nierowne obroty na benie,ale na gazie wszystko ok
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
nierowne obroty na benie,ale na gazie wszystko ok
Ostatnio pojezdzilem troche na benzynie i zauwazylem ze co jest nie tak z wolnymi obrotami.Jak jest zimny wszystko jest ok.Ale gdy sie rozgrzeje zaczyna wariowac.Obroty skacza zawsze po tym jak jade i sie zatrzymam.Zaczynaja spadac do ok 400-500 i podnosza sie do normalnej wartosci i tak kilka razy do momentu az prawie nie zgasnie i wtedy powracaja i tak juz stoja do poki nie rusze dalej.Na gazie jest wszystko jest ok nic sie nie dzieje z wolnymi.Na benzynie pomimo tych obrotow ciagnie bardzo ladnie i nic mu nie wiecej nie dolega.Beny jest zawsze polowa zbiornika.Jak myslicie co to moze byc??
Pozdrawiam
Bartek
Blue Vento GL 2.0 115 KM
Bartek
Blue Vento GL 2.0 115 KM
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Może być mała dziurka w dolocie ( u mnie zsuneła się tylko mała nasadka zaślepiająca krocieć w wężu do serwa i wystarczyło. Szczególnei obejrzyj okolicę między filtrem a wtryskiem, pewnie masz tam jakąś klapkę antywybuchową, albo gumowy pierścień, ma to byś idealnie szczelne. Możesz popryskać po tych okolicach palnym dezodorantem, jeśli jest gdzieś dziurka to gaz z deo zazsie i obroty sie podniosa na moment. Potem wyjmij przepływomierz, zobacz czy klapka w nim chodzi bez oporów. Dalej to już pomiary elektryczne wszystkich czujników, zwłaszcza przepływki
[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 5:28 pm ]
A jeszcze przypomnialem sobie, ze dwa lata temu też miałem coś takiego. Spalił sie kabel WN między cewką a kopułką. Silnik zgasl ale dość długo probowałem go zapalić w nerwach. Po wymianie kabla był problem jak u Ciebie, ale po paru dniach ustał. Nie wiem co się wtedy działo, może komp nałapał błędów a potem sam wrócił do stanu prawidłowego.
[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 5:28 pm ]
A jeszcze przypomnialem sobie, ze dwa lata temu też miałem coś takiego. Spalił sie kabel WN między cewką a kopułką. Silnik zgasl ale dość długo probowałem go zapalić w nerwach. Po wymianie kabla był problem jak u Ciebie, ale po paru dniach ustał. Nie wiem co się wtedy działo, może komp nałapał błędów a potem sam wrócił do stanu prawidłowego.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Nie wiem czy to to samo ale ja miałem jak się wcisło sprzęgło to przygasał (łapał niskie obroty lub prawie gasł) i u mnie najprawdopodobniej była to wina elektrozaworu dawkującego pary paliwa, tu jest kawałek który znalazłem wtedy na ten temat:
Układ pochłaniania par paliwa. Jest on zamknięty a jego główne elementy stanowią filtr pochłaniacza z węglem aktywnym i elektrozawór recyrkulacji par paliwa, sterujący odsysaniem par paliwa do zespołu wtryskowego. Przy wzroście temperatury powstające pary benzyny przedostają się do filtru pochłaniacza z węglem aktywowanym, w którym następuje neutralizacja węglowodorów lekkich a następnie zmieszanie z powietrzem zasysanym przez układ dolotowy. Odsysanie jest sterowane poprzez elektrozawór. Pozostaje on zamknięty jeżeli temperatura silnika jest niższa niż 60 st C. Powyżej tej temperatury zawór otwiera się w cyklu 90 sekund otwarty, 60 sekund zamknięty.
Po wyczyszczeniu tego zaworu denaturatem obroty wróciły do normy.
Układ pochłaniania par paliwa. Jest on zamknięty a jego główne elementy stanowią filtr pochłaniacza z węglem aktywnym i elektrozawór recyrkulacji par paliwa, sterujący odsysaniem par paliwa do zespołu wtryskowego. Przy wzroście temperatury powstające pary benzyny przedostają się do filtru pochłaniacza z węglem aktywowanym, w którym następuje neutralizacja węglowodorów lekkich a następnie zmieszanie z powietrzem zasysanym przez układ dolotowy. Odsysanie jest sterowane poprzez elektrozawór. Pozostaje on zamknięty jeżeli temperatura silnika jest niższa niż 60 st C. Powyżej tej temperatury zawór otwiera się w cyklu 90 sekund otwarty, 60 sekund zamknięty.
Po wyczyszczeniu tego zaworu denaturatem obroty wróciły do normy.
TDPower
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
WItam! Przyznaje się bez bicia, że nie znam się na tym silniku. Powiem Ci jak ma się to do innych silników na układzie Bosch Mototronic. Jeżeli auto rozgrzane po zatrzymaniu zaczyna falować aż w końcu uspokoi się i trzyma obroty, oznaczać to może przyspieszony zapłon, niefachowo ustawiony. Często gaziarze po założeniu sekwencji biorą lampe i przyspieszają, nie posługując się przy tym testerem do blokowania komputera i sprawdzenia zapłonu przy wartości kontrolnej. Jeśli nie doszukasz sie wskazanych przez kolege wyżej przyczyn, może spróbować fachowo ustawić zapłon. Ja w swoim silniku mam podobnie, z tym, że w tym modelu co ja posiadam takie coś jest sprawą naturalną i wielu użytkowników to potwierdza (uporano się z tym dopiero w silnikach MPI) Dzieje się tak na skutek sterowania zapłonem przez komputer, który w zależności od obciążenia silnika przyspiesza go bądź zwalnia co powoduje skoki obrotów po zatrzymaniu. Auto wówczas ma obowiązek je ustawić na wskazanej pozycji i wyregulować zapłon na wolnych obrotach-to wszystko i jeszcze wiecej powoduje taki stan rzeczy w moim silniku i to jest normalne. Wracając do sprawy to sprawdź fachowo zapłon. Nie ukrywam również że może być to kwestia błędów które zadomowiły się w kompie sterującym po montarzu centralki gazu (szczególnie lubi robić coś takiego STAG-50). Jeśli coś nakręciłem to wszystkich znawców tego silnika przepraszam, gdyż nie wiele o nim wiem. pozdrawiam.
Najlepiej zobacz co to może byc zanim wywalisz kase w ciemno -> W nocy otwórz klapę przy zapalonym silniku i popsikaj wodą (delikatnie) po kablach, cewce i aparacie - jak zobaczysz ogniki to wypatrz dobrze gdzie - potem wymontuj wysusz i czasem się da załatac "distalem" - np. cewka (oryginał jest drogi), jak kable lub kopułka to wymiana...Karlos87 pisze:Podepne sie chwilowo do tematu.
chciałbym zapytać czy kable wys.napiecia w dni wilgotne dają o sobie znać że są uszkodzone ?? (na benzynie oki ale kiedy jest wilgoć obroty falują) nie wiem czy inwestować najpierw w kable czy głowić sie dalej jekie cześci kupić?? help me..
[ Dodano: Sob Sty 13, 2007 17:55 ]
Najlepiej zobacz co to może byc zanim wywalisz kase w ciemno -> W nocy otwórz klapę przy zapalonym silniku i popsikaj wodą (delikatnie) po kablach, cewce i aparacie - jak zobaczysz ogniki to wypatrz dobrze gdzie - potem wymontuj wysusz i czasem się da załatac "distalem" - np. cewka (oryginał jest drogi), jak kable lub kopułka to wymiana...Karlos87 pisze:Podepne sie chwilowo do tematu.
chciałbym zapytać czy kable wys.napiecia w dni wilgotne dają o sobie znać że są uszkodzone ?? (na benzynie oki ale kiedy jest wilgoć obroty falują) nie wiem czy inwestować najpierw w kable czy głowić sie dalej jekie cześci kupić?? help me..
[ Dodano: Sob Sty 13, 2007 17:56 ]
Najlepiej zobacz co to może byc zanim wywalisz kase w ciemno -> W nocy otwórz klapę przy zapalonym silniku i popsikaj wodą (delikatnie) po kablach, cewce i aparacie - jak zobaczysz ogniki to wypatrz dobrze gdzie - potem wymontuj wysusz i czasem się da załatac "distalem" - np. cewka (oryginał jest drogi), jak kable lub kopułka to wymiana...Karlos87 pisze:Podepne sie chwilowo do tematu.
chciałbym zapytać czy kable wys.napiecia w dni wilgotne dają o sobie znać że są uszkodzone ?? (na benzynie oki ale kiedy jest wilgoć obroty falują) nie wiem czy inwestować najpierw w kable czy głowić sie dalej jekie cześci kupić?? help me..
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 342 gości