[MK2] Problemy z gaznikiem elektronicznym
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK2] Problemy z gaznikiem elektronicznym
Mam wielka prosbe. Prosze o porade bo mam straszne problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2 1,6 a mianowicie na benzynie wolne obroty skacza mi od 1000 do 2500 tak jakbym sie bawil pedalem gazu a gdy przelacze na gaz to caly czas mam 3500 kupilem nawet nowy gaznik i jest to samo przepustnica od ssania caly czas otwiera sie i zamyka a gdy ja odlacze to mam caly czas 3000 obr na benzynie.Jezeli mial ktos taki problem to prosze o pomoc bo powoli trace cierpliwosc i oszczednosci moj numer gg8113734 bede tez czekal na informacje na forum z gory dziekuje
Ostatnio zmieniony śr lis 15, 2006 17:03 przez swedzuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2
Mam identyczny problem z tym samym silnikiem i gaźnikiem (golf II 1,6 PN). Obroty skaczą jak im się podoba raz nie może utrzymać 900 obr/min i spadają nawet do 500 i casem mu się zgaśnie a czasem trzyma pod 2000 obr/min a jeszcze jeden ciekawy objaw jak się hamuje silnikiem to tak jak by sam sobie dodawał gazu pedał obniża się i podnosi przez co też na to reaguje silnik. Może ktoś wie czy to może być silnikiem krokowym, sondą lambda, gaźnik wykluczam bo kolega mówi że wymieniał i nadal to samo.swedzuch pisze:Mam wielka prosbe. Prosze o porade bo mam straszne problemy z gaznikiem elektronicznym w vw golf 2 1,6 a mianowicie na benzynie wolne obroty skacza mi od 1000 do 2500 tak jakbym sie bawil pedalem gazu a gdy przelacze na gaz to caly czas mam 3500 kupilem nawet nowy gaznik i jest to samo przepustnica od ssania caly czas otwiera sie i zamyka a gdy ja odlacze to mam caly czas 3000 obr na benzynie.Jezeli mial ktos taki problem to prosze o pomoc bo powoli trace cierpliwosc i oszczednosci moj numer gg8113734 bede tez czekal na informacje na forum z gory dziekuje
Z góry dziękuje za pomoc.
Miałem Golfa II Z silnikiem PN. Działy misie takie szopki ze sam wchodził na maksymalne obroty. Silnik sobie pracował naluzie i nagle zaczynał sie rozpedziac do maksymalnych obrotów. Okazało sie ze przewody wysokiego napiecia dawały przebicia na silnik i ten elektroniczny gażnik wariował. Przyczyną tego mogł być tez silnuczek sterujący gazem. Korkowy silnik, mechanik mi go przeczyscił przy okazji wymiany kabli. Mowił ze to jest cząsta przyczyna takich problemów. Straszył mnie ze taki nowy silniczek pare setek kosztuje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
Sprawdźcie czy ten silniczek krokowy wchodzi w skład gaźnika tj. czy przy wymianie gaźnika silnik tez jest wymieniany razem z nim. O ile pamiętam on znajdował się za nim/pod nim. Nie pamiętam czy jak się wyjmowało gaźnik to razem z nim czy osobo. A co do sondy lambda to wysoce prawdopodobne ze to może być ona. Radzę przed wymianą sprawdzić to żeby niepotrzebnie nowej nie kupować.
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
"Podstawa pod gaźnik" - lubi siadac koszt 120 zł tez swego czasu wymieniałem w byłym MKII 1,6 PN. Aby to sprawdzić wystarczy spróbową poruszać gaźnikime jak sie bedzie chwiał na boki lub do przodu i tyłu to buma strzeliła łatwo ja samemu wymieniec
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
ale ja tak milaem wczesniej ze mi skakaly obroty a gdy zablokowalem ten silownik co jest przy gazniku to bylo oki ale przyjdzie zima a ja nie mam ssania i bedzie kigasl dlatego chchialem sie dowiedziec co i jak w warztacie powiedzieli ze to napewno membrana w tym silowniku pekla i przpuszcza powietrze i zastanawiam sie nad kupnem drugiego silnika np 1.8 da rade wsadzic jak byl 1.6??
- bomberxl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 640
- Rejestracja: sob wrz 23, 2006 20:12
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Podstawa pod gaźnikiem do sprawdzenia,na zapalonym silniku dokładnie łatwopalnym np dezodorantem popsikaj między kolektorem,a gaźnikiem.Jak nie będą skakać,to zmień gumę.Mam 2e2 i też tak mi wariował miesiąc temu,a jeździłem i męczyłem gazowników,że kiepsko ustawili.
no to nareszcie necik w domu i przepraszam za nie uzywanie polskich liter z powodu ich braku :-)
Można też spróbowac przechylic gażnik naprzemian raz w lewą raz w prawą strone i sprawdzić czy w tym momencie obroty się ustabilizują.Jak guma jest bardzo pęknięta to będzie widać to pęknięcie gołym okiem po którejś stronie.bomberxl pisze:Podstawa pod gaźnikiem do sprawdzenia,na zapalonym silniku dokładnie łatwopalnym np dezodorantem popsikaj między kolektorem,a gaźnikiem.Jak nie będą skakać,to zmień gumę.Mam 2e2 i też tak mi wariował miesiąc temu,a jeździłem i męczyłem gazowników,że kiepsko ustawili.
Warto też sprawdzić czy komputer nie generuje żadnych błędów:
http://vw2.info/vwforum/kody/
Pozdrawiam.
[b]Volkswagen Team Łódź[/b]
tak, w gaźniku 2ee jest komputer
pytanie czy obroty ci skaczą na zimnym/ciepłym, czy masz kłopoty z zapalniem, spróbuj opisać jak najdokładniej problem, czy to się dzieje po jeździe czy po zdjęciu nogi z gazu, wogóle jak reaguje na gaz.
tak jak piszą koledzy sprawdź podstawę pod gaźnikiem, a potem kody błyskowe
pytanie czy obroty ci skaczą na zimnym/ciepłym, czy masz kłopoty z zapalniem, spróbuj opisać jak najdokładniej problem, czy to się dzieje po jeździe czy po zdjęciu nogi z gazu, wogóle jak reaguje na gaz.
tak jak piszą koledzy sprawdź podstawę pod gaźnikiem, a potem kody błyskowe
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 249 gości