jeszcze zapachem, akcyzą i co najważniejsze jakością spalin, dlatego "karze się kierowców na nim jeżdzących mandatami"ryba_71 pisze:lekki OO różni się od ON chyba tylko kolorem
gdzie kupić opał w okolicach katowic
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Za czystość spalin to właściwym do karania mandatem jest nie policja tylko organy ochrony środowiska. Jeżeli chodzi o akcyzę to policja nie może ukarać mandatem bo właściwym organem jest Izba Skarbowa a mandatem może ukarać funkcjonariusz służby celnej (dlatego przeprowadzane są kontrole zintegrowane tzn. policja+służba celna). W rzeczywistości wygląda to tak, że dostaje się mandat za jazdę na czymś co nie jest paliwem do pojazdów mechanicznych i należy dodatkowo opłacić akcyzę (w dziwny sposób zmieniającą OO w baku na środek pędny) za ilość OO znajdującego się w baku. Inne uprawnienia ma Inspekcja Drogowa tzw. "KROKODYLE" ale to już inna historia.
Obecnie OO musi spełniać wymogi dotyczące czystości spalin wg norm i są one spełnione nawet z zapasem, bo nikomu nie opłacało by się tworzyć oddzielnej linii produkcyjnej dla OO i ON więc surowiec wychodzi z tej samej "półki destylacyjnej" a póżniej ten tańszy (bo z miejszą akcyzą) jest barwiony i plombowany przez służbę celną aby można było go sprzedawać taniej (bo oczywiście jest na nim miejsza akcyza) jako OO.
Jeżeli OO od ON róźniłby się czystością spalin to musiano by zmienić rozporządzenia dopuszczające jego stosowanie w miejscowościach uzdrowiskowych jako paliwo do ogrzewania budowli (a zatem i budynków). Należało by wtedy używać jako opału ON i zwracać się o zwrot akcyzy wynikającej ze zmiany przeznaczenia ON na cele grzewcze. Czy tej sytuacji z kąś nie znamy (pomysły naszego rządu wałkowane już od ponad roku)?
Obecnie OO musi spełniać wymogi dotyczące czystości spalin wg norm i są one spełnione nawet z zapasem, bo nikomu nie opłacało by się tworzyć oddzielnej linii produkcyjnej dla OO i ON więc surowiec wychodzi z tej samej "półki destylacyjnej" a póżniej ten tańszy (bo z miejszą akcyzą) jest barwiony i plombowany przez służbę celną aby można było go sprzedawać taniej (bo oczywiście jest na nim miejsza akcyza) jako OO.
Jeżeli OO od ON róźniłby się czystością spalin to musiano by zmienić rozporządzenia dopuszczające jego stosowanie w miejscowościach uzdrowiskowych jako paliwo do ogrzewania budowli (a zatem i budynków). Należało by wtedy używać jako opału ON i zwracać się o zwrot akcyzy wynikającej ze zmiany przeznaczenia ON na cele grzewcze. Czy tej sytuacji z kąś nie znamy (pomysły naszego rządu wałkowane już od ponad roku)?
to jak już mamy wyjaśnione że opał nie jest taki zły to powiem że w bytomiu m.in. na stacji TRAWOL jest w beczkach po 30l. ale cena jest nieatrakcyjna
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 27 gości