Witam.
Włąśnie przeglądałem Allegro i zauwazyłem, że bez problemu, za około 60 zł (bez wysyłki) mozna stać sie włascicielem np takiego cudu:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=142220573
Wygląda na to że w środku znajduje sie tradycyjna konstrukcja oparta o stereofoniczną końcówke mocy wykonaną z elementów dyskretnych i zasilaną z przetwornicy DC/DC.
Czy ktoś może potwierdzić moje przeczucia.
Jeśli tak to w zasadzie nawet się opłaca to kupić bo powinno zagrać dużo lepiej niż standardowa końcówka w radyjku a w relacji do ceny to już wogóle jest fajnie.
Własnie myslałem o wymianie tradycyjne końcówki w takiej jednej Gammie (TDA2005 więc to tylko po 7 wat na kanał).
I teraz zamiast kupować nowy scalak za 20 zł (np TDA1555q - przy okazji swietny scalak, nie trzeba do niego żadnych elementów!!!) to może lepiej opłaca sie dołozyć PRE OUT w radio i kupic własnie to cudo za 60 zł.
Dodatkowo zakładana przezemnie konstrukcja umozliwia tuning takiej skrzyneczki !
Co o tym sądzicie ?
pozdrawiam
[wzmacnaicz]e tanie z allegro
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
- Kubus20
- VW Baron
- Posty: 3221
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Wygląda to jak "prawie Alpine" a wiadomo jaką to robi różnicę.
Nie znam się na elektronice na tyle, żeby budować własne wzmacniacze, ale moim zdaniem jakość takiego wzmacniacza zależy od jakości poszczególnych elementów i ich odpowiedniego spasowania, a znowu w parze z jakością takich elementów idzie pewnie ich cena.
Nie wiem na jakich elementach robione były Gammy w VW, ale nie wydaje mi się żeby dbano w nich o jakość zarówno elementów, jak i dźwięku.
Co do samego wzmacniacza, to tak naprwdę jeżeli nie kupisz i nie rozbierzesz tego to się nie przekonasz.
Może się okazać, że jest to dobrze wykonana konstrukcja,a może okazać się, że to kolejny mit w stylu "First austria" i nie nadaje się do niczego.
Spróbuj może poszukać na forum elektroda.pl. Może ktoś to tam już kupował i prześwietlał od środka.
Nie znam się na elektronice na tyle, żeby budować własne wzmacniacze, ale moim zdaniem jakość takiego wzmacniacza zależy od jakości poszczególnych elementów i ich odpowiedniego spasowania, a znowu w parze z jakością takich elementów idzie pewnie ich cena.
Nie wiem na jakich elementach robione były Gammy w VW, ale nie wydaje mi się żeby dbano w nich o jakość zarówno elementów, jak i dźwięku.
Co do samego wzmacniacza, to tak naprwdę jeżeli nie kupisz i nie rozbierzesz tego to się nie przekonasz.
Może się okazać, że jest to dobrze wykonana konstrukcja,a może okazać się, że to kolejny mit w stylu "First austria" i nie nadaje się do niczego.
Spróbuj może poszukać na forum elektroda.pl. Może ktoś to tam już kupował i prześwietlał od środka.
Moja rada to trzymaj się z daleka od takich wynalazków ,bo nie dość ,że ten wzmak nie ma przetwornicy ,to jeszcze łapie zakłócenia z instalacji (o mocy i braku bezpiecznika nawet nie wspominam).Lepiej zapolować na jakiegoś Blaupunkta,Kenwooda czy magnata ,bo ceny niektórych klocków zaczynają się właśnie od 80zł(szczególnie Magnat jest tani).Jak miałbym wybierać to wolałbym kupić Buszmena niż taki wzmak NO NAME (sam nie wierzę ,że to napisałem ! ).
- harrygo1
- Gadatliwa bestia
- Posty: 719
- Rejestracja: sob mar 04, 2006 01:45
- Lokalizacja: Chełmno
- Kontakt:
Absolutnie tak jest jak piszesz Kiedyś miałem okazje naprawiać FIRST-a 1000W wymiary okditomek pisze:Wygląda na to że w środku znajduje sie tradycyjna konstrukcja oparta o stereofoniczną końcówke mocy wykonaną z elementów dyskretnych i zasilaną z przetwornicy DC/DC.
Czy ktoś może potwierdzić moje przeczucia.
30x40 fajny niebieski kolor radiatora po rozebraniu niemal spadłem z krzesła mała płyteczka 10x10 a na płytce TDA 1554 który daje 2x20w
Ale jak masz zdolności elektroniczne to naprawdę nie warto kupować takiego Firsta czy voicekrafta z allegro a chyba lepiej radio "stuningować" i wstawic inny wzmacniacz scalony.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości