Kłopoty przy odpalaniu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: wt lis 28, 2006 00:41
- Lokalizacja: miasto
Kłopoty przy odpalaniu
gdy odpalam MK2 czasem chwilkę złapie gaśnie i już go nie mogę odpalic przeważnie odpala na dotyk a czasem jak wcześniej 91 rok 1,6 na wtrysku z góry dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony sob sty 06, 2007 15:03 przez kristofer22, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam podobnie u siebie i u mnie jest problem, że zalewa go benzyną.
Rozwiązań może być aż za dużo, np
sonda lambda źle odczytuje,
zapłon jest przestawiony,
świece do wymiany, kable, kopułka, a najłatwiej i prowizorycznie sprawdzić czyszcząc bolce w kopułce od zapłonu i świece z osadu który się tam potrafi zebrać i sprawdzić czy czasem nie jest lepiej... oczywiście przypuszczenia.
Rozwiązań może być aż za dużo, np
sonda lambda źle odczytuje,
zapłon jest przestawiony,
świece do wymiany, kable, kopułka, a najłatwiej i prowizorycznie sprawdzić czyszcząc bolce w kopułce od zapłonu i świece z osadu który się tam potrafi zebrać i sprawdzić czy czasem nie jest lepiej... oczywiście przypuszczenia.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: pt maja 05, 2006 13:30
- Lokalizacja: Wawa
Re: Kłopoty przy odpalaniu
Witam,
W papierach mam VWII 1,8 66KW. To jest wersja amerykańska GTi. Przepustnica sprawia problemy bo silnik na wolnych obrotach zawsze chodzi nierówno, ale chodzi. Po włączeniu kluczyka ,słychać z tyłu pompę paliwa, która pompuje. Katalizator dawno wycięty, a świece zmieniane tego lata. Pozostała do sprawdzenia kopułka i kable, ale czy to mogło nagle tak bez ostrzeżenia unieruchomić samochód? No może małe ostrzeżenie było-podczas szybkiej jazdy tuż przed wystąpieniem problemu szarpnął jakby gasł, ale potem już było dobrze...
Gdzie jeszcze szukać problemu?
Pozdrawiam
[ Dodano: 28 Sty 2007 17:02 ]
Witam,
To nikt nie wie co mogło spowodować taką nagłą "zapaść". Kondensator, pompa paliwa...?
Pozdrawiam
Prawie identyczny problem pojawił się po raz pierwszy dziś na mrozie choć wczoraj na mrozie nie było problemu. Dziś odpalił wyjechałem za bramę i nagle zgasł. Potem wielokrotnie załapywał i gasł natychmiast. Raz nawet pracował ze 4 minuty kiedy elikatnie dodałem gazu i trzymałem na obrotach. Po próbie ruszenia zagasł i już nie udało się go odpalić na dłużej.kristofer22 pisze:gdy odpalam MK2 czasem chwilkę złapie gaśnie i już go nie mogę odpalic przeważnie odpala na dotyk a czasem jak wcześniej 91 rok 1,6 na wtrysku z góry dzięki za pomoc
W papierach mam VWII 1,8 66KW. To jest wersja amerykańska GTi. Przepustnica sprawia problemy bo silnik na wolnych obrotach zawsze chodzi nierówno, ale chodzi. Po włączeniu kluczyka ,słychać z tyłu pompę paliwa, która pompuje. Katalizator dawno wycięty, a świece zmieniane tego lata. Pozostała do sprawdzenia kopułka i kable, ale czy to mogło nagle tak bez ostrzeżenia unieruchomić samochód? No może małe ostrzeżenie było-podczas szybkiej jazdy tuż przed wystąpieniem problemu szarpnął jakby gasł, ale potem już było dobrze...
Gdzie jeszcze szukać problemu?
Pozdrawiam
[ Dodano: 28 Sty 2007 17:02 ]
Witam,
To nikt nie wie co mogło spowodować taką nagłą "zapaść". Kondensator, pompa paliwa...?
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: wt lis 28, 2006 00:41
- Lokalizacja: miasto
nie odpala
mój MK2 raz pali na dotyk a niekiedy lekko złapie gaśnie i już nie odpala ostatnio trochę go wyczułem i jak kręci rozrusznik to dodaję gazu pulsacynie aż załapie po takim zabiegu przeważnie odpala
Re: nie odpala
Nie piszesz jaki silnik, ale Golf 2 1,6 na "wytrysku" to zazwyczaj PN - czyli z gaźnikiem elektronicznym 2ee.kristofer22 pisze:mój MK2 raz pali na dotyk a niekiedy lekko złapie gaśnie i już nie odpala ostatnio trochę go wyczułem i jak kręci rozrusznik to dodaję gazu pulsacynie aż załapie po takim zabiegu przeważnie odpala
Sprawdz sobie czujnik temperatury cieczy chłodzącej - z przodu po prawej stronie przed blokiem silnika i czujnik temperatury w układzie dolotowym - z tyłu za głowicą przy wyprowadzeniu podciśnienia do serwa. Sprawdzasz mierząc opór - na zimno ok 2-3 k Ohm, na ciepło 200-300 Ohm. Kolejna sprawa - silniczek krokowy - odkrec obudowe filtra powietrza i zobacz jak się zachowuje przysłona powietrza przy załączonym zapłonie (ale nie działającym zimnym silniku) - powinna byc przymknięta, jeśli ciągle jest uchylona na 1/3 to padł albo krokowiec albo sonda lambda - tu objawem może byc spalanie w okolicach 12 l/100 km.
Dorzucam jeszcze podstawę - gumę pod gaźnikiem. Jak jest pęknięta to łapie lewe powietrze i może byc kłopot z zapaleniem.
Ostatnio zmieniony czw lut 01, 2007 00:57 przez ppoll27, łącznie zmieniany 1 raz.
TDPower
Ja miałem to samo myślełem że mam świece robniete wymieniłem i nic ale ściagłem wielopunkt i zmieniłem uszczelkę pod wtryskiem ale to nie pomogło więc to była wina sombdy lambdy uwaga w sklepie jak bedziecie kupowac bo kościu chciał mi wcisnać sombde lambde za prawie 300 zł ale kupiłem uniwersalna za 131 zł i problem sie rozwiązał objawy tego sa takie jak zrobicie mała przygazówke to powinien być czarny dym nie równa praca silnika dziwne purkanie z rury czsami tak sie dzieje ze damy do konca gazu a auto ma te same obroty moj samochod to golf 1,8 66kw 1991;d; pozdrawaim
Po czym poznajesz że zalewa ? Jeśli masz tak że paliwo jest a nie pali to jeśli to mk3 to sobie sprawdź:Triceq pisze:Mam podobnie u siebie i u mnie jest problem, że zalewa go benzyną.
Rozwiązań może być aż za dużo, np
sonda lambda źle odczytuje,
zapłon jest przestawiony,
świece do wymiany, kable, kopułka, a najłatwiej i prowizorycznie sprawdzić czyszcząc bolce w kopułce od zapłonu i świece z osadu który się tam potrafi zebrać i sprawdzić czy czasem nie jest lepiej... oczywiście przypuszczenia.
czujnik hall'a - to jest na forum
cewkę - mierzy się opór (też jest gdzieś na forum)
sprawdź czy nie masz wodu w rozdzielaczy i czy się nie wypalił palec i kopułka
obejrzyj pracujący silnik ciemną nocą w deszczowy dzień - w ten sposób możesz wyszukac przebicia zanim zaczniesz w ciemno wymieniac części.
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 312 gości