[mkII]cos mi piszczy

[malutki]

witam,

mam maly ale denerwujacy problem z moim autkiem. jak jade to cos mi piszczy w srodku auta.przypuszczam ze jakas czesc tapicrki ale nie moge dojsc do tego co to moze byc. mial ktos w was moze podobny problem? albo ma ktos pojecie co by to mogla byc?
prosilbym o jakakolwiek odpowiedz

[barteKKK03]

Sprawdź okolice deski rozdzielczej, masz mieką czy twardą? Może coś tam się poluzowało, poruszaj tez boczki drzwi

[malutki]

wiec deska rozdzielcza mi na bank nie piszczy, boczki w przednich drzwiach takze nie. przypuszczam że któryś z tylnych boczków lub cos w bagażniku ale nie umiem dojsc do tego co to moze być. już sprawdzalem czy jakies plastiki nie maja luzu czy cos,nie mam pojecia. a wiesz moze jak sie zdejmuje tylne boczki w 3-drzwiowym mkII.

[misiek]

a wiesz moze jak sie zdejmuje tylne boczki w 3-drzwiowym mkII.

trzeba odkręcić dwa wkręty - tuż koło uszczelki drzwi, wyjąć jedan kołek na wysokości siedziska i pociagnąć boczek do góry (ale ostroznie na zatrzaski)

[krzaku]

hmmm ja mialem podobny problem w mk3 tez cos piszczalo, swiszczalo podczas jazdy...
okazalo sie ze to poluzowana oslona termiczna srodkowego tlumika ... ale sie usmialem jak skapowalem ze to to .. przeszukalem cale auto, wszystko ...
no coz =)

sprawdz moze tez masz takie cos =) btw to jest chyba z azbestu albo z czegos podobnego wiec uwazaj