Dobrze prawi ziomo!!!Adzien77 pisze:Przyjacielu po kazdym podgrzaniu swiec obróc tłokami zeby zmieniły swoje połozenie to ułatwi rozruch i zmiejszy ryzyko spalenia swiec!!! pozdrawiam
Powtórne podgrzewanie świec w dieslu.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
- paolo
- Gadatliwa bestia
- Posty: 507
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 23:20
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
transit ma wstepna komore spalania. A po pierwszym grzaniu swiec poczekac kilkanascie sekund zeby swiecy nie przegrzac.Krzylu pisze:ale w TDi chyba sie trzeba podgrzewac swiec
koles kiedys mial forda Transita co prawda ale mial on 2.5 zwykly diesel ale bezposredni wtrysk i wogole go nie grzal odrazu go zapalal i to bez problemu
co zle zapala ci TDi??
ze chcesz na 2x grzac i zapalac
lepiej odczekaj ze 20s miedzy 1 grzaniem a 2
swiece pobieraja duzo pradu i zakazdym razem jak je podgrzewasz robia sie szybko czerwone mozesz czasami przegrzac i bedzie po swiecy
ale to sie dotyczy Td
dokladnie w TDi to niewiem jak jest
-
- Mały gagatek
- Posty: 69
- Rejestracja: pn sty 31, 2005 12:00
- Lokalizacja: Lublin
Ale to jest TDI Panowie! Tu nie ma komory wstępnej, tylko wtrysk. To auto bedzie palić nawet na spalonych świecach tylko gorzej.
Do autora wątku:
Sprawdz świece - jeśli któraś lub kilka jest spalonych będą problemy z rozruchem, dymienie na biało itp. W przeciwnym wypadku problem jest gdzie indziej. Napisz dokładnie co się dzieje.
Do autora wątku:
Sprawdz świece - jeśli któraś lub kilka jest spalonych będą problemy z rozruchem, dymienie na biało itp. W przeciwnym wypadku problem jest gdzie indziej. Napisz dokładnie co się dzieje.
Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
A ja mam takiego zonka z silnikiem 1,6 D tylko w pasku z 86 roku.
niezależnie od temperatury na dworze grzeje zawsze tak samo czyli 3-5 sekund. jak jest rozgrzany to nie grzeje. z tego wnioskuje ze czujnik temperatury jest oki. (chciaz nie jest on umiejscowiony tak jak w golfie razem z drugim na trujniku obok pompy wtryskwej, tylko na kruccu co w golfie jest po prawej od strony zbiorniczka wyruwnawczego - czujnik jest wkrecany). jest mozliwośc ze kable są zamienione na czujniku ale jak sie zamieni to nie ma rużnicy.
No i oczywiście jak jest mruz to go trza dwa zary grzac zeby zapalił.
Jak to powinno być?
Pasacik jest troche kombinowany i nie jestem pewny czy dobre świece żarowe są do niego wkręcone (wiemże są dlugo i szybkogrzejne)
A może porzekażnik?
Wdrugim moim aucie czyli golfie z 90 roku wszystko jest oki.
niezależnie od temperatury na dworze grzeje zawsze tak samo czyli 3-5 sekund. jak jest rozgrzany to nie grzeje. z tego wnioskuje ze czujnik temperatury jest oki. (chciaz nie jest on umiejscowiony tak jak w golfie razem z drugim na trujniku obok pompy wtryskwej, tylko na kruccu co w golfie jest po prawej od strony zbiorniczka wyruwnawczego - czujnik jest wkrecany). jest mozliwośc ze kable są zamienione na czujniku ale jak sie zamieni to nie ma rużnicy.
No i oczywiście jak jest mruz to go trza dwa zary grzac zeby zapalił.
Jak to powinno być?
Pasacik jest troche kombinowany i nie jestem pewny czy dobre świece żarowe są do niego wkręcone (wiemże są dlugo i szybkogrzejne)
A może porzekażnik?
Wdrugim moim aucie czyli golfie z 90 roku wszystko jest oki.
Wciąż w nim grzebie ale jeszcze jedzie he he
w TDI nawet jak wogule grzac nie beda to zapali bez problemu ja sam z ciekawosci bez grzania zapialilem mojego przy -15,i zapalił,to jest zaleta wtrysku bezposredniego wlasnie,moze to smieszne ale kiedys moj ojciec jezdził starem 200-setą i ona miala bezposredni wtrysk swiec to tam sprawnych nie bylo chyba juz od 10 lat:D:D i mroz nie mroz ta fora 2 razy przezuciła walem i chodziła,pozatym nie wiem czy wiecie ale wtrysk bezposredni to nie jest taka nowosc bo był juz stosowany nawet podczas II wojny swiatowej chociaz by w silniku czołgu T-34 takim jak slynny RUDY,tam był wtrysk bezposredni i 4 zawory na cylinder silnik V12 oczywiscie :D,straszny potwor,ale w tamtych czasach wiadomo ze zimy byly ostrzejsze,a T-34 to radziecka maszyna a w Rosji to chyba kazdy wie jakie zimy sa nawet dzisiaj mrozy po -30 to tam jest normalka,a czołgi palily i jezdziły :D:D,czy swiece zarowe miały to tego nie wiem ale ogladałem przekroj tego silnika i nie zwrocilem uwagi,mozna to sobie obejrzec w Muzeum Wojsk Pancernych w Poznaniu jak by ktos był zainteresowany:D:D:D,jak mialem mk2 GTD to sam z ciekawosci patrzyłem czy jest róznica jak sie zagrzeje 1 raz a 2 razy i jest róznica tylko oczywiscie ok 20 sek.trzeba odczekac i najlepiej jak kolega wspomnial wczesniej ruszyc tlokami troszke miedzy 1 a 2 grzaniem,i silnik pali lepiej jak jest mroz,wkoncu dostarczamy mu wiecej ciepła potrzebnego do rozruchu,przynajmniej moze nie tyle sama roznica ze duzo szybciej zaskoczył ale nie zakopcil tak jak bym go grzal jeden raz,to odrazu przykuło moja uwage,robiłem to tylko raz z ciekawosci bo tak to mi zwsze palil po pierwszym grzaniu odrazu...pozdrowka...
Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
Witam!!! Ja w swoim MK3.1,9TDmiałem inny dylemat.Podczas odpalania w -10 stopni lampaka kontrolna OD GRZANIA ŚWIEC nie świciła ale przy powtrórnym przekręceniu kluczyka zapalała się i świece zaczynały się grzać.nie było to regularnie ale zdarzało się .okazało się ,ze nawet bez podgrzania świec odpalił mi w 10-stopniowym mrozie.Sam byłem zdziwiony...... nie wiem czym mam to tłumaczyć!!!!!
jak zwykle vw
- paolo
- Gadatliwa bestia
- Posty: 507
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 23:20
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
moze tym ze swiece grzaly tylko lampka nie swiecila...matrix pisze:Witam!!! Ja w swoim MK3.1,9TDmiałem inny dylemat.Podczas odpalania w -10 stopni lampaka kontrolna OD GRZANIA ŚWIEC nie świciła ale przy powtrórnym przekręceniu kluczyka zapalała się i świece zaczynały się grzać.nie było to regularnie ale zdarzało się .okazało się ,ze nawet bez podgrzania świec odpalił mi w 10-stopniowym mrozie.Sam byłem zdziwiony...... nie wiem czym mam to tłumaczyć!!!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości