po wyboistej drodze(bardzo wyboista i długa) i coś sie naprawiło nie było żadnego przyduszenia. Golfik chodził super przez cały dzień i teraz moje pytanie co to mogło być bo dzisiaj znowu wróciło do normy czyli jest znowu przyduszenie.Wydaje mi sie ze poprostu coś nie łączy za dobrze ale nie wiem co może macie jakieś pomysły??
hm... objawy jak pisalem wyzej takie same mial Ojciec w swoim... raz zamulal i przygasal, tracil obroty... innym razem smigal dobrze... pogadam z nim jescze co dokladnie robil z tym
dawniej :: Golf mkI / Golf mkII / Golf mkIII "New Orlean" / Golf mkIII GT "Special" ...
_________________
VW Klub Polska #121
_________________
VW Klub Polska #121
Mam taki sam silnik i miałem podobne objawy.Wymieniłem świece, przewody i nic. Aż pewnego dnia autko nawaliło co o mały włos nie skończyło się wymianą pompy paliwowej. Na szczęście pomogło wyjęcie kawałka folii ze zbi0ornika paliwa i teraz jest OK! czasami i tak bywa..............
pozdrowionka Tomek
teraz mam tak że jak silnik zimny to niby jeździ sie dobrze ale jak wcisne sprzęgło to obroty spadają do takiej wartości ze prawie gaśnie i zaraz wraca do normalnej wartości na rozgrzanym jest prawie zawsze dobrze sporadycznie zdarza sie że zlatuje poniżej normalnej wartości obrotów jałowych.Może coś poradzicie bo wydaje mi sie ze to jakaś pierdoła jest.A i jest jeszcze tak że jak włącze kilka urządzeń elektrycznych czyli np światła ,dmuchawe na 4 itp to mam tak samo że na chwile zlecą i zaraz są dobre.Pomóżcie bo mnie to strasznie denerwuje.
w jakim stanie masz świece, kiedy je wymieniałeś, też miałem coś podobnego (co prawda inny silnik) i jak wykręciłem świece to okazało się, że brakuje po 1/3 elektrod a przerwa jest z 4 mm, nowe świece i przymulanie zniknęło. Na ciepłym silniku jest dość uboga mieszanka i nie zapala się w cylindrze lub zapala w złym momencie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 331 gości