licznik jest najprowdopodobniej z cordoby bez mfa na impulsator
najpierw prędkosciomierz skakał sobie jak chciał ,a teraz juz nie zyje
,a nastepnie wskaznik paliwa robi co chce czyli pokazuje bzdury...
po podłaczenieu innych zegarow objawy znikaja wiec odpada Impulsator i pływak w zbiorniku...
czy ktos cos takiego miał i sobie z tym jakos poradził?
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)