Poważna awaria :( Co się stało ? Pomocy !!!

[DJ_Mouse]

Witam. Wyjeżdżałem dzisiaj ze skrzyżowania, wrzuciłem 1 silnik wykręcił się do 3.5 tys nacisnąłem sprzęgło i nagle coś zaczęło stukać (tak jakby jakaś blacha dzwoniła) silnik poszedł na max obroty przekręciłem kluczyk na 0 obroty spadły prawie do zera ale rozkręcił się spowrotem na maxx wrzuciłem 4 puściłem sprzęgło i zgasł.... za mną było ciemno, z tego co zauważyłem to turbina była zalana olejem wyrwało ten cieniutki wężyk który wpina się w dekielek pompy i z góry w turbinę, olej poszedł napewno w tłumik bo na łaczeniu kolektora z wydechem wszystko zalane jest olejem... Jakby nie spojrzeć to pozalewany jest olejem wokół turbiny.... ;(

Moim zdaniem coś w niej strzeliło, ale dlaczego nie chciał mi zgasnąć ?? Po chwili odpaliłem go na moment: silnik trzepie, z tłumika siwy gęsty dym i zgasnąć dalej nie chce z kluczyka...



Ma ktoś jakiś pomysł co się stało...? Ja jestem już całkowicie zdesperowany Pomóżcie !!!!

[Krzylu]

przedmuchy ma silnik dobrze ze zgasl bo jesli nie to bys widzial/slyszal i niedowierzal ze diesel kreci sie jak V-Tec
olej sie nagrzal do takiej temperatury ze spala sie wraz z paliwem i to on jest przyczyna tego ze wskakuje na takie obroty silnik
krotko mowiac mi to wyglada na wydymany juz silnik i to ostro

[vagin]

Krzylu, bujda

mnie to wyglada na samonastawnik pompy wtryskowej. jest to takie urządzenie w pompie któe zapobiega się samorozkręcaniu silnika do granic jego możliwości a, włażciwie po za granice jego możliwościjak dla mnie możesz kierować się odrazu do pompiarza.

[DJ_Mouse]

silniczek jest a przynajmniej był igiełka, nawet minimalnego przedmuchu nie można było zobaczyć... a co ma samonastawnik w pompie do wyrzucania oleju?? bo to raczej nie ma ze sobą zwiazku, nagle wszedł na obroty (sam bez dodania gazu) i nie chciał zgasnąc więc to raczej nic wspólnego nie ma.... Co jeszcze mogło się stać?

Myślę, że może to być też tłok albo korbowód, mogło w ten sposób wyrzucić olej? Sam już nie wiem czy najpierw zajrzeć do turbawki.... apropo, czy turbinę można rozebrać i przejrzec??

[vagin]

samonastawnik ma tutaj role taką że pozwata trobie sterować dawką paliwa, a jak się spierdoli to pompa daje paliwa wedle uznania... jeśli silnik dostanie dawki paliwa których nie jest wstanie przepalić to będzie trzaskał dym w kolorze tęczy... a olej swoją drogą jak by Ciebie ktoś zaczął bić i kazał Ci ciągnac pod górę tone żelastwa to też by Ci poszły soki w postaci krwi chociaż by, tutaj tą krwią jest olej, a przy takich obrotacholej musiał gdzieś ujść, bo nie ma silnika bez przedmuchów nawet nowe silniki mają przedmuchy

[ventil]

Witam.
Najprawdopodobniej jest to awaria turbiny - nastawnik raczej nie będzie miał tu nic do tego - tym bardziej ze tak jak piszesz wydech zalany jest olejem - częsta przyczyną jest puszczenie uszczelnienia sprezarki - olej z obiegu silnika dostaje sie do kolektora ssacego i spala sie tak samo jak paliwo - dlatego po zgaszeniu auta silnik nie chciał zejsc z obrotów. 99% jest to turbo ale zawsze jest jakies ale... Sprawdz czy jest olej w intercoolerze (oczywiscie jesli Twoje auto ma IC) - jesli tak to turbo do wymiany.

[vagin]

to w takim przypadku. iveco turbno star z awarią turbiny klesiowi żar jakąś piatkę oleju na 100km nic takiego się knie działo, a jak się silnik rozkręcił jak tutaj koledze to samonastawnik się rozleciał w pompie? ja z palca sobie tego nie wyssałem z palca...

[ventil]

vagin - akurat awarie regulatora prędkości obrotowej w pompach typu VE zdarzaja się tak czesto jak śnieg na pustyni - sprawa druga - po wyłączeniu "zapłonu" zawór elektromagnetyczny zamyka dopływ paliwa do tłokorozdzielacza i auto gaśnie - odpal diesla z pompa VE, wciśnij "gaz" do końca i wyłącz kluczyk - auto po prostu zgaśnie. Olej w wydechu to 99% rozwalonej turbosprężarki (czytaj: nie nieszczelnej tylko rozwalonej).

[DJ_Mouse]

Czyli mogło zdarzyć się to naraz (turbina i nastawnik w pompie) tak? Co najpierw sprawdzić, wyjąć turbo i zobaczyć co się tam kryje?? Z tego co wyczytałem to nastawnik w pompie odpada, więc to tylko sprawa turbiny tak?

[ventil]

Jak zdejmiesz wąż z turbiny będziesz mógł złapac za wirnik - sprawdź jaki ma luz - jeśli jest on duży to najpewniej uszczelnieni puściło - mozesz zdjąć też wąż po stronie tłoczącej powietrze przez turbo do silnika tak by olej z turbo nie mógł leciec do kolektora ssącego i odpalic auto - powinno pracować normalnie chyba że jest juz jakas awaria mechaniczna silnika - w razie gdyby sie znów wkręciło na obroty to zdusisz sprzęglem na wysokim biegu i wtedy mozesz podejrzewac regulator prędkości w pompie. Sprawdz jeszcze olej w silniku czy nagle nie zniknęło Ci go trochę.

[vagin]

a słyszałeś kiedyś o tym jak przelany tłok? lub oddsany zaworek zwrotny jakim jest elektrozawór? olej nie spala się detonacyjnie jak ropa, ale spalanie oleju przypomina raczej topienie się czegoś... a powiec mi ino kolego w jaki sposób miało by zajść aż takie apslanie samego oleju że silnik dalej pracuje na pełnych obrotach? przypadkiem nie przedostaje się po przez wtryskiwacze i losowo zawsze trafia w moment wtryskowy? za wczesny zapłon doprowadził by do peknięcia wału korbowego, a jak już to samoczynnie to coś ( jeżeli w ogóle) zapaliło by się wcześniej jak puźniej to kurde montre te turbo i olej muszą być. stawiam na układ zasilania bo twoja teoria kupy się nie trzyma...

[ventil]

a powiec mi ino kolego w jaki sposób miało by zajść aż takie apslanie samego oleju że silnik dalej pracuje na pełnych obrotach? przypadkiem nie przedostaje się po przez wtryskiwacze i losowo zawsze trafia w moment wtryskowy? za wczesny zapłon doprowadził by do peknięcia wału korbowego, a jak już to samoczynnie to coś ( jeżeli w ogóle) zapaliło by się wcześniej jak puźniej to kurde montre te turbo i olej muszą być.

vagin, rozumiem ze masz swoje zdanie bo każdy może je miec ale tego powyzej co napisałes to jakos nie moge zrozumiec.
TUTAJ mozesz poczytac na temat pompy VE a na końcu dyskusji jest właśnie o tego typu awarii turbiny - wypowiada sie tam człowiek (Master/s) który ma z tą praca do czynienia na codzień, wiele osób wie jak dobrym jest specem od diesli co potwierdza jego auto które jest najszybszym dieslem w Polsce na 1/4 mili.
Wracajac do tematu ja napisałem swoja opinie i w/g mnie na 99% (zawsze mogę sie mylic) jest to turbo ale niech autor postu po sprawdzeniu co było przyczyna da nam znac.

[vagin]

ja stawiam na nastawnik. hehe

[zaprzal]

zgadzam sie z ventil, moglo pasc turbo i silnik rozkrecil sie na wlasnym oleju ktory dostawal sie do kolektora ssacego

przypadkiem nie przedostaje się po przez wtryskiwacze i losowo zawsze trafia w moment wtryskowy?

skad olej silnikowy mialby sie wziasc we wtryskiwaczach?