Mam vw Polo z 92 r z monowtryskiem silnik 1.0 od jakiegos czasu mam nastepujacy problem:
1. Silnik zapala za pierwszym razem
2. Po jakis 30s do minuty gdy dodam gazu nie chce wchodzic na obroty, zatrzymuje sie ok 1000 obr tak ze nie gasnie ale powoli toczy sie do przodu, to trwa jakies 10-15 sek pozniej wszystko wraca do normy autko jezdzi ok, ale...
3. Ostatnio zauwazylem duzy spadek mocy, nie ciagnie pod gorke brak zwawosci (silnik 1.0 jak ma
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
4. Przy rozpedzaniu samochodu z niskich obrotow czuc we wnetrzu zapach paliwa!!!
5. Co juz zrobilem?
a) Badanie komputerem - wszystko ok
b)wymiana kabli, swiec kopulki rozdzielacza, czujnika temperatury zimney silnik, cieply silnik,
c) badanie toksycznosci spalin wykazalo ze wszystko z sonda lambda ok,
d) wymiana uszczelik metalowo gumowej pod filtrem powietrza (peknieta)
Szczerze mowiac nie wiem co mam robic, mechanicy rozkladaja rece. Ostatnio jeden po 5 dniach prob poddal sie i powiedzial ze moze to byc katalizator, zapchany katalizator. pomozecie moze macie jakis pomysl? A moze wiecie jak sprawdzic katalizator, z zewnatrz jest ok, zero korozji ale w srodku moze byc zapchany w koncu autko ma 13 lat, a nowy to 800 zl nie stac mnie zeby kupic i zeby okazalo sie ze to nie to, chcialbym jakos to sprawdzic. Pozdrawiam
od quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tematów