Tylna wycieraczka - jak zdjac?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Tylna wycieraczka - jak zdjac?
Wycieraczka pewnie jest na wielowypuście. Jest jakiś patent żeby ją zdjąć? Czy raczej trzeba ją potraktować fizycznie i ewentualnie pomóc sobie jakimś WD40 lub czymś podobnym?
Ostatnio zmieniony wt sie 14, 2007 13:43 przez Qto, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [MK IV] Tylna wycieraczka...
A po co w ogóle chcesz ją ściągać ??Qto pisze:Wycieraczka pewnie jest na wielowypuście. Jest jakiś patent żeby ją zdjąć? Czy raczej trzeba ją potraktować fizycznie i ewentualnie pomóc sobie jakimś WD40 lub czymś podobnym?
Jakiś problem z silniczkiem ??
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Tomalka, mi ta metalowa rurka pękła i w ogóle zero płynu leciało na szybe, wszystko w drzwi leciało. U mnie zalana była środkowa część klapy i zamek. a ten rozpylacz faktycznie był zapchany ale nie wiem czy ma to związek z pęknięciem tej rurki. a jak Tobie leci lewą stroną to nie wiem, nie widziałem tam żeby jakieś złącze było czy coś, rozbierz drzwi i popatrz gdzie leci.
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: pn paź 30, 2006 22:35
- Lokalizacja: Podkarpacie
Witam.
Najczęściej przyczyną pękania przewodów spryskiwacza tylnej wycieraczki jest płyn letni który w przewodach pozostaje, a temeratura spada poniżej zera. Nie wystarczy zalać płyn zimowy do zbiorniczka. Trzeba od razu włączyć spryskiwacz tylnej wycieraczki aby płyn letni usunąć z przewodów i napełnić je nowym płynem zimowym, który nie zamarznie i nie spowoduje pękania przewodów.
Najczęściej przyczyną pękania przewodów spryskiwacza tylnej wycieraczki jest płyn letni który w przewodach pozostaje, a temeratura spada poniżej zera. Nie wystarczy zalać płyn zimowy do zbiorniczka. Trzeba od razu włączyć spryskiwacz tylnej wycieraczki aby płyn letni usunąć z przewodów i napełnić je nowym płynem zimowym, który nie zamarznie i nie spowoduje pękania przewodów.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
nie wiem czy piszesz do mnie czy do Tomalki...ja mam pękniętą metalową rurkę za tym wlotem o którym piszesz a Tomalce zalewa podsufitkę także to nie to:-)milek72 pisze:Przy wlocie do silniczka jest łączenie może tam się coś rozłączyło
12:15 - wycieraczka zdjęta, próby rozruszania jej raczej nie pomogły. Złapałem jak najbliżej mocowania i przekręciłem całą wycieraczkę tak jakby była nakręcona na gwint i wtedy zlazła z wielowypustu.
Czy rozbierałeś silniczek
W tym miejscu gdzie wchodzi przewód ze spryskiwacza po odkręceniu 7 wkrętów gwiazdkowych i podważeniu stalowej pokrywki nie chce ona zejść.
Rusza się tylko i nic więcej - nie wiem czy jeszcze nie trzeba w jakiś sposób odłączyć tego plastiku do którego wchodzi przewód spryskiwacza czy po prostu ciągnąć na chamca.
W tym miejscu gdzie wchodzi przewód ze spryskiwacza po odkręceniu 7 wkrętów gwiazdkowych i podważeniu stalowej pokrywki nie chce ona zejść.
Rusza się tylko i nic więcej - nie wiem czy jeszcze nie trzeba w jakiś sposób odłączyć tego plastiku do którego wchodzi przewód spryskiwacza czy po prostu ciągnąć na chamca.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Po co chcesz to rozebrać, cieknie z tamtąd czy co? mi to zlazło bez problemu bo rurkę w środku miałem pękniętą
Rurkę od strony wewnętrznej trochę skróciłem założyłem na nią gumowy wężyk. Rurkę od strony dyszy rozwierciłem tak żebym mógł przeciągnąć tamtędy wężyk. Wężyk jest zamocowany do dyszy a dysza do tego elementu co wielowypust i gwint na którym jest nakrętka trzymająca wycieraczkę. Całość jest na sztywno także wężyk w środku będzie musiał się skręcać podczas pracy wycieraczki. Jutro będę to składał do kupy i sprawdzał czy działa. Mam nadzieję że wężyk nie ukręci się po paru *#cenzura#* wycieraczki.
w tym plastiku jest zatrzask (prostokątna część pod tym gdzie się wężyk podłącza) naciśnij śrubokrętem czy czymś i pociągnij blaszke do siebie, na pewno zejdzie. po zdjęciu blaszki zobaczysz metalową rurkę. Po zdjęciu dyszy widać taką samą rurkę jak od środka z tym że nie wiem dokładnie jak to jest zrobione ale ta rurka przy dyszy jest na sztywno z wielowypustem na którym jest wycieraczka (dzięki temu dysza pracuje razem z wycieraczką) a rurka która widać od środka jest na sztywno z tą blaszką której nie możesz zdjąć, względem siebie te rurki jednak się obracają. Nie wiem jak to jest połączone i czy da się rozebrać, u mnie część wewnętrzna wyszła z powodu uszkodzenia a od strony dyszy nie dałem rady wyjąć (próbowałem wybijać młotkiem).milek72 pisze:nie wiem czy jeszcze nie trzeba w jakiś sposób odłączyć tego plastiku do którego wchodzi przewód spryskiwacza czy po prostu ciągnąć na chamca.
Rurkę od strony wewnętrznej trochę skróciłem założyłem na nią gumowy wężyk. Rurkę od strony dyszy rozwierciłem tak żebym mógł przeciągnąć tamtędy wężyk. Wężyk jest zamocowany do dyszy a dysza do tego elementu co wielowypust i gwint na którym jest nakrętka trzymająca wycieraczkę. Całość jest na sztywno także wężyk w środku będzie musiał się skręcać podczas pracy wycieraczki. Jutro będę to składał do kupy i sprawdzał czy działa. Mam nadzieję że wężyk nie ukręci się po paru *#cenzura#* wycieraczki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 229 gości