Ubywa płynu chłodzącego...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ubywa płynu chłodzącego...
Jestem na 90% pewny że idzie on do paliwa ponieważ kopci na biało. Dzieje się to tylko gdy silnik się nagrzeje do ok 80 stopni. Mocy nie traci i równo pracuje, po za tym, że kopci i bnierze płyn to nic się nie dzieje.
Wymienilem wczoraj uszczelkę pod głowicą (+planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności) i szlag nie trafia jak sobie pomyśle, że tyle kasy wydałem i nic :/
Którędy ten płyn może się dostawać do paliwa? Dodam, że ubywa go dość sporo. Dziś jeździłem po mieście ok pół godziny (ok 15km) i ubyło go prawie 0,5l.
Wycieków nie ma żadnych (sprawdzone na kanale).
Zastanawiam się nad kupnem całego silnika i złorzeniem z dwóch jednego dobrego. Co o ty myślicie? i na ile mnie może skasować mechanik za wymiane silnika (oczywiście chodzi mi o wstawienie takiego jak mam teraz (1.6PN)?
P.S. TO wszystko dotyczy silnika z mojego podpisu.
Wymienilem wczoraj uszczelkę pod głowicą (+planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności) i szlag nie trafia jak sobie pomyśle, że tyle kasy wydałem i nic :/
Którędy ten płyn może się dostawać do paliwa? Dodam, że ubywa go dość sporo. Dziś jeździłem po mieście ok pół godziny (ok 15km) i ubyło go prawie 0,5l.
Wycieków nie ma żadnych (sprawdzone na kanale).
Zastanawiam się nad kupnem całego silnika i złorzeniem z dwóch jednego dobrego. Co o ty myślicie? i na ile mnie może skasować mechanik za wymiane silnika (oczywiście chodzi mi o wstawienie takiego jak mam teraz (1.6PN)?
P.S. TO wszystko dotyczy silnika z mojego podpisu.
- Przybek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 563
- Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
- Lokalizacja: wloclawek
- Kontakt:
troche dziwne zeby silnik spalal tyle plynu i chodzil dobrze , ja stawiam na wyciek
rozgrzej silnik na maxa i zobacz czy gdzies sie nie poci bo jak by ci tyle plynu szlo na cylinder to z pewnoscia on by nie chodzil ,
a co do kopcenia na bialo z wydechu to teraz jest to normalne o tej porze roku bo wilgoc zbiera sie w ukladzie wydechowym i po odpaleniu silnika odparowuje
Pozdrawiam
rozgrzej silnik na maxa i zobacz czy gdzies sie nie poci bo jak by ci tyle plynu szlo na cylinder to z pewnoscia on by nie chodzil ,
a co do kopcenia na bialo z wydechu to teraz jest to normalne o tej porze roku bo wilgoc zbiera sie w ukladzie wydechowym i po odpaleniu silnika odparowuje
Pozdrawiam
[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
- yank
- Gadatliwa bestia
- Posty: 613
- Rejestracja: śr lut 15, 2006 09:25
- Lokalizacja: Zebrzydów/Świdnica
- Kontakt:
a ja ci powiem że u mnie równiez kiedyś nie kogłem znaleźć wycieku. Uciekało tak jak tobie przy czym sladu nie było, co sie okazało to z tyłu silnika jest bodajże kolektor w którym znajduje sie jeden kanalik wodny a w nim jest uszczelka która mi poszła i stąd po nagrzaniu płyn dostawał ciśnienia i wylatywał wprost na rozgrzany tłumik. Niestety nie jesteś w stanie sprawdzić wzrokowo tego jedynie doradzam odpalić wieczorem , rozgrzac i z latarką patrzeć czy gdzieś nie ma "dymu"...ja stawiam u Ciebie własnie na ten kanalik....
WItam
Tak sobie myślę, że raczej masz pękniętą głowicę. Ten płyn nie koniecznie musi się dostawać do komory spalania jeśli pęknięcie jest w "kanaliku wylotowym", za zaworem gdzieś. To by tłumaczyło równą pracę silnika. Płyn ucieka prosto w rozgrzany wydech, paruje i kopci. A przystaw ręką tłumik na zapalonym silniku i zobacz jaka będzie mokra. Niech ci ktoś pogazuje trochę... i co?
Taka jest moja teoria i diagnoza.
Tak sobie myślę, że raczej masz pękniętą głowicę. Ten płyn nie koniecznie musi się dostawać do komory spalania jeśli pęknięcie jest w "kanaliku wylotowym", za zaworem gdzieś. To by tłumaczyło równą pracę silnika. Płyn ucieka prosto w rozgrzany wydech, paruje i kopci. A przystaw ręką tłumik na zapalonym silniku i zobacz jaka będzie mokra. Niech ci ktoś pogazuje trochę... i co?
Taka jest moja teoria i diagnoza.
Głowica jest wporządku, tak jak pisałem wyżej była sprawdzana pod kątem szczelności.
Ze zbirniczka wyrównawczego może tyle wyciekać i tak się u mnie działo ale go wymieniłem jakiś miesiąc temu (tylko wtedy uciekał mi litrami).
yank dzięki za podpowiedź. Nie wiedziałem, żę tam jest taki kanalik. Sprawdzę jutro tą uszczelkę i mam nadzieje, że to jest właśnie to.
[ Dodano: 16 Gru 2006 13:35 ]
A więc tak, nie sprawdziłem tej uszczelki pod kolektorami ponieważ nie mam jakoś czasu. Zrobiłem dzis ponad 50km w trasie i nie ubylo ani grama płynu (temperature trzymał ok 90 stopni). Mam teraz pytanie, czy uszczelka pod głowicą musi sie po jakimś czasie dopasować do głowicy czy pownna trzymać od razu. Mam wrażenie że uszczelka ta przestała przepuszczać po przejechaniu tych 50km. To tylko takie mnoje gdybanie, ale zdażyło się komuś coś takiego?
Acha dodam że głowica jenak nie była planowana (nie dogadałem się ze znajomym co wymieniał tą uszczelkę). Sprawdził tylko czy jest równa, przejechał delikatnie papierem ściernym żeby zetrzeć resztki starej uszczelki i założył nową. Może ma to jakiś związek z tym, żę płyn dalej uciekał przez pierwszy dzień.
P.S.
Stara uszczelka była przedmuchana na 1 cylindrze.
Ze zbirniczka wyrównawczego może tyle wyciekać i tak się u mnie działo ale go wymieniłem jakiś miesiąc temu (tylko wtedy uciekał mi litrami).
yank dzięki za podpowiedź. Nie wiedziałem, żę tam jest taki kanalik. Sprawdzę jutro tą uszczelkę i mam nadzieje, że to jest właśnie to.
[ Dodano: 16 Gru 2006 13:35 ]
A więc tak, nie sprawdziłem tej uszczelki pod kolektorami ponieważ nie mam jakoś czasu. Zrobiłem dzis ponad 50km w trasie i nie ubylo ani grama płynu (temperature trzymał ok 90 stopni). Mam teraz pytanie, czy uszczelka pod głowicą musi sie po jakimś czasie dopasować do głowicy czy pownna trzymać od razu. Mam wrażenie że uszczelka ta przestała przepuszczać po przejechaniu tych 50km. To tylko takie mnoje gdybanie, ale zdażyło się komuś coś takiego?
Acha dodam że głowica jenak nie była planowana (nie dogadałem się ze znajomym co wymieniał tą uszczelkę). Sprawdził tylko czy jest równa, przejechał delikatnie papierem ściernym żeby zetrzeć resztki starej uszczelki i założył nową. Może ma to jakiś związek z tym, żę płyn dalej uciekał przez pierwszy dzień.
P.S.
Stara uszczelka była przedmuchana na 1 cylindrze.
ok dzieki za radejawel pisze:Dokręć jeszcze głowice kluczem dynamometrycznym i powinno być OK
Co do tego 0,5l/15km to już wiem dla czego tak dużo. Mój błąd, zalałem płyn do układu, uruchomiłem silnik na pare minut żeby odpowietrzyć i dolałem. Zapomniałem jednak że silnik trzeba nagrzać do 90 stopni zeby się termostat otworzył. Otworzył się dopiero na drugi dzień lkiedy po mieście jeździełem i wtedy odpowietrzył sie do końca i wydaje mi się, że stąd ten ubytek płynu.jawel pisze:Jeśli uszczelka pod głowicą wymieniona i jest dobra to pewnie głowica pękła ale 0,5l/15km to naprawdę dużo dziwne że chodzi normalnie. Oleju Ci nie przybywa?
[ Dodano: 13 Gru 2006 15:37 ]
albo płyn leci prosto do wydechu
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Tak to pewno to, mi też się odpowietrzył dopiero w czasie jazdy, dolałem 1L i wszystko jest OK. Albo poszła druga uszczelka pod głowicą, tak też bywa, tym bardziej że głowica nie splanowana.
Był: Golf III, Oldschool'owa Corsa A przedlift i przez chwile Golf II na wąskim
Obecnie: Grand Espace
SPRZEDAM: SCHOWEK POD AIRBAG I HELLA SILVER MAGIC
Obecnie: Grand Espace
SPRZEDAM: SCHOWEK POD AIRBAG I HELLA SILVER MAGIC
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 317 gości