[MK3] Padły spryskiwacze i mały problem z amortyzatorem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Mniamek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn gru 04, 2006 09:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

[MK3] Padły spryskiwacze i mały problem z amortyzatorem

Post autor: Mniamek » pn gru 04, 2006 12:25

Witam raz jeszcze.

Spróbuje ponownie, bo gdzieś znikł mój post, więc pewnie popełniłem jakies foux pas i admin mnie wyciął.

Na początku dodam, że mam Golfa III GT Special 1,9 TD.

Wczoraj przestały działać spryskiwacze. Wszystkie - i przód i tył. Wycieraczki chodzą po przesunięciu manetki, kable przedłubałem i sprawdziłem - nie ciekną. Wokół zbiornika też wygląda ok. Kabli sprawdzic nie mogę, bo nie mam amperomierza. Nie słysze też silniczka od spryskiwaczy. No i mam następujące pytanie - co jest waszym zdaniem bardziej prawdopodobne - pompka przy zbiorniku płynu czy styki przy manetce.

Bardzo byłbym wdzięczny za informacje jak się do tego dobrać. Do każdej opcji. A zwłaszcza do kierownicy - czy wystarczy zdjęcie obudowy, czy może trzeba odkręcić kierownice (mam tam poduchę i się obawiam tego ruszać).

Jeśli to zbyt skomplikowane to może ktoś by udostępnił mi jakiś namiar na warsztat na Krzykach we Wrocławiu, któremu mógłbym zrzucić to na głowe.

Problem 2.
Wymieniłem amorytzatory (tylne bo poprzednie wytrzymały 16 miesięcy tylko :( Boscha olejowe), i teraz jak jest mokro i wilgotno jeden mi skrzypi co jakaś górka lub dziura. Zastanawiam się czy to odbój czy może ta guma pod spręzyną. Też bym prosił jak się do tego dobrać.

Mam nadzieję, że tym razem będzie już lepiej.

Użytkownika Vodera bardzo proszę o powtórzenie wypowiedzi bo nie dane mi było jej przeczytać. Wielkie dzięki.

Marcin



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pn gru 04, 2006 12:42

Mniamek pisze:co jest waszym zdaniem bardziej prawdopodobne - pompka przy zbiorniku płynu czy styki przy manetce.
i jedno i drugie jest mozliwe, pompke spr. na krótko - podłączając ją do aku. co do manetek to nie musisz ściagać kiery by się do nich dostać (chyba ze chcesz je całkiem zdjąć z kolumny), przy manetkach trzeba obejrzec blaszki stykowe czy mają ze sobą styk, aha mam nadzieją ze bezpiecznik sprawdzony
Ostatnio zmieniony pn gru 04, 2006 12:42 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.


:-k ...

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn gru 04, 2006 12:42

musisz sprawdzić zwykłym miernikiem lub prowizorka zżarówka czy dochodzi napięcie na pompkę jeżeli dochodzi to pompka do wymiany jezeli nie to trzeba szukać przerwy wyżej zaczynając od manetek
a jesli chodzin o skrzypienie to owszem moga to byc odboje lub sama sprzezyna która jest oparta na kołnierzu amora lub tez u góry na samej gumie stozkowej



Awatar użytkownika
Mniamek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn gru 04, 2006 09:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Mniamek » pn gru 04, 2006 12:48

misiek10111 pisze: pompke spr. na krótko - podłączając ją do aku. co do manetek
A moge prosić opis jak dla osła? Nie znam się na elektryce, choć ostatnio szybko się uczę :) Nawet nie wiem gdzie jest masa na akumulatorze. Więc proszę, które kable, gdzie przytknąć, najlepiej z kolorkami. Dzięki. :)
misiek10111 pisze:
kolumny), przy manetkach trzeba obejrzec blaszki stykowe czy mają ze sobą styk, aha mam nadzieją ze bezpiecznik sprawdzony
Bezpiecznik oczywiście, ze sprawdzony, zresztą w "trójeczce" ten sam odpowiada za przednie wycieraczki więc by nie majtały :) Co do kierownicy to bardzo dobra wiadomość, dzięki, mam nadzieję, że te czarne plastiki przy manetce, które chronią pewnie blaszki nie będą przeszkadzały.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn gru 04, 2006 12:53

najpierw odłącz pompkę od spryskiwacza masz tam 2 kabelki jeden z próbnika do jednej dziurki a drugi do drugiej dziurki podłączysz ktoś niech kliknie parę razy na manetce jak się zaswieci zaróweczka to spoko napięcie dochodzi a jezeli nie to musisz się dostac do styków na manetce - na akum to jest tam gdzie nie wychodza zadne inne kable tylko jeden GRUBY z klema



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pn gru 04, 2006 12:54

Mniamek pisze:A moge prosić opis jak dla osła? Nie znam się na elektryce, choć ostatnio szybko się uczę Nawet nie wiem gdzie jest masa na akumulatorze. Więc proszę, które kable, gdzie przytknąć, najlepiej z kolorkami. Dzięki.
kolorami to ci nie powiem, musisz zdjąc wtykę i podłączyć dwa przewody do pompki i do aku (tylko na momet), na aku masz oznaczenie "+" i "-" , i warto jeszcze spr. tak jak pisał dziejo czy do pompki dochodzi napięcie, we wtykę z pompki podłączyć żarówkę(12V) z dwoma przewodami i zobaczyc czy sie zapali jak włączysz spryskiwacz


:-k ...

Awatar użytkownika
Mniamek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn gru 04, 2006 09:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Mniamek » pn gru 04, 2006 13:10

Te kable wchodzą z góry (czy może to są te wychodzące do spryskiwaczy) czy gdzieś z dołu? Jak jest zaczepiona ta pomka?
Pytam bo do tych na dole bez odkręcenia akumulatora ciężko się będzie dobrać.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn gru 04, 2006 23:10

te przewody które wychodzą do góry !!!!!!!! pompka jest wsadzona wciśnięta w zbiorniczek płynu



Awatar użytkownika
inek01
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3686
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:08
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: inek01 » wt gru 05, 2006 00:52

Mniamek pisze:Te kable wchodzą z góry (czy może to są te wychodzące do spryskiwaczy
Kable wychodzace ze spryskiwaczy sa od podgrzewania dysz, ale to inna bajka...



Awatar użytkownika
Mniamek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: pn gru 04, 2006 09:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Mniamek » pt gru 08, 2006 16:26

Sprawdziłem, jak mówiliście. Manetka była ok, ale przeczyściłem, na kablach był prąd, ale silniczek ani dudu. Kupiłem nowy za 30 zl i teraz pryska jak oszalały.

Ps. Pojechałem z amorkami do warsztatu w celu poprawy, stwierdzili, że woda dostała się "do tulejki" i spryskali jakims nasmarowaczem/odrdzewiaczem. I nie skrzypi.

Dzięki.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Baidu [Spider] i 353 gości