Witam
Sytuacja wygląda tak-samochód pracował normalnie tyle że zdarzało mu sie czasami poprostu gasnąć(wyłączała sie pompa paliwa-opisywałem to w poprzednim temacie). Zgodnie z radami pojeździłem na przekaźniku spiętym na krutko oraz na nowym przekaźniku-sytuacja powtarzała się aż wkońcu dziś gofer padł kompletnie. Prąd na bezpieczniku i przekaźniku(chyba) jest, pompa spięta na krtutko pracuje-brakuje napięcia bezpośrednio na pompie(plus ze wskaźnika paliwa jest ale tego na pompe nie ma). I tutaj moje pytanie-czy po drodze od bezpiecznika i przekaźnika do pompy jest coś co może byc powodem czy to poprostu coś z kablami?
G60 - problem z zasilaniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
sprawdź czy na pewno masz prąd na przekaźniku, jak jest to po drodze między przekaźnikiem a pompą są tylko kable, pomyśl jeszcze o alarmie - jak masz to tam może być przyczyna. Z reguły moduł alarmu ma w sobie przekaźnik do odłączania pompy paliwa, w poprzednim samochodzie miałem taki przypadek że ten przekaźnik najzwyczajniej w świecie lekko sie przypalił i nie zawsze się załączył. Dwie pompy paliwa w międzyczasie zmieniłem bo za nic w świecie nie mogłem dojść o co biega
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
tak, i jak nie zapalisz silnika to po kilku sekundach zasilanie przekaźnika pompy znika.lutek pisze:Odnośnie plusa to wydaje mi sie że powinien być odrazu po włączeniu zapłonu-przecież pompa musi zaciągnąć?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 262 gości