[mkII] wymiana paska

[kaz]

...a kolega MIOMIO 1 to niew iem po co chce sciagac pokrywe zaworow przy zmianie paska,jak nic nie cieknie to nie ma po co ruszc...pozdro...[/quote]

Cze
od takich bzdetów to mi się flaki wywracają na drugą strone i normalnie ręce mi się trzęsą, powiedz mi mądralo o boski wielki mechaniku marcinie w takim razie gdzie są znaki na kole od wałka rozrządu??????????????????????? weź tylko dobre światło a po co jest potrzebna uszczelka pokrywy zaworów i zdjęcie pokrywy zaworów to się doucz i to dużo zanim będziesz coś komuś radził.

ps nie ma głupich pytań są tylko kretyńskie odpowiedzi

[marcinvw]

a co moze nie ma znakow głabie???to chyba ty jakis slepy jestes...se okulary kup albo binokle a nie tu o paskach bedziesz sie wypowiadał.....

[stary123]

Z tego co wiem to trzeba ściągnąć pokrywę zaworów po to aby po ustawieniu koła zamachowego na znaku zablokowac wałek rozrządu odpowiednim przyrządem (który mozna sobie samemu zrobić). Konieczne jest również zablokowanie koła pasowego pompy wtryskowej i dopiero teraz mozna sie brać za ściąganie paska. Konieczne bedzie równiez poluzowanie koła pasowego wałka rozrządu przed załozeniem nowego paska i podczas jego naciągania koło to ma byc również cały czas luźne. naciągnięcie paska to też ważna sprawa, można to zrobić na oko posługując się dwoma palcami ale dobrze by było sprawdzić specjalnym przyrządem.
ogólnie sprawa nie jest skomplikowana bo przeciez nie święci garnki lepią, ale jak sie to robi trzeba mieć świadomośc tego co sie robi by motorkowi krzywdy nie zrobić. Na forum jest link do książeczki w której wszystko jest dokładnie opisane jak to (i nie tylko to) zrobić, warto by było ściągnąć sobie ten pliczek, poczytać i zabrać sie do roboty jezeli bedizesz czuł się na siłach.
pozdrawiam iżycze powodzenia

[marcinvw]

tak tylko ze w instrukchach a w rzeczywistosci to wyglada calkiem inaczej,walek rozrzadu morzesz sobie kluczem przyczymac jak masz troche wprawy,i poluzowywac kola walka rozrzadu tez nie trzeba,ja w moim golfie jedynych narzedzi jakich uzywalem do wymiany paska to klucz 19mm,imbus chyba 6 albo 8 mm,nie pamietam juz,zeby odkrecic kolo pasowe na wale i 10 zeby odkrecic oslone od silnikiem i jeden srubokret i to jest wszytko,a 19 wiadomo po co...i nic wiecej,i mialem tez mk2 GTD ,i tez w nim wymieniałem rozrzad nie raqz i wszytko było ok,na codzien pracuje w warsztacie samochodowym gdzie tez robie to dosc czesto i nigdy nie musialem sciagac pokrywki zeby blokowac wałek mozna se kluczem przytrzymac najlepiej jak ktos przytrzyma,kola pasowego wałka rozrzadu tez popuszczac nietrzeba,chyba wystarczy ze napinacz sie popusci,no chyba ze ktos prubuje załozyc pasek na kolo walka rozrzadu odrazu cala jego szerokoscią to powodzenia zycze,trzeba go tylko delikatnie zazebic na walku i pompie i jest ok,wtedy dopiero nasunac go cala szerokoscia...napiac napinacz i sprawdzic czy wszystkie znaki sie zgrywaja idealnie,jesli tak to krecic 2 razy walem korbowym zeby zobaczyc czy aby napeno nic nie zblokuje i jest ok,a gdyby sie cos nie zgrywalo to mozna zawsze pezestawic bo bedzie widac po znakach,co mi sie niezdarza...a niedowiarkom i zwolennikom instrukcji wymiany paska kolegi KAZKA zycze powodzenia i duzo nerwow przy zmianie paska HEHEHE...pozdro...

[kaz]

a co moze nie ma znakow głabie???to chyba ty jakis slepy jestes...se okulary kup albo binokle a nie tu o paskach bedziesz sie wypowiadał.....

a niby gdzie jest ten znak na kole pasowym wałka rozrządu w dieslu, chyba że wcześniej pasek zmieniał taki super chiper mechanik jak ty marcinku vw-ejku i go zrobił sam
a powiedz mi jeszcze co ci niby z tego znaku jeżeli między kołem pasowym wałka rozrządu a wałkiem rozrządy nie ma żadneko klina, wystarczy że będziesz potrzebował odkręcić kółko od wałka bo np. będziesz rwał głowicę bo ci padła uszczelka i co wtedy jak ustawisz kółko na te same miejsce , a może masz jakiś sposób na wymianę uszczelki pod głowicą bez zdjecia głowicy, mądralo

ty wymieniasz kilka pasków w tygodniu i nie pamiętasz jakim imbuse jest przykęcone główne koło pasowe do wału korbowego, buhaaha 6-ką baranie 6-ką

i na codzień w zakładzie którym pracujesz szef pozwala ci na taką chałturę przy wymianie pasków, to wszystko chyba jednak jest możliwe bo twój szef tak jak ty chodzi pewnie w gumofilcach i w fufajce i w wolnych chwilach pasiecie świnie i dojicie byki to chyba jest normalnie jakaś stodoła(czytaj zakład na wsi) to jest straszne, znaczy poziom waszej wiedzy technicznej

niczego nie pozwolił bym ci zrobić w moim golfie chyba że wyczyścić koła i nadkola z krowiego łajna

pozdrawiam wykwalifikowanego wysoce fachowca HIP HIP HURA...........

[marcinvw]

ty jestes jakis *#cenzura#*,nie ma klina tak??a zeby zdjac głowice to trzeba kułko z walka rozrzadu sciagac?? hahahahahaha...no to teraz to mnie *#cenzura#* w pył...gosciu nie wiem skad ty sie urwałes ale *#cenzura#* takie głupoty ze glowa mała,nie wiem gdzie to wyczytałes ale ty to chyba nawet w maluchu rozrzadu nie zmieniałes bo jeszcze bys szukał wałka w głowicy HAHAHAHA, i co gorsza paska HAHAHAHAHA...moze teraz powiesz ze zeby zmienic olej to trzeba miske olejowa odkrecac HAHAHAHA...nie no szkoda mi czasu zeby z toba pisac bo widze ze jestes nadzwyczaj tepy i i tak nic nie zrozumiesz...



P.S a co do łajna na twoich kołach to musisz mieszkac w niezłej dziurze skoro masz auto wypchane łajnem po same nadkola HAHAHAHA...

[Slawo80]

No to zes sie kaz z najlepszej strony pokazal

- Po pierwsze to na forum dyskutowac mozna w sposob kulturalny nawet jesli ma sie zdanie odmienne od reszty uzytkownikow (to naprawde jest mozliwe) nikt Ci nie kaze zmieniac zdania ale Ty tez z powodu tego ze ktos nie chce sie z Toba zgodzic nie musisz nikogo obrazac.

- Po drugie odwal sie od ludzi ze wsi - ja tez jestem ze wsi i sie wcale tego nie wstydze. Moge Cie zapewnic ze 99% ludzi ze wsi wie wiecej na temat samochodow niz Ty(sa napewno bardziej inteligentni od Ciebie) i kazdy umie sobie o swoje autko zadbac. To ze masz tylko gumofilce to juz akurat nikogo nie obchodzi, chociaz wspolczuje Ci.

- Po trzecie - odnosnie warsztatow na wsiach, nic na ten temat nie wiesz, i w wiekszosci sa to przykladne warsztaty i naprawde solidne. Oczywiscie sa wyjatki ale takie wyjatki sa wszedzie w Twoim pieknym miescie (jak sugerujesz) tez tak jest.

- Po czwarte (w obronie marcinavw) to ze ktos nie pamieta jaki byl imbus to nie powod do wstydu, widzisz to ze ktos obudzony w nocy bedzie pamietal jaki imbus jest tu a jaka sruba jest tam no i bedzi mial super narzedzia, nic nie da jesli w glowie pusto !!! Jak marcin bedzie nastepnym razem pasek wymienial to spojzy i wezmie wlasciwy imbus. Tak samo wyglad warsztatu nie swiadczy o tym ze jest on dobry czy zly, jesli jest w nim pozadek i ludzie sie znaja to nie trzeba tam plytek i innych wymyslow.

- Po piate temat dotyczyl MKII D/TD, tak sie sklada ze mam wlasnie MKII TD i pasek zmienialem z bratem kilka razy i tak dla uscislenia Twojej wiedzy - blokujesz kolo od pompy i wtedy powinny zgadzac sie wszystkie cechy, ceche od walka rozrzadu masz na kole od paska i widzisz ja spogladajac od strony pokrywy zaworow przez otwor znajdujecy sie w metalowej oslonie paska u gory, ceche od walu masz widoczna pod plaskitowym korkiem w skrzyni biegow, zdejmujesz pasek zakladasz nowy, sprawdzasz czy cech sie zgadzaja jesli tak to okrecasz go recznie ze dwa razy i jesli jest oki to odpalasz samochod. Zawsze z bratem tak zmieniamy i zawsze jest dobrze.

- Po szoste dla minie mozesz zmieniac pasek jak chcesz, mozesz przy okazji odkrecic zbiornik, drzwi, wyjac caly silnik ale nie obrazaj kogos tylko dlatego ze robi to inaczej. Wiele rzeczy mozna robic na wiele sposobow i nie ma w tym nic zlego bo kazdy robi tak jak mu lepiej.

- Po siodme jesli nawet napiszesz na moj temat cos glupiego to wiedz ze mi tym krzywdy nie zrobisz bo nie bedzie to mialo dla mnie najmniejszego znaczenia.

Pozdro:

Slawek.

[marcinvw]

no wkoncu ktos kto zna sie na rzeczy :),bo juz nie mialem siły dyskutowac z tym typem,dzieki za poparcie :D,podejrzewam ze on i tak tego nie pojmie,ale tym nie ma co sobie glowy wiecej zawracac,tylko az sie dziwilem ze nikt tego wczesniej nie zobaczyl i nie napisal az smialem watpic ze brakuje tu normalnych ludzi na tym forum ale naszczescie mnie utwierdziles ze to jednak nieprawda :)


P.S. dzieki Sławek...pozdrawiam...

[Slawo80]

no wkoncu ktos kto zna sie na rzeczy :),bo juz nie mialem siły dyskutowac z tym typem,dzieki za poparcie :D,podejrzewam ze on i tak tego nie pojmie,ale tym nie ma co sobie glowy wiecej zawracac,tylko az sie dziwilem ze nikt tego wczesniej nie zobaczyl i nie napisal az smialem watpic ze brakuje tu normalnych ludzi na tym forum ale naszczescie mnie utwierdziles ze to jednak nieprawda :)


P.S. dzieki Sławek...pozdrawiam...

Nie ma sprawy
Poprostu nie lubie jak ktos jest ach i ech - patrz na mnie nie ruszaj
Ja wiem wszystko - nawet najlepsi fachowcy nie wiedza wszystkiego i nigdy wiedziec nie beda przez to caly czas sie rozwijaja
Uwazam ze kazdy ma prawo do swojego zdania i ze nie musi go zmienic nawet jak jest to wyrazne ze nie ma racji i przy okazji jeszcze obrazac wszystkich naokolo i to bezpodstawnie - troszke kultury (na drodze zreszta tez)


Pozdro:

Slawek.

[marcinvw]

no dzis jeden typ co zrobil...wlecial na skrzyrzowanie przedena na czerwonym,i chcial wjechac przed lanosa jadacego przedmna,to lanos musial uciec na chodnik,no i typ wbil sie przedemnie przez co malo nie wjechalem mu w d...,i pochwili zaczol zalosnie wyprzedzac tego lanosa,pierdzac i strzelajac z rury i ledwie jadac, no poprostu widzac to,to w glowie mi sie niemiescilo ze sa tacy idioci na swiecie,no i co jak juz wyrzedzil tego lanosa to doslownie 20m dalej zachamowal mu przed nosem bo mu sie przypomnialo ze musi skrecic w lewo,no takie zachowanie nie jest normalne moim zdaniem...oczywiscie typ lanosem skrecil zaraz za nim bo to na taki plac i cos tam mu powiedzial,no to ja tez,mowie do typa,a on domnie z piesciami,to sobie darowalem,glupiemu trzeba ustapic,juz niechcialem dzwonic na paly i robic afery bo prawko to by my chyba zabrali za to odrazu,tymbardziej ze byli swidkowie,ale nawrocilem sobie i przejezdzajac koloniego calkiem niechcacy wjechalem w dosc gleboka kaluze :D:D i on i jego peugeot 205 chyba zostali strasznie ochlapani :D,wcale niechcialem tego zrobic ale skoro juz sie stalo to dobrze...ma kare :D:D:D...