[MK3] Jak nasmarowac sworznie...?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK3] Jak nasmarowac sworznie...?
Jak skrecam kolami w jedna strone (w lewo) na postoju i w jezdzie slychac skrzek. Mialem kiedys taka sytuacje i moj mechanik nasmarowal mi lewy sworzen i ustalo na kilka dobrych miesiecy. Od kilku dni nastapil powrot sytuacji (dodam ze ostatnio na przegladzie moj MK3 zostal bardzo dokladnie zbadany i sworzenie oraz inne el. ukladu jezdnego sa w porzadeczku).
Aha skrzeczenie dopiero slychac jak sie autko rozgrzeje - w aktualnych warunkach po przejechaniu ok 5-7 km.
Czy ktos z Was dokonywal kiedys takowej operacji - smarowania sworzni...?
Jak tak to prosze o instrukcje bo jestem daleko od mojego mechanika a tutejsi mowia ze tego sie nie da nasmarowac i chca je wymieniac (a po co skoro sa OK).
Czy cos trezba odkrecac...?
Czy wystarczy popryskac jakims dobrym smarem w spray-u...?
Czy kolo w trakcie tej operacji powinno byc podniesone, aby odciazyc sworzen...?
Czy jak cos trzebaby bylo odkrecac, to czy przypadkiem nie zmieni sie geometria...?
A moze to nie sworzen tylko cos innego trze podsmarowac...?
Za pomoc, z gory serdeczne dzieki.
Aha skrzeczenie dopiero slychac jak sie autko rozgrzeje - w aktualnych warunkach po przejechaniu ok 5-7 km.
Czy ktos z Was dokonywal kiedys takowej operacji - smarowania sworzni...?
Jak tak to prosze o instrukcje bo jestem daleko od mojego mechanika a tutejsi mowia ze tego sie nie da nasmarowac i chca je wymieniac (a po co skoro sa OK).
Czy cos trezba odkrecac...?
Czy wystarczy popryskac jakims dobrym smarem w spray-u...?
Czy kolo w trakcie tej operacji powinno byc podniesone, aby odciazyc sworzen...?
Czy jak cos trzebaby bylo odkrecac, to czy przypadkiem nie zmieni sie geometria...?
A moze to nie sworzen tylko cos innego trze podsmarowac...?
Za pomoc, z gory serdeczne dzieki.
Ostatnio zmieniony wt lis 07, 2006 20:20 przez lagwus, łącznie zmieniany 1 raz.
WWW szyte na Twoja miare - http://www.lagwus.pl
- bomberxl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 640
- Rejestracja: sob wrz 23, 2006 20:12
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Sworzni się nie smaruje.To nie jest bezpieczne,jak szwankują radzę wymienić,koledze kiedyś koło odjechało.Nic fajnego,jak się zawinie pod auto,albo od auta.Wtedy może być bieda,jak diabli.
[ Dodano: 07 Lis 2006 18:20 ]
A geometrię się ustawia wówczas(po zmianie).
[ Dodano: 07 Lis 2006 18:20 ]
A geometrię się ustawia wówczas(po zmianie).
no to nareszcie necik w domu i przepraszam za nie uzywanie polskich liter z powodu ich braku :-)
raczej nielagwus pisze:a czy moze to skrzypiec lozysko amortyzatora...?
widać ja odkręcisz z góry śrubę mocującą je, ale to raczej nie bedzie to, jezeli ci strzela podczas skrecania na postoju to bedzie raczej sworzeń, jeżeli podczas jazdy to moze być przegub na półosilagwus pisze:czy widac je golym okiem, czy cos trzeba rozbierac...?
...
TE SKRZYPIENIE zlikwidowałem :odkręcając nakrętkę z kolumny pod plastikową osłona i najpierw obwicie zlałem wd-kiem następnie spore ilości oleju z oliwiarki i na koniec smar iwszystko skręciłem do qpy i już rok mam cichutko żadnych świerszczy! aha jesli bys się zabierał za to musisz mieć pożądny inbus i klucz oczkowy 17 jak sie nie mylę inbus z przedłużką (kawałek rurki ) jeśli nie było to odkręcane możesz się męczyć tak jak ja PORADZISZ SOBIE
dziejo:
1. Jesli w kabinie to pod ta oslona ktora zakrywa przelacznik zespolony czy pod ta co jest w okolicach sprzegla i hamulca...?
2. Jesli w komorze silnika to gdzie...?
misiek10111:
To jednak nie sworznie sa powodem tego zamieszania. Stawiam raczej na to lozysko. Stamtad te odglosy dochodza. Jak ktos kreci mi kolami na postoju i trzymam reke na blotniku lewym to az sie jakies drganie na niego przenosi - tak trzeszczy.
dam Wam znac.[/quote]
...pod plastikowa oslona w kabinie czy gdzies w komorze silnika...?TE SKRZYPIENIE zlikwidowałem :odkręcając nakrętkę z kolumny pod plastikową osłona
1. Jesli w kabinie to pod ta oslona ktora zakrywa przelacznik zespolony czy pod ta co jest w okolicach sprzegla i hamulca...?
2. Jesli w komorze silnika to gdzie...?
misiek10111:
To jednak nie sworznie sa powodem tego zamieszania. Stawiam raczej na to lozysko. Stamtad te odglosy dochodza. Jak ktos kreci mi kolami na postoju i trzymam reke na blotniku lewym to az sie jakies drganie na niego przenosi - tak trzeszczy.
tylko powiedz mi czy musze odkrecac te nakretki czy moge poprostu wstrzyknac olej...?...wlej trochę oleju na to łozysko od góry
dam Wam znac.[/quote]
WWW szyte na Twoja miare - http://www.lagwus.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: FAST WebCrawler [Crawler], Google [Bot] i 250 gości