po wymianie łożysk - ustawianie zbieżności
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
po wymianie łożysk - ustawianie zbieżności
Mam pytanko:
Czy po wymianie łożysk z przodu muszę jechać na ustawianie zbieżności i geometrii przednich kół?
Jeżeli tak, to mogę tak jeździć jeszcze tydzień (dziennie 50km), czy łożysko jakoś się układa i musze natychmiast jechać na ustawianie?
Szukałem na forum, ale niestety nic nie znalazłem.
Przypomnę, że musiałem odkręcić zwrotnicę od amortyzatora.
Po wymianie łożyska podczas przykręcania kolega "odciągał do siebie" amortyzator i zwrotnicę, a ja przykręcałem ją do amortyzatora. Jakby to nie było zrobione, to koło byłoby za bardzo "położone".
Czy po wymianie łożysk z przodu muszę jechać na ustawianie zbieżności i geometrii przednich kół?
Jeżeli tak, to mogę tak jeździć jeszcze tydzień (dziennie 50km), czy łożysko jakoś się układa i musze natychmiast jechać na ustawianie?
Szukałem na forum, ale niestety nic nie znalazłem.
Przypomnę, że musiałem odkręcić zwrotnicę od amortyzatora.
Po wymianie łożyska podczas przykręcania kolega "odciągał do siebie" amortyzator i zwrotnicę, a ja przykręcałem ją do amortyzatora. Jakby to nie było zrobione, to koło byłoby za bardzo "położone".
Zazwyczaj przy wymianie łozysk nie robi się zbiezności. Chyba, ze miałeś łozyska tak wyrąbane ze koło chodziło na boki i w czasie robiłeś zbieżność- to możesz mieć źle. Ale jak wymieniłeś dlatego ze szumiały to ok. Jeżeli nie kręciłeś końcówkami, nie odkręcałeś sworznia i amortyzatora od piasty to nie musisz. Bo jak odkręciłeś go tylko z góry to zbieżnośc będzie ok, a jak z dołu to będzie do zrobienia pochylenie koła tak samo jak odkręcenie sworznia.
W książce nic nie ma żeby trzeba było robić zbieżność.
W książce nic nie ma żeby trzeba było robić zbieżność.
Re: po wymianie łożysk - ustawianie zbieżności
GEOMETRIA OBOWIĄZKOWA!prezesso25 pisze:
Przypomnę, że musiałem odkręcić zwrotnicę od amortyzatora..
Można wymienić łożyska i nie stracić geometrii, ale Ty niestety odkręcałeś zwrotnicę i niestety musisz jechać na ustawienie.
heh o właśnie tak jak w książce to ja robię nawet nie czytając jejPinkFloyd pisze:Zazwyczaj przy wymianie łozysk nie robi się zbiezności. Chyba, ze miałeś łozyska tak wyrąbane ze koło chodziło na boki i w czasie robiłeś zbieżność- to możesz mieć źle. Ale jak wymieniłeś dlatego ze szumiały to ok. Jeżeli nie kręciłeś końcówkami, nie odkręcałeś sworznia i amortyzatora od piasty to nie musisz. Bo jak odkręciłeś go tylko z góry to zbieżnośc będzie ok, a jak z dołu to będzie do zrobienia pochylenie koła tak samo jak odkręcenie sworznia.
W książce nic nie ma żeby trzeba było robić zbieżność.
[url=http://images14.fotosik.pl/52/b270d9723ce63fb7med.jpg]Obrazek[/URL]
nawet nie wiedziałem że w tej książce jest to to , PinkFolyd DZIĘKI !
ale podejrzewam że prezesso25 odkręcił za dużo śrub i teraz musi jechać
na ustawienie kąta pochylenia, na bank ma przestawione pewnie tym bardziej
że przed odkręceniem nie pozaznaczał sobie choćby rysikiem miejsc gdzie wszystko
było przed odkręceniem (ja tak robię, zaznaczam sobie i flamastrem i rysikiem)
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
Jeżeli chodzi o sworzeń dolny, to nie odkręcałem go od wahacza, zdjąłem zwrotnicę ze sworznia.
Ale niestety jak już pisałem na początku, odkręciłem zwrotnicę od amortyzatora, a niestety otwory w amortyzatorze co do śrub to mają niewielki luz.
Po wymianie łożysk zauważyłem, że niewielkie nierówności na drodze bardzo odczuwam na kierownicy (wtedy nie odczuwałem, bo prawdopodobnie łożyska były nieźle wywalone )
Dla pewności pojadę na zbieżność.
Dzięki chłopaki za poradę.
Ale niestety jak już pisałem na początku, odkręciłem zwrotnicę od amortyzatora, a niestety otwory w amortyzatorze co do śrub to mają niewielki luz.
Po wymianie łożysk zauważyłem, że niewielkie nierówności na drodze bardzo odczuwam na kierownicy (wtedy nie odczuwałem, bo prawdopodobnie łożyska były nieźle wywalone )
Dla pewności pojadę na zbieżność.
Dzięki chłopaki za poradę.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
miejmy nadzieję że zostały dobrze wciśnięte i prosto i oczywiście na prasie ...prezesso25 pisze:Po wymianie łożysk zauważyłem, że niewielkie nierówności na drodze bardzo odczuwam na kierownicy (wtedy nie odczuwałem, bo prawdopodobnie łożyska były nieźle wywalone
[ Dodano: Pon Sty 22, 2007 22:08 ]
tak w zasadzie to chyba jeden z nich górny musi mieć luzikkupszczelisty pisze:no otwory muszą mieć luz żeby właśnie się dało ustawić konty kół
a dolny wtedy pracuje jako zawias, po ustawieniu górną śrubę skręcamy na maxa a nastepnie dolną (te przy amorkach)
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
Dodam jeszce jedno - po wymianie łożysk nadal czuję lekkie chrobotanie na którymś z przednich łożysk (30-50 km/h, przy większej prędkości już tego tak nie słychać).
(tylne nie wchodzą w rachubę, gdyż wymieniałem je w październiku, ok. 8000 tys. km temu)
Czy możliwe byłoby, aby przy wciskaniu łożyska któraś z bieżni pękła? - bo to chrobotanie mówi, że najprawdopodobniej stało się coś takiego.
Łożyska wymieniałem sam, a wciskałem je na prasie zwanej imadłem zgodnie z wytycznymi (nic na siłę, wszystko poszło gładko).
Łożyska kupiłem za około 40 zł za sztukę, nie pamiętam firmy.
Czyżby była to wada materiału?
Odnośnie dokręcania nakrętek na przegubach, to moim zdaniem nie reguluje się luzu, tak jak ma to miejsce z tyłu. - Czy dobrze myślę? - dokręciłem je na max.
Jutro podniosę autko i sprawdzę jeszcze raz, czy podczas kręcenia kołem jest jakiś chrobot.
(tylne nie wchodzą w rachubę, gdyż wymieniałem je w październiku, ok. 8000 tys. km temu)
Czy możliwe byłoby, aby przy wciskaniu łożyska któraś z bieżni pękła? - bo to chrobotanie mówi, że najprawdopodobniej stało się coś takiego.
Łożyska wymieniałem sam, a wciskałem je na prasie zwanej imadłem zgodnie z wytycznymi (nic na siłę, wszystko poszło gładko).
Łożyska kupiłem za około 40 zł za sztukę, nie pamiętam firmy.
Czyżby była to wada materiału?
Odnośnie dokręcania nakrętek na przegubach, to moim zdaniem nie reguluje się luzu, tak jak ma to miejsce z tyłu. - Czy dobrze myślę? - dokręciłem je na max.
Jutro podniosę autko i sprawdzę jeszcze raz, czy podczas kręcenia kołem jest jakiś chrobot.
-
- Mały gagatek
- Posty: 62
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 15:47
- Lokalizacja: Rokitki DLE/Stafford UK
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
ja nigdy takiego czegoś nie miałemprezesso25 pisze:O.K., a czy miał ktoś taki rpoblem z przednimi łożyskami(chrobotanie po wymianie)?
czy te chrobotanie to napewno z łożysk? może przegub zewnętrzny lub wewnętrzny
ewentualnie problem jestw skrzyni biegów
opisz te chrobotanie kiedy występuje ...
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
chrobotanie to nie jest takie głośne i dokuczliwe, występuje gdy jadę ok. 40-60 km/h, przy większych prędkościach ucicha.
Sprawdzałem dzisiaj, czy nie ma czasami luzów na kołach:
z przodu idealnie
z tyłu obydwa koła mają minimalny luz na łożyskach, podczas wymiany w październiku, widocznie trochę za mało je dokręciłem.
Jutro jadę na ustawienie zbieżności, no i aby się nie brudzić, to powiem mechaniorom, żeby dokręcili mi te łożyska trochę.
Wiem, ze chrobot tylnego zużytego łożyska rozchodzi się po tylnej belce, ale żeby rozchodziło się po całej karoserii?
[ Dodano: 25 Sty 2007 18:19 ]
Zbieżność ustawiłem, wszystko jest O.K.
Pozdrawiam
Sprawdzałem dzisiaj, czy nie ma czasami luzów na kołach:
z przodu idealnie
z tyłu obydwa koła mają minimalny luz na łożyskach, podczas wymiany w październiku, widocznie trochę za mało je dokręciłem.
Jutro jadę na ustawienie zbieżności, no i aby się nie brudzić, to powiem mechaniorom, żeby dokręcili mi te łożyska trochę.
Wiem, ze chrobot tylnego zużytego łożyska rozchodzi się po tylnej belce, ale żeby rozchodziło się po całej karoserii?
[ Dodano: 25 Sty 2007 18:19 ]
Zbieżność ustawiłem, wszystko jest O.K.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości