Poważna awaria :( Co się stało ? Pomocy !!!

vagin · Post autor: **vagin** » pn gru 18, 2006 22:08

zaprzal, skad olej silnikowy mialby sie wziasc we wtryskiwaczach?

zaprzal, to była ironia,...

zaprzal · Post autor: **zaprzal** » pn gru 18, 2006 22:42

DJ_Mouse · Post autor: **DJ_Mouse** » pn gru 18, 2006 23:11

Powiem tak. Moja wstępna "diagnoza" i Twoja wentil okazała się słuszna, zdjąłem wężyk z turbiny, odpaliłem go bez tego. Silnik pracował normalnie (rzucało na początku ale to normalne po oleju w cylindrach) zagrzał się troszke i jest niby ok.

Z tego co mi wiadomo to turbina rozkręca się dopiero wtedy, kiedy coś stwarza opór silnikowi tak? Wrzuciłem 2 na ręcznym gaz do ok. 1.8 tys obrotów i przytrzymałem na sprzęgle, nie wiem czy zaczęła się kręcić - domniemam że tak, ale zaczęła rzucać olejem więc to na 100% turbina....

Dziękuje Ventil za podpowiedź, punkcik dla Ciebie

ale mam jeszcze 2 pytania:

Czy można coś zrobić z tą turbawką teraz? Jeśli je regenerują (bo kiedyś takową zakłądałem do mk3) to jakoś musi się dać ją rozebrać prawda? Można coś z nią zrobić ?

A jeśli nie, to może ktoś z Was orientuje się jaki jest koszt takiej regeneracji lub kupna innej...

ehh...

Nawet chyba znam przyczynę tej awarii, mogło być przyczyną zbyt duży stan oleju?? w sobotę brat wymieniał w nim olej wlał 4 litry bagnet był suchy... 5 sucho... przy 6 litrze dopiero pokazywał stan... Strasznie to dziwne ale czemu tak ?? Bo sam nie wiem co o tym myśleć.... Prosze Was jeszcze o odpowiedzi na moje pytania bo nie wiem co z tym teraz robić... Pozdrawiam. Mariusz Matusiak.

zaprzal · Post autor: **zaprzal** » pn gru 18, 2006 23:18

DJ_Mouse pisze:A jeśli nie, to może ktoś z Was orientuje się jaki jest koszt takiej regeneracji lub kupna innej...

nie wiem czy jest sens regenerowac, mozna kupic uzywana za 200-300zl

souler · Post autor: **souler** » pn gru 18, 2006 23:45

czekalem na rozwiklanie tego problemu. czegos nowego sie czlowiek dowiedzial.

vagin · Post autor: **vagin** » wt gru 19, 2006 07:42

wierzyć mi się nie chce aż w te turbo

Cinek · Post autor: **Cinek** » wt gru 19, 2006 08:44

w regeneracje raczej nie wierze, bardziej zakup innej. tylko zastanawia mnie ilość oleju jaką wlaliście do silnika. 5 z kawałkiem wchodzi do pustego z nowym filtrem, więc może za dużo oleju było i ciśnienie wzrosło. mogło cos nie wytrzymać. wg mnie awaria ma coś wspólnego z tą wymianą

ventil · Post autor: **ventil** » wt gru 19, 2006 09:16

Tak jak pisze zaprzal, nie opłaca sie regenerowac turbo bo mozesz takie dosc niedrogo kupic - szukaj z takiego zródła zeby chociaz dali Ci gwarancje rozruchową. Co innego gdyby to było nietypowe turbo i byłby problem ze znalezieniem albo jakas astronomiczna cena - wtedy opłaca się regenerować.
vagin, wiele rzeczy jeszcze może Cię zdziwić - przykład: znajomemu gotowała sie woda w dieslu, podejrzewali uszczelkę, po wymianie to samo - znajomski zezłościł sie i kupił drugi silnik, wymienił i woda znów sie gotuje. Przyczyna - zepsuty korek w zbiorniku wyrównawczym - nie trzymał ciśnienia - po wymianie korka za 8 zł jak ręką odjął. Każdy ma swoje racje ale nigdy nie mozna miec pewności w 100%...

vagin · Post autor: **vagin** » wt gru 19, 2006 19:11

może inna historia z aut w których ja się specjhalizuję najbardfziej, również taka sama historia, gotuje się płyn i wywala go z chłodnicy ( chodzi o auta cięzarowe ) uszczelka pod głowicami jest dobra i trzyma, co może być przyczyną ?

btw: ciecz pod ciśnieniem można doprowadzić do wyższych temeratur hehe jasne jak słońce.

ventil · Post autor: **ventil** » wt gru 19, 2006 21:50

Z moich doswiadczen w samochodach osobowych przyczynami gotowania wody były:
-chłodnica zakamieniona od dolewania wody i różnych uszczelniaczy chłodnic,
-pęknieta głowica, nawet jedna jeśli jest ich kilka w aucie,
-uszkodzony termowłącznik wentylatora albo sam wentylator,
-uszkodzone wisko sprzegło (takie w ciężarowych pewnie są),
-brak tunelu pomiedzy wiatrakiem a chłodnicą,
-brak smigieł w wentylatorze,
-kawałek silikonu odkleił sie i zablokował kanał wodny (ktos zbyt dużo go nałożył),
-uszkodzony zawór w korku utrzymujący cisnienie,
-pekniety wirnik pompy wodnej - pompa sie kręci ale wirnik nie,
-zapowietrzony układ chłodzenia,
-uszkodzony termostat
-zabrudzona chłodnica z zewnątrz
Są jeszcze pewnie inne przyczyny ale te najczęściej ja spotkałem.

vagin · Post autor: **vagin** » śr gru 20, 2006 07:56

wszyskie z wymienionych przez Ciebie usterek nie występują przy takim aucie ciężarowym. mała wskazuweczka- cięzarówki mają sprężarki chłodzone wodą hehe

ventil · Post autor: **ventil** » śr gru 20, 2006 09:09

Mój golfik też ma sprężareczke chłodzoną wodą...

DJ_Mouse · Post autor: **DJ_Mouse** » wt gru 26, 2006 12:24

Dziękuje wszystkim za chęć rozwikłania problemu, kupiłem używaną turbawkę za 200zł siedzi już w autku i wszystko śmiga tak jak powinno... Jakieś pierwsze 10km za mną byłą zasłona dymna ale olej musiał się wypalić... mnie to nie przeszkadzało, gorzej z tymi za mną

Teraz myślę, że tamta turbawka mogła puszczać troszkę oleju bo jak mu wciasnąłem bardziej to przykapcał troszkę... a teraz ciągnięty nie puszcza większego dymku... słowem IGŁA

heh mam nadzieję, że wszystko będzie OK, gdyby ktoś potrzebował części do sprężareczki to chętnie sprzedam, najlepiej w całości

(puściły uszczelniacze) wałek i śmigiełka są OK, może akurat się komuś przyda

Pozdrawiam Mariusz Matusiak.

Poważna awaria :( Co się stało ? Pomocy !!!

Kto jest online