zażuca podczas chamowania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
On nie powinien mieć takiego wpływu na auto, napewno nie na myszkowanie autapasiak pisze:a korektor siły hamowania masz ?
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 14:48 ]
Słusznie.inek01 pisze:www.so.pwn.pl
Dla mniej wtajemniczonych warto zmienić (wymazać) jedną literkę w jednym z wyrazów w remacie
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Panowie maluch zakłada dwa takie same tamaty, ale na prawde ciezko mu pomóc bo on ani tu ani w tym drugim wątku nie odpowiada na pytania.....
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=79375
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 20:02 ]
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=79375
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 20:02 ]
moze miec wplyw, jak jest za duza sila na tylo ustawiona to moze nastawaic tyłek po dotknieciu hamulca.....to jasneAdamtd pisze:pasiak napisał/a:
a korektor siły hamowania masz ?
On nie powinien mieć takiego wpływu na auto, napewno nie na myszkowanie auta
jeszcze jedno... z tego co widze masz kombi nie wiem dokladnie czy tak jest w golfie kombi ale takie auta (z taka buda) maja korektor sily hamowania ktory ustawia sie w zaleznosci obciazenia tylnej osi.Dowalisz towaru na tyl i na tylna os zwieksza sie sila hamowania.
podsumowujac wydaje mi sie ze korektor na pierwszym miejscu a na drugim amory. bo 67 % to nie jest za duzo w szczegolnosci jak pisalem poprzednio z wlasnego doswiadczenia to juz przerabialem.Wszystko tez zalezy od diagnosty np malo osob koryguje ustawienie cisnienia powietrza w kolach ktore rowniez ma wplyw na wynik sprawnosci amorow.
Do tego dochodza jakies luzy ktorych mowisz ze teoretycznie nie ma...
podsumowujac wydaje mi sie ze korektor na pierwszym miejscu a na drugim amory. bo 67 % to nie jest za duzo w szczegolnosci jak pisalem poprzednio z wlasnego doswiadczenia to juz przerabialem.Wszystko tez zalezy od diagnosty np malo osob koryguje ustawienie cisnienia powietrza w kolach ktore rowniez ma wplyw na wynik sprawnosci amorow.
Do tego dochodza jakies luzy ktorych mowisz ze teoretycznie nie ma...
"życie jest walką"
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
dokładnie ejst podłaczony cięgnem z belką tylną ....jest jeszcze taka sprawa że jak amor jest padnety to niejako "wciąga" belke do dołu , czyli daje taki sam efekt jakbys wlanie dowalił duzy cieżar do bagażnika...Berni pisze:jeszcze jedno... z tego co widze masz kombi nie wiem dokladnie czy tak jest w golfie kombi ale takie auta (z taka buda) maja korektor sily hamowania ktory ustawia sie w zaleznosci obciazenia tylnej osi.Dowalisz towaru na tyl i na tylna os zwieksza sie sila hamowania.
alemja odpuszczam bo nie wiem podstawoej rzeczy! jakie to amory i springi? czy seryjne? mogles wsadzic jakies mega twardfe sprzeyny do amorów z czeczenni olejowych i wtedy sie nie ma co dziwic ze stawia
Nie, nie ma istotnego wpływu. Korektor działa w stanach granicznych, ale nie zmienia założonego projektowo (zgodnie z regulaminem ECE13) współczynnika rozdziału siły hamującej - koryguje ponad nim - nazwijmy to , że poprawia to co już jest dobre.sas_gti pisze:moze miec wplyw, jak jest za duza sila na tylo ustawiona to moze nastawaic tyłek po dotknieciu hamulca.....to jasne
Zakładając, że nie zostałaby zachowana "europejska" kolejnośc blokowania kół - czyli pierwszy zablokowałby się tył - ma to tylko znaczenie gdy na auto działa siła boczna jak jazda po zakręcie, bardzo silny wiatr itp. Jednak doprowadzi to do poślizgu auta , a nie do myszkowania jak u kolegi z przedmiotowym problemem.
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Moze odwiedzil strone www.so.pwn.pl i doznal szokusas_gti pisze:Panowie maluch zakłada dwa takie same tamaty, ale na prawde ciezko mu pomóc bo on ani tu ani w tym drugim wątku nie odpowiada na pytania.....
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
no masz racje, faktycznie maluch pisze ze mu auto myszkuje, raz w jedna ra z wdruga, ale ja bardzije sie zasugerowalem tym co on pisze w drugiem temacie!!!...maluch pisze:mam taki problem kiedy jade z prętkością powyżej 50 km/h i gwałtownie zachamuje to auto zażuca w popszegdrogi raz w jedną stronę raz w drugą miał ktoś taki problem?
A pisze w nim ze to samo dzieje sie na zakrętach, bez dotykania hamulca...
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=79375
A skoro tak to raczej to nie ma nic wspólnego z defektem hamulców, tylko walsnie raczej z geometrią tyły
Ja to widze tak ze po porstu w momencie dotkniecia hamulca efekt jest abrdziej widoczny...wieksza sila hamujaca na kole nasila kazdy luz lozyska, krzywosc belki etc
Takze skoro "stawia" zarowno podczas hamowania jak i podczas jazdy na zakrecie to sadze ze nie ma podstaw aby uwazac ze to cos z hamulcami!!!
MOim zdaniem nie trzyma auto geometri....trzeba przejrzec wszytkie mocowania zawieszenia i tyle....
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 14:35 ]
ok a czy żle ustwiony , rozregulowny albo uszkodzony korektor nie moze ingerować w rozdział siły hamowania również w stanach jak to nazawałeś pomiędzy "stanami granicznymi" i tak rozdzielic sile ze za duzo pojdzie na tyl?? nie mowie juz o ekstremalnej sytacji ze tyl blokuje sie wczesniej...ale na tyle duzo ze w zakrecie gdy dotkniesz hamulca to tyl wpadnie poslizg gdy sie odciazy?Adamtd pisze:Nie, nie ma istotnego wpływu. Korektor działa w stanach granicznych, ale nie zmienia założonego projektowo (zgodnie z regulaminem ECE13) współczynnika rozdziału siły hamującej - koryguje ponad nim - nazwijmy to , że poprawia to co już jest dobre.
A poza tym skoro nie ingeruje w zakresie zauwazalnym dla prowadzenia auta a jedynie w stanach granicznych to w takim razie co reguluje kierowca wyscigowy podczas wyscigu dlugodystnsowego? Wiem ze robi to w zaleznosci od zuzycia opon etc...zawsze mi sie wydawalo ze wlasnie rozdzial stosunek sily tył/przód...Zapewniam Cie ze korektory sa seryjne tyle ze przeniseione do kabiny, i ze sruba dajaca sie regulowac reka....?? to tak na marginesie....
a to niby w jakim aucie tak jest??? chyba sie przejezyczyles?Adamtd pisze:"europejska" kolejnośc blokowania kół - czyli pierwszy zablokowałby się tył
Pomijajac teamt korektora to i tak uwazam ze to nie on tu nawala
Projektowałem kiedyś korektor to coś tam o nim wiemsas_gti pisze:apewniam Cie ze korektory sa seryjne tyle ze przeniseione do kabiny
Nie, nie przejęzyczyłem się - inne przepisy obowiązują w USA inne w Europie.sas_gti pisze:Adamtd napisał/a:
"europejska" kolejnośc blokowania kół - czyli pierwszy zablokowałby się tył
a to niby w jakim aucie tak jest??? chyba sie przejezyczyles?
Ale zostawiając korektor, a wracając do tematu, to po przeczytaniu kolejnego tematu naszego kolegi, stwierdzam, że:
- albo zawieszenie,
- albo opony,
-albo.... czteroślad,
- albo zaszybko pokonuje zakręty
- napewno to nie hamulce
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
mialem okazje jezdzic saxo vts-em 16 zaworowym w ktorym blokowalo tyl:)
lekka pupa i ustawiony tak korektor...byla to spora ciekawostka kolegow z warsztatu ktorzy umieli dobrze ustawic auto do sportu:P
wracajac do tematu zgadzam sie z przedmowcami i tylko to biore pod uwage...
sprawdzic pokolei wszystko i tyle...chyba ze kolega napada na jakies mega nie rowne zakrety z duza predkosci lamie sie z kontra bo mu tylek stawia;)
lekka pupa i ustawiony tak korektor...byla to spora ciekawostka kolegow z warsztatu ktorzy umieli dobrze ustawic auto do sportu:P
wracajac do tematu zgadzam sie z przedmowcami i tylko to biore pod uwage...
sprawdzic pokolei wszystko i tyle...chyba ze kolega napada na jakies mega nie rowne zakrety z duza predkosci lamie sie z kontra bo mu tylek stawia;)
"życie jest walką"
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
to w jakim europejskim aucie blokuje sie pierwszy tył?Adamtd pisze:sas_gti napisał/a:
Adamtd napisał/a:
"europejska" kolejnośc blokowania kół - czyli pierwszy zablokowałby się tył
a to niby w jakim aucie tak jest??? chyba sie przejezyczyles?
Nie, nie przejęzyczyłem się - inne przepisy obowiązują w USA inne w Europie
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 19:45 ]
zgadzam sie!Adamtd pisze:albo zawieszenie,
- albo opony,
-albo.... czteroślad,
- albo zaszybko pokonuje zakręty
- napewno to nie hamulce
sas_gti, Ty mnie cokolwiek źle zrozumiałeś. To nie chodzi o to gdzie auto jest produkowane, tylko o to do jakiej homologacji jest przygotowane. To zupełnie jak ze światłami na rynek amerykański. I pisałem wtedy ogólnie, a nie o aucie naszego kolegi w którego to temacie robimy sobie off-topicsas_gti pisze:to w jakim europejskim aucie blokuje sie pierwszy tył?
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 287 gości