[MK4 ATD] Problem z gruszka turbiny
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[MK4 ATD] Problem z gruszka turbiny
witam
mam problem z przyspieszaniem, auto traci moc i wchodz iw tryb awaryjny. wydaje mi sie ze problem tkwi w gruszce. z tego co wyczytalem na forum gruszka turbiny powinna przy wciskaniu ciezko sie chowac, u mnie natomiast chowa sie leciutko, doslownie jednym palcem bez zadnego oporu.
czy dobrze mniemam ze walnela membrana z zaworem? i czy istnieje mozliwosc nabycia samej membrany ,czy trzeba kupic od razu cala gruszke?
z gory dzieki za odp
pozdr
mam problem z przyspieszaniem, auto traci moc i wchodz iw tryb awaryjny. wydaje mi sie ze problem tkwi w gruszce. z tego co wyczytalem na forum gruszka turbiny powinna przy wciskaniu ciezko sie chowac, u mnie natomiast chowa sie leciutko, doslownie jednym palcem bez zadnego oporu.
czy dobrze mniemam ze walnela membrana z zaworem? i czy istnieje mozliwosc nabycia samej membrany ,czy trzeba kupic od razu cala gruszke?
z gory dzieki za odp
pozdr
Ostatnio zmieniony pt lis 24, 2006 21:00 przez drwal, łącznie zmieniany 3 razy.
hmmm musze przyznac ze ten golf to moje pierwsze auto w dieslu i z turbina, co to jest sztanga ??gruszke sprawdzalem na zgaszonym aucie, po zapaleniu zrobila sie "twarda" i nie dala sie ruszyc reka ani w dol ani w gore
pozdr
[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 20:21 ]
to moze od poczatku opisze problem:
2 tyg temu wracjac z 3miasta wyprzedzajac tira nagle golf stracil moc. myslaem ze to przeplywka. zjechalem na stacje benzynowa. po odpaleniu wsz oki. po powrocie podjechalem na vaga wyrzucilo blad zaworu doladowania turbiny n-75. wymienilem i przez 2 tyg bylo wsz oki. teraz jadac na mazury zrobila sie masakra:
niskie biegi 1,2,3 jeszcze jakos ciagana do 3200 obr/min (pozniej tryb awaryjny), na 4 jak dochodze do 2800 wlacza sie tryb awaryjny, na piatce przy 2400 (110 km/h) to samo. wiem ze vag jest lekarstwem. z tym ze moj mechanik ma terminy zajete do konca grudnia
czytajac forum, i podobne problemy mignelo mi gdzies ze membrana gruszki przy turbinie powinna unosic sie ciezko i pozniej opadac. w moim golfiku przy wylaczonym silniku dzieje sie tak jak to opisalem w 1 poscie.
z gory dzieki za odp
pozdr
pozdr
[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 20:21 ]
to moze od poczatku opisze problem:
2 tyg temu wracjac z 3miasta wyprzedzajac tira nagle golf stracil moc. myslaem ze to przeplywka. zjechalem na stacje benzynowa. po odpaleniu wsz oki. po powrocie podjechalem na vaga wyrzucilo blad zaworu doladowania turbiny n-75. wymienilem i przez 2 tyg bylo wsz oki. teraz jadac na mazury zrobila sie masakra:
niskie biegi 1,2,3 jeszcze jakos ciagana do 3200 obr/min (pozniej tryb awaryjny), na 4 jak dochodze do 2800 wlacza sie tryb awaryjny, na piatce przy 2400 (110 km/h) to samo. wiem ze vag jest lekarstwem. z tym ze moj mechanik ma terminy zajete do konca grudnia
czytajac forum, i podobne problemy mignelo mi gdzies ze membrana gruszki przy turbinie powinna unosic sie ciezko i pozniej opadac. w moim golfiku przy wylaczonym silniku dzieje sie tak jak to opisalem w 1 poscie.
z gory dzieki za odp
pozdr
Drwal >
Masz kilka opcji:
1- zapieczone kierownice spalin w turbinie (nie ma plynnej regulacji i komp w tryb awaryjny wchodzi by turbo nie rozwalic)
2- gruszka zwalona zardzewiala albo inne cholerstwo - w G4, octaviach leonach itd grucha wisi do gory nogami i lapie wszelka wode i inne cholerstwo. Bardzo czesty przypadek.
3- padniety uklad podcisnieniowy cisnienie w tym wypadku jest ZA MALE! komp to widzi i tez wrzuca blad i redukuje dawki.
Wez patrz czy po odpaleniu ta sztanga nad gruszka wciagnie sie na ok 2 cm... jezeli nie to masz najpewniej pkt 3 czyli brak podcisnienia. Zdejmij wezyk z turbiny i sprawdz czy cos ssie. Jak slabo albo wogule to masz do sprawdzenia uklad podcisnieniowy w ostatecznosci Vaacum pompe.
Jak podcisnienie bedzie a grucha nadal w miejscu to masz gruche padnieta ew. zapieczone na max kierownice (raczej malo prawdopodobne).
pozdr
Masz kilka opcji:
1- zapieczone kierownice spalin w turbinie (nie ma plynnej regulacji i komp w tryb awaryjny wchodzi by turbo nie rozwalic)
2- gruszka zwalona zardzewiala albo inne cholerstwo - w G4, octaviach leonach itd grucha wisi do gory nogami i lapie wszelka wode i inne cholerstwo. Bardzo czesty przypadek.
3- padniety uklad podcisnieniowy cisnienie w tym wypadku jest ZA MALE! komp to widzi i tez wrzuca blad i redukuje dawki.
Wez patrz czy po odpaleniu ta sztanga nad gruszka wciagnie sie na ok 2 cm... jezeli nie to masz najpewniej pkt 3 czyli brak podcisnienia. Zdejmij wezyk z turbiny i sprawdz czy cos ssie. Jak slabo albo wogule to masz do sprawdzenia uklad podcisnieniowy w ostatecznosci Vaacum pompe.
Jak podcisnienie bedzie a grucha nadal w miejscu to masz gruche padnieta ew. zapieczone na max kierownice (raczej malo prawdopodobne).
pozdr
Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
Sztanga wlasnie sie wciaga w gruszke Gruszka musi byc nieruchoma.
Skoro idzie na 2cm to znaczy sie ze podcisnienie jest.
Na 99% moge stwierdzic ze albo znowu zaworek padl (malo prawdopodobne) albo kierownice sa zapieczone w turbinie.
Skoro idzie na 2cm to znaczy sie ze podcisnienie jest.
Na 99% moge stwierdzic ze albo znowu zaworek padl (malo prawdopodobne) albo kierownice sa zapieczone w turbinie.
Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk
żeby ci nie wpadał ciągle w notlauf możesz ściągnąć jeden z wężyków z N75 i wkręcił w niego np. śrubę. Ja tak jeździłem jakiś czas zanim nie wyczyściłem kierownic. U mnie sztanga schodziła 0,5 cm. Możesz znaleźć kogoś z podobnym motorem i podmienić ten zaworek i zobaczyć , roboty na 15 minut i nastanie jasność.
Często pomykam A4 i 1-ką Katowice-Warszawa
sztanga (na gaszonym) powinna się dać wcisnąć do gruchy z mocnym jednostajnym oporem mambrany - po puszczeniu powinna szybko odskoczyć z powrotem.drwal pisze:, u mnie jednym palcem takze na 99% grucha
jezeli lata sobie swobodnie lużno to trzeba (sory za wyrażenie ) "zwalić gruchę" i zobaczyć w jakim jest stanie
i taki wlasnie mam zamiar tylko dojscie jest zalamujace, jestem na etapie poszukiwania kanalu ...
[ Dodano: Nie Gru 03, 2006 20:45 ]
no i wsz jasne, membrana jest sie dobra, okazlo sie ze gruszka odgnila od mocowania, wystarczylo wymontowac i pospawac, wsz zajelo moze 30 min, rechot zasuwa malinowo, jesli ktos bedzie potrzebowal to znalazlem w miare niedrogiego i solidnego specjaliste od turbin, pozdr
[ Dodano: Nie Gru 03, 2006 20:45 ]
no i wsz jasne, membrana jest sie dobra, okazlo sie ze gruszka odgnila od mocowania, wystarczylo wymontowac i pospawac, wsz zajelo moze 30 min, rechot zasuwa malinowo, jesli ktos bedzie potrzebowal to znalazlem w miare niedrogiego i solidnego specjaliste od turbin, pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 224 gości