Mialem stluczke - ile to bedzie kosztowac ???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ja nie chcialbym nikogo obrazic ale Niemcy nie potrafia dobrze naprawiac aut z zakresu blacharstwo-lakiernictwo.Moje auto ktore kupilem bylo powypadkowe(wiedzilem o tym przy kupnie) niby nic maska zderzak, blotnik to bylo wymieniane.Teraz po zimie wszystko wyszlo.Spece z zachodu spierdzielili wszystko.Mam papiery ze auto bylo robione w servisie w Niemczech siedem lat temu.A wic tak:lakier z maski odpada platami(powierzchnia wogole nie przygotowana do malowania ).Lakier z blotnika sie kruszy pod palcami.Brak dziur na ranty w blotniku.Poajwaiaja sie purchle tylko na tych elementach.Jestem wsciekly
nie zgadzam sie ja mam autko robione w niemczech i jest zrobiony perfekcyjnie jak by mi nie powiedzieli to nigdy by nie powiedzial ze cos bylo robione,tez niechcial bym nikogo obrazic ale widzialem w kilku niemieckich warsztatach naszych blacharzy i nie robia tam dobrej opinii kolega z kraju,swojego czasu przywozilem auta z niemcowni i widzialem szybkie naprawy(nie sprzedawalem tego szajsu robilem tylko za kierowce), aby do klienta, wygladalo ekstra w dniu sprzedazy ale wystarczy jedna zima i zdziwko sypie sie wszystko.,moze trafiles na taki niemiecki warsztat z naszymi blacharzami?
w sumie macie po czesci racje ... sa tacy i tacy (jak wszedzie)
jesli auto bylo robione w warsztacie i ubezpieczenia pokryla 100% (czyli blacharze nie oszczedzali tylko wymieniali jak leci) to auto jest na bank zrobione super, najlepszy jest przyklad mojej stluczki, jesli dal bym go do warsztatu i powiedzial ze rachunek moge pokryc do 1400€ to by to super zrobili - wiadomo, ale jesli ktos dostal np. 1400€ i chce wydac tylko 500€ w niemczech to zrobia to *#cenzura#*... u mnie co innego bo jesli wydam 500€ w polsce (jak na polske to waszym zdaniem duzo) no to zrobia to ok.
mam nadzieje
ser
jesli auto bylo robione w warsztacie i ubezpieczenia pokryla 100% (czyli blacharze nie oszczedzali tylko wymieniali jak leci) to auto jest na bank zrobione super, najlepszy jest przyklad mojej stluczki, jesli dal bym go do warsztatu i powiedzial ze rachunek moge pokryc do 1400€ to by to super zrobili - wiadomo, ale jesli ktos dostal np. 1400€ i chce wydac tylko 500€ w niemczech to zrobia to *#cenzura#*... u mnie co innego bo jesli wydam 500€ w polsce (jak na polske to waszym zdaniem duzo) no to zrobia to ok.
mam nadzieje
ser
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 213 gości