
przy granicy prędkości (130km/h) odczuwalny jest chwilowy spadek mocy ok. 1 sekundowe przyhamowanie silnika - jakby odłączyć turbo - to jest ten notlauf ?
Gdy zwolnie częsciowo pedał gazu i wcisnę ponownie autko zbiera się nieco wyżej i osiąga 135 / 140 km/h - raz doszedł do 150km/h
dodam, że na 3 i 4 biegu śmiga fajnie do 130km/h
Na 3-jce obroty przy tej prędkości doszły prawie do czerwonego paska - dalej nie cisłem.
Co może być przyczyną? N-75, przepływomierz, filtr paliwa? czy coś jeszcze? czy da się coś wyeliminować by zwęzić pasmo podejrzanych?