[MK3] Pęknięcie kielicha mocowania kolumny amortyzatora .

sepiko · Post autor: **sepiko** » pt lis 10, 2006 23:11

Witam
Czy ktoś się z tym spotkał w swojej maszynie ?.Pękło na spawie na odcinku 30 cm .

marek2907 · Post autor: **marek2907** » pt lis 10, 2006 23:54

może furak był po dzwonie i był h.... zrobiony
bo nawet w pordzewiałych maluchach nic takiego niewidziałem
tak czy tak musi to obejrzeć porządny fachowiec
a przy okazji wrzuć fotkę

sepiko · Post autor: **sepiko** » sob lis 11, 2006 00:04

Bryka czysta bez drzwona , gały mi wyszły jak to zobaczyłem (zaczeło mi z przodu trzeszczeć)prowadzę jak 90 letni dziadek ,dziury omijam.fotki wrzucę w niedzielę.

ziolo115 · Post autor: **ziolo115** » sob lis 11, 2006 00:37

może wada fabryczna elementu nadwozia albo jakiś cięzki pech bo to sie raczej nie zdaza. jesli to pekniecie jest znaczące to poruszaj sie autem ostroznie i bez gwałtownych chamowań bo napręzenia są staszne wtedy i moze sie coś stąc( oby nie) koniecznie musisz to zrobić i to w porządnym warsztacie bo kwestia zwykłego zaspawania to nie do końca rozwiązuje problem .

ADi997 · Post autor: **ADi997** » sob lis 11, 2006 00:52

Z kuzynem robilismy merca gdzie prawie całą "ćwiartke" wyrwało aż maske wykrzywiło. Magiem sie pospawało i jeździ.

PS: troche nam się konserwacja zapaliła i część kabli musieliśmy sztukować

krisvw · Post autor: **krisvw** » sob lis 11, 2006 00:54

a ja myslałem ze pekajaca pasta na spawach to był problem w mk2 a widze ze macie powazniejsze usterki hmmm jutro sprawdze jak u mnei to wyglada:/

[MK3] Pęknięcie kielicha mocowania kolumny amortyzatora .

[MK3] Pęknięcie kielicha mocowania kolumny amortyzatora .

Kto jest online